Jesteście szczęśliwe?

dziewiatka9
napisał/a: dziewiatka9 2013-10-15 15:38
Zawsze, albo prawie zawsze, piszemy o swoich kłopotach, bolączkach, a ja chciałabym zapytać: jesteście szczęśliwe? :) Co Wam sprawia radość?

Ja jestem - przede wszystkim dzięki mężowi i córeczce. A jak jest z Wami?
napisał/a: Paulinka33 2013-11-12 17:36
Tak, mogę powiedzieć, że jestem bardzo szczęśliwa. Podobnie jak ty cieszy mnie to co związane z moją rodziną. Mam śliczną, zdrową córeczkę, która ma w sobie tyle energii, że aż chce się żyć i cieszyć życiem jak się na nią patrzy (nawet jak śpi). Męża też mam kochanego. Ludzie powinni zacząć dostrzegać nawet drobne rzeczy, które mogą cieszyć, a nie tylko narzekać. Czasem mnie to denerwuje gdy słyszę od matki, babci czy sąsiadki tylko same negatywy w stylu: a ten Pan to..., słyszałaś że tam i tam pociąg się wykoleił, tam był wypadek itp. Same negatywy związane nawet nie z ich własnym życiem, a z sąsiadem, lub nawet z całkiem innym rejonem Polski. Ja wcześniej też taka byłam, jednak gdy zaczęłam dostrzegać to za co mogę być wdzięczna, z czego się cieszyć itp. życie stało się prostsze i piękniejsze. :)
napisał/a: annannas 2013-11-13 14:15
Masz rację, najwięcej szczęścia daje udane życie rodzinne:)
napisał/a: Margerytka28 2013-11-14 09:19
Tak, jestem szczęśliwe.
Ba - i wcale nie leżę na forsie i nie mieszkam w ciepłych krajach, ale autentycznie tak prywatnie czuję się szczęśliwa.
napisał/a: Liszczaks 2013-12-06 22:02
Jestem, mam męża i córeczkę , mam prace , w styczniu kupujemy mieszkanie.
AnnaSun
napisał/a: AnnaSun 2013-12-29 19:18
Oczywiście, czuje się bardzo szcześliwa:)
napisał/a: mamacita222 2014-01-25 16:44
nie wiem co to dokładnie znaczy ale chyba jestem, tzn czuje spokoj, ze wszystko jest tak jak byc powinno, pewnie ze brakuje jeszcze paru rzeczy ale na wszystko mam czas i realizuje krok po kroku moje cele a to chyba najważniejsze
napisał/a: elareh 2014-03-26 12:12
moim zdaniem trudno być szczęśliwym bez wsparcia rodziny, więc rodzina jest najważniejsza.
napisał/a: myszunia11 2014-09-01 13:58
Ja również jestem szczęśliwa. Kiedys totalnie nie potrafiłam się cieszyć dniem codziennym, małymi przyjemnościami, Życie było dla mnie jedynie jedną wielką gonitwą za pieniędzmi, karierą. Przez to troche cierpiało moje życie osobiste, rodzina. Szczególnie mąż zaczął się oddalać.
W ostatnim czasie natomiast postanowiłam trochę wyluzować, biorę o wiele mniej nadgodzin, staram się spędzać ten czas z rodziną. Zapisałam sie na warsztaty rozwoju osobistego - dzięki nim można naprawdę zajrzeć w siebie, przewartościować niektóre rzeczy. Dla zainteresowanych są aktualnie prowadzone w tym gabinecie psychologicznym w Szczecinie.
Zaczęłam dostrzegać niektóre rzeczy, których kiedyś nie doceniałam. Ostatnio się to zmieniło.
napisał/a: ewamodra 2014-09-04 13:54
To zależy od definicji szczęścia. Ale jeśli określać je jako dobrostan, stan równowagi i spokoju, to tak. Nie wierzę w szczęście jako "ekscytujący moment iluminacji", to mija, zawsze mija.
chmielka
napisał/a: chmielka 2014-09-24 12:11
Dobrze widzieć, że tyle Polek jest szczęśliwych. Ja też raczej nie narzekam. Mam fajną rodzinę, pracę, dach nad głową i zdrowie. Czego więcej chcieć?
napisał/a: oksana_0 2014-11-13 23:14
Dla każdego szczęście, to coś innego. Dla mnie szczęście to moment, w którym się cieszę jak osiągnę cel.