Może znacie jakiś sposób?

napisał/a: karolka_21 2014-05-26 00:09
No w sumie... nie wpadłam na to w pierwszej chwili ;)
napisał/a: Polina85 2014-05-26 22:35
Dzięi za cenne informacje:)
AniaInofolic
napisał/a: AniaInofolic 2014-05-27 12:41
Oczywiście zawsze w doborze suplementacji warto zasięgnąć konsultacji u lekarza. Być może przepisał Wam już preparat, który pokrywa dzienne zapotrzebowanie organizmu na kwas foliowy.

Pozdrawiam.
napisał/a: karolka_21 2014-06-08 21:23
Ale skoro nadmiar kwasu foliowego jest wydalany z moczem to chyba nam nie zaszkodzi jeżeli nawet suplement będzie zawierał pełną dawkę i do tego jeszcze będziemy piły inofolic?
napisał/a: smily82 2015-04-13 19:20
dziewczyny, a tak troche z innej juz beczki: ktoras rozwaza in vitro? Ja przyznaje powoli o tym mysle. Zaczelam juz nawet zglebiac temat czytajac np. in vitro. wazne rozmowy na trudny temat b. pawelec. U mnie wlasciwie juz nie ma szans na naturalne poczecie i wlasciwie ratuje mnie teraz jedynie in vitro
napisał/a: Dorota225 2015-07-21 20:37
Leczysz się teraz w jakiejś klinice? Gdzie chcesz podejść do in vitro? Z jakiego jesteś miasta?
napisał/a: wojowska85 2016-03-09 20:17
Przede wszystkim nie ma co się denerwować, bo to tylko szkodzi zdrowiu. Jak sama napisałaś z tym problem boryka się wiele innych osób i to jest własnie najsmutniejsze. Ludzie chcą, pragną mieć dziecko, ale czasem nie jest tak łatwo. Moja siostra właśnie miała ten problem. Ze swoim mężem o dzidziusia starali się naprawdę długo. Były różne badania, wszystko było okej, i ona płodna i on płodny. Nasuwało się pytanie skoro wszystko jest dobrze to czemu nie może zajść w ciąże... Na to trzeba czasu, cierpliwości. Już tak jest, że inne kobiety zachodzą w ciąże bez problemu, a inni muszą się bardziej starać. :) Ale wracając do mojej siostry, w internecie znalazła blog w którym wszystko ładnie jest opisane http://zaplodnieni.pl/Artykuly/chce-byc-mama/9-rzeczy-ktore-powinnas-zrobic-przed-ciaza, na którym wyczytała że musi dbać o siebie, że nie wystarczą same badanie itp. Zaczęła zdrowo się odżywiać, unikała stresu. Dodatkowo zamówiła suplement diety dla niej i dla niego. Oby dwoje stosowali go. I takimi małymi kroczkami, bez pospiechu na jej teście pokazały się dwie czerwone kreski. W staraniach o dziecko trzeba pamiętać o tym, że w naszym organizmie ma zamieszkać mały szkrab, więc tym bardziej trzeba o siebie dbać. A takie suplementy oczyszczają i odkwaszają organizm kobiety. Akurat ja nie jestem za in vitro, myślę ze warto poczytać i poszukać ratunku w jeszcze inny sposób.
napisał/a: mellea 2016-03-29 07:55
Jest bardzo wiele metod diagnostyki kobiet w kierunku niepłodności. Na stronie znajduje się rozpiska :
http://www.invimed.pl/diagnostyka-kobiet

Są to badania inwazyjne oraz nieinwazyjne. Moża wyknać wiele badań z krwi, monitorować owulację. Nie należy rónwiez zapominać o mężczyźnie bo w 50% przypadków to jest jego wina,że nie możecie zajść w ciążę.

