Może znacie jakiś sposób?

napisał/a: bebe99 2012-05-20 23:24
Hej!
Od ponad roku staramy się z mężem o dziecko. Niestety bez skutku. Wiem, że nie jestem jedyna tutaj na forum ,która pragnie mieć dziecko a nie wiadomo z jakiś przyczyn po prostu nie może. Oboje z mężem zostaliśmy przebadani, wszelkie nieprawidłowości, choroby zostały wykluczone. Nie wiemy co dalej robić, jestem już zdesperowana:( Może znacie jakieś sposoby, no nie wiem, jakieś naturalne, cokolwiek co by nam pomogło.
napisał/a: monieczkowa 2012-05-21 00:52
Moja siostra ostatnio kupiła jakiś lubrykant. Popytam jej i dam Ci znać. To coś innego niż durexy, tylko nie wiem czy zanim zaczniesz używać nie lepiej skonsultować tego z farmaceutą.
gienia3
napisał/a: gienia3 2012-05-21 00:56
A może to po prostu stres? Może tak bardzo chcecie mieć dziecko, ze zapominacie o tym, że seks ma być dla Was także przyjemnością. Macie za duże parcie na dzidziusia i stąd taki efekt, a raczej jego brak. Musicie wyluzować, starania potraktować jako miło spędzony ze sobą czas a nie jak misję prokreacyjną ;)
napisał/a: jaworowa 2012-05-21 10:18
Ja słyszałam o parach które starały się o dziecko tak bardzo że zapomniały o tym że plemniki muszą "dojrzeć"... Nie możecie tego robić codziennie, plemniki są w formie dopiero po 2-3 dniach. Tak samo nie możecie się stresować tym, że chcecie, musicie mieć dziecko. Po prostu się kochajcie a samo przyjdzie :)
napisał/a: monieczkowa 2012-05-21 13:11
Pytałam siostry i pokazała mi żel Pre-Seed. Przyznam,że pierwszy raz go na oczy widziałam ale oni właśnie taki stosują.
Może jeszcze ktoś się wypowie na ten temat. Mam nadzieję,że troche pomogłam.
A co do stresu to niewykluczone,że to też mogłoby mieć jakiś wpływ.
napisał/a: aniawola 2012-05-21 14:05
zel, zelem- jesli Ci nie zaszkodzi to mozesz stosowac... ale ja bym sie zastanowila nad psychologicznym aspektem. czy przypadkiem nie wyglada to tak, ze sie tym wszystkim stresujesz itd ? bo stres w tym wszystkim chyba nie pomaga
napisał/a: jaworowa 2012-05-21 17:57
Ale to nie zawsze jest wina stresu. Fakt faktem że warto się przejść do lekarza i sprawdzić to, ale taki żel może także "załatwić" sytuację. Coś w stylu "mam żel jest już dobrze" i jeśli to jest wina stresu to samoistnie sprawa powinna się rozwiązać, bo będzie już wyluzowana. Jeśli nie to warto naprawdę coś z tym zrobić.
napisał/a: monieczkowa 2012-05-22 10:31
Poza tym wiele par stara się o dziecko nawet latami. Spokojnie w końcu dacie radę. Może róbcie większe harce w łóżku, zaplanujcie gdzieś wyjazd na weekend do jakiegoś domku. Może w innym miejscu pójdzie lepiej, może porozmawiajcie o własnych fantazjach erotycznych i przenieście je na praktykę. :D Trzeba wierzyć,że się uda.
napisał/a: jaworowa 2012-05-22 15:28
Warto znać nazwę tego żelu na przyszłość w razie czego (odpukać). A Tobie życzę owocnych starań :)
gienia3
napisał/a: gienia3 2012-05-22 22:46
Tutaj masz szczegółowe informacje na temat tego żelu - Pre-seed. Nawet nie wiedziałam, że zwykłe lubrykanty zabijają plemniki i utrudniają zajście w ciążę:eek: a ten nie dość, ze nie szkodzi, to jeszcze stwarza odpowiednie warunki do przemieszczania się plemników.
napisał/a: Elita82 2012-05-24 10:16
bebe99 napisal(a):Hej!
Od ponad roku staramy się z mężem o dziecko. Niestety bez skutku. Wiem, że nie jestem jedyna tutaj na forum ,która pragnie mieć dziecko a nie wiadomo z jakiś przyczyn po prostu nie może. Oboje z mężem zostaliśmy przebadani, wszelkie nieprawidłowości, choroby zostały wykluczone. Nie wiemy co dalej robić, jestem już zdesperowana:( Może znacie jakieś sposoby, no nie wiem, jakieś naturalne, cokolwiek co by nam pomogło.


ja bylam leczona bromergonem clostibelgytem duphastonem a kiedy mialam brac zastrzyki z pregnylu ktorych nie bylo w polsce i trzeba bylo zamawiac przez internet lub jechac do czech zrezygnowalam i pomyslalam ze musze na chwile odpuscic bo zwariuje to nie byla chec posiadania dziecka tylko prawie ze obsesja kiedy zrozumialam ze tak juz nie wytrzymam odstawilam leki 2 miesiace pozniej bylam w ciazy...
napisał/a: monieczkowa 2012-07-06 18:06
gienia3 napisal(a):Tutaj masz szczegółowe informacje na temat tego żelu - Pre-seed. Nawet nie wiedziałam, że zwykłe lubrykanty zabijają plemniki i utrudniają zajście w ciążę:eek: a ten nie dość, ze nie szkodzi, to jeszcze stwarza odpowiednie warunki do przemieszczania się plemników.



Też byłam w szoku kiedy czytałam informacje na ten temat, bo siostrze tak do końca nie chciałam wierzyć... ale to prawda.

Na razie mi nie jest potrzebny, ale kiedyś też nie pogardzę zastosować przy komplikacjach łóżkowych. :)