Nadmierne owłosienie u kobiety i inne problemy hormonalne

napisał/a: soaring 2016-04-01 08:31
przy takim wyniku przeciwciał nie można jeszcze mówić o hashi, tutaj obraz z usg (u doświadczonego specjalisty) będzie rozstrzygający.
insulinę na czczo masz fatalną. porządny endo od razu powinien zlecić Ci metforminę, ale i tak najważniejsza jest zmiana stylu odżywiania od zaraz na zawsze.
polecam lektury: http://www.ajwendieta.pl/tag/insulinoopornosc/
huda
napisał/a: huda 2016-04-01 08:41
Dzięki za pomoc. Nie bardzo wiem, gdzie popełniam błąd w diecie, bo jem naprawdę zdrowo. Muszę bardziej wkopać się w temat. Jest szansa ustawić to naturalnie czy metformina już na amen do końca mych dni?
napisał/a: soaring 2016-04-01 08:48
większość z nas wyraża pogląd, że odżywia się bardzo zdrowo ;)
ktoś bez obciążenia problemami metabolicznymi odżywiając się tak jak Ty będzie szczupły, a Tobie ewidentnie nie służy ten styl.
sensowne odżywianie to podstawa. spokojnie możesz działać bez leku, ale trzeba serio podejść do tematu.
zresztą metformina bez zmiany stylu odżywiania i tak nie pomoże.
huda
napisał/a: huda 2016-04-01 09:00
Mnie tu martwi jedynie to, że trzeba będzie przejść na dietę niskowęglowodanową. Jadłam ok. 150 g węgli, co podobno i tak jest minimum potrzebnym do prawidłowego funkcjonowania tarczycy. Tego się właśnie boję, że lecząc jedno, zastrzelę drugie :/
napisał/a: soaring 2016-04-01 09:03
i nadal masz jeść 150 g węgli! znaczenie ma jakie to węgle, w których posiłkach, itd. celem jest obniżenie insuliny porannej oraz zapewne dużych wyrzutów po posiłkach. poczytaj i wróć jeśli będziesz miała pytania.
huda
napisał/a: huda 2016-04-01 09:08
Danke! wygląda na to, że problem jakości węgli jest u mnie opanowany, diabeł pewnie tkwi w porach podania i ilości na porcję. Na pewno się jeszcze odezwę i zdam relację z linii frontu :> jeszcze raz dzięki!
huda
napisał/a: huda 2016-04-01 20:59
Poczytałam i pooglądałam trochę filmików Ajwen. Jeśli dobrze zrozumiałam to mam jeść co 4 godziny, co daje 4 posiłki dziennie.
Sniadanie: mięso/jaja + warzywa
2 śniadanie: warzywa + kasza
obiad: mięso + warzywa
kolacja: warzywa + kasza
Nie zrozumiałam, czy te warzywa to zielone czy obojętnie jakie (w tym strączki). Wydaje mi się, że strączki/korzeniowe też, bo jeśli mam dostarczyć ok. 100-150 g węgli to czerpiąc je wyłącznie z kaszy przesadziłabym z ładunkiem węgli na posiłek. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