Nie należy tracić nadziei. Sama przez długi czas myślałam,ze nigdy nie będę mamą ale jestem.
napisał/a: martynka051 2016-03-29 20:51
Niestety niektóre z nas będą musiały skorzystać z fachowej pomocy kliniki tak jak to było w moim przypadku lecz nie jest to wcale takie smutne – taka pomoc daje nam szanse na zostanie mama :) Sama zwlekałam z decyzja o wizycie w klinice ale jednak w końcu namowila mnie znajoma bo widziala jaka smutna i przybita chodze :( I nie zaluje :) Po badaniach, leczeniu i inseminacji mam brzuszek :) Oczywiście to wspolna praca kliniki-mnie i mojego partnera ale jak te wszystkie trzy elementy wspolgraja to jest duza szansa na sukces :) Samo leczenie nie jest tez takie straszne ale to może kwestia dobrej opieki np. psychologa, lekarza z którym można normalnie jak człowiek w takiej sytuacji porozmawiać...
napisał/a: moni299 2016-03-31 21:31
martynka051 napisal(a):Niestety niektóre z nas będą musiały skorzystać z fachowej pomocy kliniki tak jak to było w moim przypadku lecz nie jest to wcale takie smutne – taka pomoc daje nam szanse na zostanie mama :) Sama zwlekałam z decyzja o wizycie w klinice ale jednak w końcu namowila mnie znajoma bo widziala jaka smutna i przybita chodze :( I nie zaluje :) Po badaniach, leczeniu i inseminacji mam brzuszek :) Oczywiście to wspolna praca kliniki-mnie i mojego partnera ale jak te wszystkie trzy elementy wspolgraja to jest duza szansa na sukces :) Samo leczenie nie jest tez takie straszne ale to może kwestia dobrej opieki np. psychologa, lekarza z którym można normalnie jak człowiek w takiej sytuacji porozmawiać...



Martynka 051 - Tutaj sie z Tobą zgodzę, psycholog jest bardzo ważny w procesie starania się o dziecko. Niektóre kliniki zapewniają od razu psychologów, niektore niestety nie....mówie niestety bo sama to przeszlam. Bylam w wielu klinikach ale nikt nie potrafil mi pomoc - z reszta czulam ze lekarze naciagaja mnie tylko na kase. Ostatnia klinika do ktorej sie zglosilam byla we Wroclawiu, ostatnia i najlepsza. Lekarze zaopiekowali sie mna profesjonalnie i wlasnie sama chodzilam na spotkanie z psychologiem. Od razu moje myslenie odwróciło sie o 360 stopni i mysle ze to dalo mi sile do walki i staranie sie o dziecko - mimo wielu upadkow;) jestemw trakcie leczenia i jak do tej pory jestem zadowolona, mam nadzieje ze za jakis czas zostane mamusia ;)
napisał/a: martynka051 2016-04-07 22:11
moni299 napisal(a):Martynka 051 - Tutaj sie z Tobą zgodzę, psycholog jest bardzo ważny w procesie starania się o dziecko. Niektóre kliniki zapewniają od razu psychologów, niektore niestety nie....mówie niestety bo sama to przeszlam. Bylam w wielu klinikach ale nikt nie potrafil mi pomoc - z reszta czulam ze lekarze naciagaja mnie tylko na kase. Ostatnia klinika do ktorej sie zglosilam byla we Wroclawiu, ostatnia i najlepsza. Lekarze zaopiekowali sie mna profesjonalnie i wlasnie sama chodzilam na spotkanie z psychologiem. Od razu moje myslenie odwróciło sie o 360 stopni i mysle ze to dalo mi sile do walki i staranie sie o dziecko - mimo wielu upadkow;) jestemw trakcie leczenia i jak do tej pory jestem zadowolona, mam nadzieje ze za jakis czas zostane mamusia ;)


oooo Wrocławianka :) Sama nie jestem z Wrocławia ale właśnie tam dojeżdżałam do kliniki. Tak z czystej ciekawości zapytam którą wybrałaś? Może spotkałyśmy się już w poczekalni kto wie… :P
napisał/a: maziaa2 2016-04-19 15:21
Dziewczyny, a czy lekarze przepisywali wam inofem w związku z nieregularnym cyklem, albo wysokim cukrem? Czy raczej coś innego?