NADMIERNE WYPADANIE WLOSÓW

Uważam,że błąd popełniłaś już na początku kiedy zaczęłaś brać te tabletki na odchudzanie,najlepszym sposobem na zrzucenie wagi jest odpowiednia dieta bogata oczywiscie w minerały i witaminki oraz sport.Jedyne co teraz mogę Ci polecić to szampon z vichy z aminexilem plus serum wypełniające z vichy również z aminexilem,jedz również dużo rzodkiewki,dobrze wpływa na włosy ale i na odchudzanie.Pij zieloną herbatę,również ma dobre działanie na stan włosów i rewelacyjnie wpływa na przemianę materii

ja też mam podobny problem szczególnie podczas mycia głowy a mam 22 lata (strach pomyśleć co będzie za 5 czy 10 ) ;(
co do tych badań : morfologia, TSH , poziom żelaza to musze iść najpierw do rodzinnego po skierowanie czy moge od razu do dermatologa ?? bo rozumiem że dermatolog wyklonuje te badania , prosze o poprawe jęsli się myle

Dermatolog nie wykonuje tych badań. Może Ci jedynie dać skierowanie, tak jak lekarz rodzinny.
Krew pobierana jest w laboratorium.
Jak nie masz skierowania, możesz zrobić odpłatne badania.

Byłem wczoraj u pani dermatolog i okazało się powodem wypadania niejest tarczyca a testosteron ;( a jedyne w miare skuteczne lekarstwo kosztuje ok. 180 zł miesięcznie i trzeba je zażywać cały czas , inaczej wypadanie włosów wróci ;(

Polecam Vitapil. Zapobiega wypadaniu włosów i wzmacnia paznokcie. Stosuję i bardzo sobię chwalę a też miałam takie problemy.

bodziu napisal(a):

Byłem wczoraj u pani dermatolog i okazało się powodem wypadania niejest tarczyca a testosteron ;( a jedyne w miare skuteczne lekarstwo kosztuje ok. 180 zł miesięcznie i trzeba je zażywać cały czas , inaczej wypadanie włosów wróci ;(

A jaki masz poziom testosteronu??mi tez strasznie wloski wypadaja:(prawie lysa jestem, ale to juz dlugoooo-nie moge sobie z tym poradzic, biore tabletki Skrzypovite, bralam inne-nic nie pomaga, stosuje szampony lecznicze-tez nic...Vichy jeszcze nie probowalam-drogo ale chyba sie skusze...Garsciami leca...to jest straszne..

Mnie Skrzypovite też nic nie pomagało, a i sama Pani magister w aptece powiedziała, że jest to słaby lek. Dobrze radzę,.....spróbujcie Vitapil ( cena ok 40zł) starcza chyba na 2 m-ce.
Ja pamiętam, że miałam jakiś płyn specjalnie robiony, który musiałam wsmarowywać w skórę głowy i to bardzo pomogło. Oprócz tego dostałam receptę( chyba to było na receptę) na ampułki z VIchy ale nie kupiłam ich bo są drogie. :( Na szczęście mój problem się skończył.

Manuska napisal(a):

Mnie Skrzypovite też nic nie pomagało, a i sama Pani magister w aptece powiedziała, że jest to słaby lek. Dobrze radzę,.....spróbujcie Vitapil ( cena ok 40zł) starcza chyba na 2 m-ce.
Ja pamiętam, że miałam jakiś płyn specjalnie robiony, który musiałam wsmarowywać w skórę głowy i to bardzo pomogło. Oprócz tego dostałam receptę( chyba to było na receptę) na ampułki z VIchy ale nie kupiłam ich bo są drogie. :( Na szczęście mój problem się skończył.

Vitapilu wybralam 1 opakowanie jakos z 5 m-cy temu i nic nie pomogl..jak sie wszystko na raz testuje, tabl, szampony,odzywki,toniki i przypuscmy jest jakis efekt to pozniej nie wiadomo od czego:)
Teraz skusze sie chyba na te ampulki z Vichy,duzo os je sobie chwali..fakt strasznie drogo, ale jak ma pomoc??!!jeszcze slyszalam ze z tabl. H pantoten jest ok-tez jeszcze nie probowalam...bralam:skrzypowite,vitalip,merz,cynk...no i nic z tych rzeczy nie skutkowalo, jedynie na paznokcie ale to skrzypowite polecam..

Ah i jeszcze jedno, przyczytalam ze na wypadanie wlosow ma wplyw wiele czynnikow, stres,geny,hormony,dieta,pogoda...Jednakze u mnie nie jest to tymczasowe tylko borykam sie z tym od kilku lat, choc zawsze mialam slabe wlosy ale nigdy mi tak nie wypadaly.
Lecze sie rowniez ginekologicznie bo nie mam okresu, mam zaburzenia hormonalne tzn.malo progesteronu,estrogenu i niski testosteron...-to ma wplyw na wypadanie wlosow, sadze ze u mnie wlasnie to jest winowajca!!i teraz zastanawiam sie czy jest sens kupowac to DROGIE Vichy skoro przyczyna lezy w hormonach moim zdaniem...?!lecze sie hormonalnie u gin-end ale jakos na razie nie widze efektow i w okresie i we wlosach i w poz. hormonow;/ciagle niziutkie:(

Jakos tutaj cichutko, nikt nie przezyl przygody z wypadajacymi wlosami??:)

Witam !
Też uważam że Vitapil jest dobry ale trzeba go długo stosować przynajmniej 3 miesiące aby był efekt. Ja stosuję dodatkowo maseczki Vax. Dobrze by było przyjmować jeszcze różne witaminy. Wszystko kupuję w sklepach zielarskich bo tam zdecydowanie taniej. Np ostatnio za 60 tabl. Vitapilu zapłaciłam niecałe 30 zł. /a jest to kuracja na miesiąc/
Ja ten Vitapil stosuję od paru miesięcy i taka ciekawostka - nie wiem już co to są zaparcia.

vitapil?hmm moze skorzystam jak skoncze aminexil...24 ampulki juz do mnie ida poczta;)Mam nadzieje ze cos zadzialaja, ze cos ruszy...zeby mi wloski przestaly wypadac..ja wiem ze to sprawa hormonalna bo mam straszne niedobory-ale lecze sie na nie...jak to nie pomoze to kurde,kupie sobie peruke ;/a tak serio to wtedy zastosuje kuracje vitapilem 3 m-ce bo balam 1op tylko wczesniej i nic nie widzialam-ale wiem ze za krotko...poza tym mam vaxa rowniez ale po nim mam takie tluste wlosy,przyklapniete i tez wydaje sie ich mniej wiec rzadko stosuje..