napoje energetyzujące
napisał/a:
sorrow
2009-01-26 16:18
O tak... macie rację... od tych plussszy to człowiekowi tak się może w głowie pomieszać, że sam ze sobą zacznie na forum rozmawiać :).
napisał/a:
nie-bo
2009-01-26 21:14
jak w moim supermarkecie jest tylko ten [Mod: reklama usunięta], z takich stawiających na nogi... to ja mam spoooro mniejszy "przebieg", jeśli chodzi o takie eksperymenty - kto tu podważa wyższość wypoczynku i zbilansowanej diety? tylko co zrobić, jak ani na wypoczynek, ani dietę, czy o ruchu nie wspominając, nie ma zwyczajnie czasu, ma się kilka tygodni szału w trampkach w życiu i nie ma bata - musisz nadążyć
napisał/a:
dark_salve
2009-01-27 00:25
wątroba może wytrzymała ale inne spawy niestety nie :/
napisał/a:
~gość
2009-01-27 06:29
głupol ze mnie ;) oświecili mnie w budzie, że zaczął się rok 2009 a nie skończył 2009 to wszystko przez egz :D
ale dzięki temu uwierzyłam, że dodaje mocy ;)
ale dzięki temu uwierzyłam, że dodaje mocy ;)
napisał/a:
dark_salve
2009-01-27 09:09
było trzeba sobie pomyśleć w którym roku się hajtasz :P i wszystko byłoby jasne
czyli wystarczyło wypić wodę mineralną i nastawić psychikę że to dar bogów ;)
napisał/a:
czarna-hancza
2009-01-27 19:58
hehe dobre ale nie oszukujmy sie efekt placebo to jeden z najlepszych odkryć :) ja nawet jeśli jest to tylko efekt placebo czasem biorę jakieś witaminki itp
napisał/a:
nie-bo
2009-01-27 21:05
poza placebo istnieje też odwrotność - nocebo bodajże, ot ciekawostka - wiara podobno góry przenosi (aż takich wymagań względem niej nie mam ;) )
napisał/a:
czarna-hancza
2009-01-28 12:52
ojej nocebo a co to jest?????
a w temacie to jaki napój środek itd. jest najbardziej popularny u was w pracy/na uczelni...oczywiście część się nie przyznaje tak jest u mnie...że tylko raz przeczytałam i po dobranocce spać
a w temacie to jaki napój środek itd. jest najbardziej popularny u was w pracy/na uczelni...oczywiście część się nie przyznaje tak jest u mnie...że tylko raz przeczytałam i po dobranocce spać
napisał/a:
sorrow
2009-01-28 13:58
Nocebo to taki efekt kiedy wychwalając plusssza pod niebiosa po skorzystaniu z innych, konkurencyjnych produktów czujesz się źle mimo, że zawierają podobne składy.
napisał/a:
czarna-hancza
2009-01-28 15:39
mhmm rozumiem dziękuję za wyjaśnienie na przykładzie
ciekawe podejście i myśle, że w pewien sposób słuszne. ale teraz jest pytanie czy wogóle nie używać żadnych wspomagaczy? czy nie pić kawy i nie brać żadnych tabletek? myśle, że to kwestia organizmu każdego z nas prawda? a yerba mate? co o tym sądzicie? podobno daje świetnego kopa energetycznego
ciekawe podejście i myśle, że w pewien sposób słuszne. ale teraz jest pytanie czy wogóle nie używać żadnych wspomagaczy? czy nie pić kawy i nie brać żadnych tabletek? myśle, że to kwestia organizmu każdego z nas prawda? a yerba mate? co o tym sądzicie? podobno daje świetnego kopa energetycznego
napisał/a:
dark_salve
2009-01-28 15:47
czarna-hancza,
czytaj cały temat i dopiero wtedy pytaj - o tym było wcześniej już pisane. podobne pytanie :
czytaj cały temat i dopiero wtedy pytaj - o tym było wcześniej już pisane. podobne pytanie :
napisał/a:
sorrow
2009-01-28 16:15
dark_salve, daj spokój... pomieszało się w notatniku co już było pisane i pod jakim nickiem ;).