Nadczynność tarczycy/Graves Basedow/Wyniki badań
napisał/a:
Agulina7
2014-01-04 14:11
No powiem Ci, że jakiejś szczególnej różnicy nie widzę. Miałam okres jakiś czas temu, że czułam się jakaś taka znerwicowana, ale podejrzewam, że to był pewnie moment przejście z nad w niedoczynność. Teraz jest oki. Po nowym roku trochę stresu mam więc jakoś fantastycznie się teraz nie miewam ale raczej składam to na karb problemów a nie tarczycy:)))
napisał/a:
porzeczka3
2014-02-21 16:06
Witajcie dziewczyny chyba jadę na tym samym wózku.
Mam Hashimoto, od listopada wpadłam w nadczynność potworną - normy przekroczone o 4 razy i przez 4 miesiące nic nie brałam oprócz propranololu. Lekarka myślała iż to polekowa nadczynność - i czekałam aż się wyrówna. Po 4 miesiącach mam takie wyniki:
Oto wyniki:
fT3 17,11 pmol/l 3,1 - 6,8
fT4 44,25 pmol/l 12 - 22
No i mam nowego lekarza, który kazał mi zrobić Trab i wyszło, ze mam Basedowa również.
P-ciała p/receptorom TSH 7,86 IU/l < 1,5
Idę za tydzień do endo i pewnie dostanę leki.
I dziwne ale ja się teraz dobrze czuję w porównaniu do tego co było.
Przeraża mnie kolejna choroba autoimmunologiczna i system jej leczenia.
Czy uprawiacie sport? Chodziłam przed nadczynnością - teraz mam fatalne ciało i marzę o fitnesie.
W ciążę nie zamierzam już zachodzić (w domu mam trójeczkę) i jestem ze śląska.
Mam Hashimoto, od listopada wpadłam w nadczynność potworną - normy przekroczone o 4 razy i przez 4 miesiące nic nie brałam oprócz propranololu. Lekarka myślała iż to polekowa nadczynność - i czekałam aż się wyrówna. Po 4 miesiącach mam takie wyniki:
Oto wyniki:
fT3 17,11 pmol/l 3,1 - 6,8
fT4 44,25 pmol/l 12 - 22
No i mam nowego lekarza, który kazał mi zrobić Trab i wyszło, ze mam Basedowa również.
P-ciała p/receptorom TSH 7,86 IU/l < 1,5
Idę za tydzień do endo i pewnie dostanę leki.
I dziwne ale ja się teraz dobrze czuję w porównaniu do tego co było.
Przeraża mnie kolejna choroba autoimmunologiczna i system jej leczenia.
Czy uprawiacie sport? Chodziłam przed nadczynnością - teraz mam fatalne ciało i marzę o fitnesie.
W ciążę nie zamierzam już zachodzić (w domu mam trójeczkę) i jestem ze śląska.