Nadmierne owłosienie u kobiety i inne problemy hormonalne

Dzięki śliczne na prawdę :*
okej czyli mam włączyć pobudzacze i brać hormony w mniejszych dawkach i regularnie robić wyniki badań np co miesiąc taki mam plan , także dziękuję ślicznie za poświęcony czas i każda odpowiedź , póki co schudłam 5 kg na tej diecie ale dalej jestem senna może suplementy mnie pobudzą bo de facto najbardziej mi na tym zależy by chciało się żyć i energia wróciła :)
powrót do niedoczynności nic mi nie zmieni oprócz tego , że ewentualnie wyniki krwi będą złe . Bo przy braniu leku i niby ok wynikach czuję się identycznie jak przed braniem więc what the point ...

pozdrawiam i dziękuję ślicznie jak coś będę pisać , dałabym pochwałę ale nie wiem jak to się robi hehe

w tym zakresie to niech Ci Djfafa doradzi, ja się nie czuję na siłach.
jak pisałam - możliwe, że masz anemię i stąd tak słabe samopoczucie - warto choćby morfologię sprawdzić.
powodzenia :)

godhel12 napisal(a):

Dzięki śliczne na prawdę :*
okej czyli mam włączyć pobudzacze i brać hormony w mniejszych dawkach i regularnie robić wyniki badań np co miesiąc taki mam plan , także dziękuję ślicznie za poświęcony czas i każda odpowiedź , póki co schudłam 5 kg na tej diecie ale dalej jestem senna może suplementy mnie pobudzą bo de facto najbardziej mi na tym zależy by chciało się żyć i energia wróciła :)
powrót do niedoczynności nic mi nie zmieni oprócz tego , że ewentualnie wyniki krwi będą złe . Bo przy braniu leku i niby ok wynikach czuję się identycznie jak przed braniem więc what the point ...

pozdrawiam i dziękuję ślicznie jak coś będę pisać , dałabym pochwałę ale nie wiem jak to się robi hehe

Skup się na diecie i podstawowym leczeniu, to powinno dać 90% sukcesu.

Jeżeli Ty jesteś taka ospała, to pierw wprowadź zmiany w diecie. Czyli np. na śniadanie jedz tylko białko + tłuszcz (np. jajecznica, grliowane mięso + warzywa itp.), węgle zamulają i obserwuj organizm czy np. po 2 tygodniach nie jest lepiej.

Włącz też adaptogeny. 2 a nawet 3 razy dzinnie bierz żeń-szeń Olimpa. Zrób kurację 6 tygodniową i zobacz czy nie pomogło. Staraj się zmienić rytm dnia. Kiedy jestes ospała nie siedź w domu tylko idź na spacer. Jak masz rower idź na rowej itp. Tutaj można wiele zmienić.
Ja od kilku miesięcy jestem mega śpiący, ale włąśnie jem suplementy, zaczynam ćwiczyć (mimo że jesteś w trakcie leczenia bardzo ciężkiej kontuzji), albo idę na basen. Ważne też jest aby dobrze się wyspać, można wziąć coś na poprawę snu (np. 5 htp) a doraźnie nawet melatoninę (ale ona u mnie daje poranną senność).

Musisz sama kombinować, bo jak piszemy każdy jest inny i nie ma jednej recepty dla wszystkich.