Nadczynność tarczycy/Graves Basedow/Wyniki badań

Witaj Alu,
długo mnie nie było choć parę razy tu luknęłam. Głowy nie miałam do niczego, bo cały grudzień był dla nas ciężki. Trochę probelmów się nagromadziło.
Jak tam u Ciebie samopoczucie? Wysypka zniknęła całkowicie? Dobrze się czujesz? Lęki, trzęsawki i kołatania zniknęly?
Wyobraź sobie, że ja wpadłam już w niedoczynność, wczoraj wyniki odebrałam i wczoraj u lekarza też byłam, TSH mam coś ponad 10, ft3 w normie a ft4 też za wysokie ale też jakoś niewiele. Oczywiście się wystraszyłam co się dzieje, ale lekarz mnie uspokoił, powiedział, że się tego spodziewał i że gorzej byłoby gdybym pozostała w nadczynności, bo to by oznaczało, że jestem odporna na leki , a chorobę będzie się ciężko leczyć. Jestem pełna obaw ale też pełna nadziei na to że jednak wszystko pójdzie w kierunku reemisji, bo jest szansa na to. Od 10-go mam zmniejszyć dawkę thyrozolu z 15 na 10mg a kolejna wizyta początek marca. Lekarz powiedział, że jeśli się uda wyrównać hormony to będziemy odstawiać leki i potem ewentualna operacja. Pojawiła się w związku z tym szansa na dziecko, którego z mężem oboje chcemy. Teraz chyba sobie podejdę do jakiegoś innego endo na konsultacje.

Hej Agulina:) miło,że się odezwałaś:)
U mnie uczulenie zniknęło,biorę ten thyrosan 1X dziennie 50 mg,powinno się 2 razy,ale jak wezmę wieczorem to coś się źle zaczynam czuć... ft3 i ft4 w normie ,tsh nadal 000,5.Zbadam znów w poniedziałek może coś ruszyło.
Będę próbowała wrócić do thyrozolu bo na nim lepiej się czułam,teraz niby ok,ale to nie jest do końca to.
Kołatań już nie mam ,trzęsawek itp.Propranololu już nie zażywam.

Witaj Gravesik,
powracam do Ciebie z pytaniem o suplementację:)) Do tej pory w końcu nic nie brałam, bo nawet czasu, żeby kupić nie miałam. Wiem, to dziwne, ale tak po prostu u mnie jest wszystko pokręcone.
Jak już pisałam Ali wpadłam teraz w niedoczynność i nie wiem teraz czy zacząć brać te suplementy, jeśli miałyby mi pomóc osiągnąć, jak ja to mówię poziom Zero, czyli wyrównanie to chętna jestem od dziś.
Powiem Wam jeszcze taką ciekawostkę; przed rozpoczęciem leczenia na tarczycę w ogóle brałam sobie magnez i zestawi wit głównie na włosy skórę i paznokcie, bodajże regital, a potem jak rozpoczęłam leczenie to odstawiłam i wyobraźcie sobie, że po pewnym czasie zaczęłam odczuwać straszne skurcze w najprostszych czynnościach potrafiło mnie nagle tak ściąć, że szok. Więc zaś zaczęłam brać i zaś powoli wszystko wraca do normy. Stąd też pytam o te suplementy bo na powyższym przykładzie sądzę, że coś pomogą.

Czemu operacja? masz jakieś guzy?
Przy lekach jest 70% szans na wyzdrowienie bez jodu czy operacji.Mam fajną lekarkę na wizycie jestem około godziny wszystko mi tłumaczy jest bardzo dokładna.
Moja tarczyca jest jak szwajcarski ser :)

Alicy1977 napisal(a):

Hej Agulina:) miło,że się odezwałaś:)
U mnie uczulenie zniknęło,biorę ten thyrosan 1X dziennie 50 mg,powinno się 2 razy,ale jak wezmę wieczorem to coś się źle zaczynam czuć... ft3 i ft4 w normie ,tsh nadal 000,5.Zbadam znów w poniedziałek może coś ruszyło.
Będę próbowała wrócić do thyrozolu bo na nim lepiej się czułam,teraz niby ok,ale to nie jest do końca to.
Kołatań już nie mam ,trzęsawek itp.Propranololu już nie zażywam.

u mnie też długo tsh nie ruszało, a potem nagle poszło do góry, nawet mi lekarz powiedział żebym nie robiła tego badania bo nie ma sensu, bo tsh wolno reaguje.
ciekawe czym sie rózni ten thyrosan od thyrozolu, bo pewnie subst czynna podobna bo nazwa też się pokrywa, zaraz sobie popatrzę na neta:)))
co to znaczy że wieczorem się źle czujesz?

Alicy1977 napisal(a):

Czemu operacja? masz jakieś guzy?
Przy lekach jest 70% szans na wyzdrowienie bez jodu czy operacji.Mam fajną lekarkę na wizycie jestem około godziny wszystko mi tłumaczy jest bardzo dokładna.
Moja tarczyca jest jak szwajcarski ser :)

Kurcze ja to już nie wiem, czy ten mój lekarz jest fajny czy nie:((( Właśnie że mi nie zrobił usg choć mu sugerowałam, pierwsze miałam we wrześniu, to mi powiedział że wygląda typowo dla gravesa bez guzów, bodajże użył określenia że jednakowo powiekszona.
Też o to pytałam po co operacja jeśli by stało się tak że dobrze zareaguję na leki i zejdę z niedoczynności. Więc mi powiedział że choroba przejdzie w stan reemisji ale jest dożywotnia a wycinając całą tarczycę bo o takiej operacji mówił, zlikwidujemy ryzyko nawrotu, a przede wszystkim zlikwidujemy ryzyko że coś z oczami się będzie dziać, bo ja to cały czas się o to boję.

To zupełnie dwa różne leki,różne substancje czynne.Poczytaj-zobaczysz.
Thyrozol wydaje mi się lepszy,to lek nowszej generacji.Thyrosan starszy,ale ma mniej skutków ubocznych,mogą go brać kobiety w ciąży,może jest po prostu słabszy.

Źle się czuję jak wezmę drugą tabletkę,tak jakoś dziwnie ,więc na razie biorę raz dziennie 50 mg./powinnam 100mg/
Moja nic zupełnie nie mówiła o operacji.Zmieniałam lekarza-tamten niby sława,ale jakoś mi nie podchodzi...

Ja miałam drugie usg teraz,zaraz po świętach.Chodzę prywatnie do endo i tylko bule za wszystko.

Kochana uciekam jutro będę,wpadnij.Napisze Ci co w tym usg jest.
Buziaki dobranoc kiss:)

Moje tsh chyba powinno już ruszyć po 2 miesiącach,w pon zbadam.

jak Ty się czujesz z takim tsh ???

OK, dobrej nocki:))