Na razie nie dotarłam do wytycznych w sprawie białka i tłuszczy, ale wydaje mi się, że tłuszcze 1g/kg sm ciała, a białko ok. 1,5 - 2 g.
Jeśli chodzi o suple to na razie stać mnie na wit C, D, omega 3 i probiotyk
napisał/a: soaring 2016-04-02 15:11
nie musisz jeść jak w zegarku co 4 godziny czy 4 posiłków. ja np. kilka miesięcy temu zeszłam z 5 na 3 posiłki z przerwami około 5 godzinnymi między nimi i jest mi z tym bardzo dobrze. wcześniejsze kilka lat jadania małych 5 posiłków z węglami na śniadanie, owocami, itp. rozwaliło właśnie gospodarkę insulinową, miałam non stop hipoglikemię reaktywną i umierałam z głodu po 2-3 h od posiłku. na początku myślałam, że to niewykonalne, żeby przejść na 3 posiłki, a poszło sprawnie, łatwo i znacznie wygodniej mi się żyje. teraz mogę nawet spokojnie opuścić posiłek czy zjeść dużo później jak mi coś wypadnie i jedyne co czuję to tylko taki pusty żołądek, żadnego świrowania, że jeść, jeść, cukruuuuuu.
czy Tobie będzie najlepiej na 4 to musisz przetestować, dopasować pod siebie, pod swój tryb życia, a nie siebie pod jakieś wytyczne.
w tym co spisałaś, pod kątem dbania o uspokojenie insuliny, zupełnie zbędny wydaje mi się II posiłek, czyli kasza z warzywami. w pierwszej części dnia może niepotrzebnie wywoływać wyrzuty insuliny i kortyzolu. zresztą przy takiej insulinie jak Twoja (i spodziewanym dość jednak wysokim poziomie problemów z insuliną) raczej w ogóle zrezygnowałabym z kasz i strączków, węgle uzupełniając dojrzałymi bananami, batatami, marchewką, burakami, itp.
co do zgrubnego podziału węgli/ tłuszczy/ białka to też wiele zależy od Twojego trybu życia. ja przy mało aktywnym trybie raczej się trzymam 1 g białka na kg i 1,5 g tłuszczu na kg masy ciała. ale też zmiana dzięki około-paleo jest taka, że nie muszę trzymać się restrykcyjnie tabelek, nie wyliczam z kalkulatorem.
huda
napisał/a: huda 2016-04-02 15:52
Problem w tym, że ja chętnie bym jadła 5-6 posiłków, tak jak do tej pory :). Dziś spróbowałam jeść co 4 godziny i już po 2 chodziłam po ścianach, bo mi robiło się słabo. Pamiętam jednak, że jakiś czas temu z przymusu jadlam 3 posilki dziennie (za to ogromne) i po 3 dniach takiego trybu czułam się bardzo dobrze. Więc może pora do tego wrócić.

Myślałam, że kasze i strączki na regulowanie cukru są bardzo dobre. Trza się douczyć.

Białko chciałabym zostawić na poziomie 1,5 g, bo 3 razy w tygodniu trenuję siłowo i nie chcę z tego rezygnować. Na pewno za to zrezygnuję z codziennego, wariackiego aero/cardio.
napisał/a: soaring 2016-04-02 16:06
skoro trenujesz to potrzebujesz białka więcej.
a co zjadłaś na śniadanie? ja dziś wsunęłam jajecznicę z 2 dużych jaj na maśle klarowanym i cebulce, do tego pół awokado, łyżka oliwy, kawałeczek kiełbasy oraz pół talerza ogórków kiszonych. było to koło 12, jeszcze nawet nie myślę o robieniu obiadu, a w międzyczasie posprzątałam całe mieszkanie.
huda
napisał/a: huda 2016-04-02 22:24
Zjadłam dość podobnie, ale jajecznica z 4 jaj na gęsim smalcu plus garść pomidorków koktajlowych i garść rzodkiewek.

Zastanawiam się jeszcze, dlaczego Ajwen nie poleca białka na noc, tylko w jej rozpisce jest kasza+warzywa. Bardzo przyzwyczaiłam się do komponowania posiłków w ten sposób, że w każdym mam BTW
napisał/a: soaring 2016-04-03 16:02
możesz komponować posiłki jak dotychczas, ale przy takiej insulinie widać, że coś nie grało w dotychczasowym odżywianiu. moim zdaniem przede wszystkim liczba posiłków, bo częste posiłki pobudzają wzrosty insuliny. możesz spróbuj zacząć od tego, że zmniejszysz liczbę posiłków na rzecz ich wielkości, czyli więcej treściwych warzyw i ze 2-3 łyżki tłuszczu do takiego śniadania jak wczorajsze, ale przerwy między posiłkami dłuższe, ja bym uderzała co najmniej w 5-godzinne.