Okres w czasie ciąży?

Witam,mam pytanko.Otóż w styczniu br miałam pełen stosunek w dni płodne,jakiś tydzien po tym zdażeniu miałam lekkie plamienie i bół jajnika zwłaszcza lewego jakby kłucie,pomyślałam że to @ mi sie przestawi i będzie wcześniej(25-26dni),jednak nie przyszła o czasie tylko puzniej.Miałam zrobic test bo myślałam że w koncu udało mi sie i będe mamą jednak jak już chciałam zrobic test to przyszła @ z 4 dniowym opuznieniem,więc pomyślałam że ciąży nie ma i z tesu zrezygnowałam.Jednak mimo wszystko coś było nie tak i postanowiłam napisac i zasięgnąc jakiejś porady.Od tamtej pory jak bym sie zmieniła(zle sie czułam,zaczełam spać w dzien,zwiększył mi sie apetyt i miałam odruch wymiotny ale popołudniami,temp.37c do teraz,strasznie bolały mnie piersi i często odczówałam to kłucie w jajniku i podbrzuszu,dostałam czerwonych plam na twarzy i krust-a nigdy nie miałam tego typu problemów,często chodziłam siusiu do teraz co 30min-1godz i mam zaparcia,musiałam dolewac mleka do kawy bo moja ulubiona czarna nie podchodziła mi)Pewne objawy troche sie uspokoiły(są mniejsze).Od tygodnia już przeszły mi te odruchy wymiotne,z objawów dalej mam tempke,mega apetyt(była szczupła a teraz zwyczajnie roztyłam sie,a wczesniej o 2 kg wiecej musiałam walczyc długo)dalej bolą piersi ale już nie tak mocno jak przez ostatnie 2 mieś(są natomiast większe,cięższe i jakieś żyły wyszły,siusiu robie też dość często,to chyba tyle z objaw...i moje pytanie brzmi czy któraś z Was tak miała?mając @(2-4dni jasnej krwi)a mimo wszystko jest w ciąży bądz była???Obecnie jestem na wsi za granicą i nie mam możliwości kupic testu a w pl będe za 2 tygodnie i dopiero wtedy pujde do gina,ale chciała bym coś więcej wiedziec na ten temat,chociażby zaspokoic ciekawość.Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

Po lekkim krawieniu a potem plamieniu nie wystąpiła już miesiączka? Od około lutego nic?
Bez testu możemy tylko gdybać.

To plamienie było jedno dniowe,potem miałam spuznioną miesiączkę(tak mi sie wydaje że to miesiączka)dwa dni czerwonego sluzu i może troche krwi,od tamtej pory też do teraz mam tak co miesiąc,i po prostu ciekawi mnie czy mimo takiej @ moge być w ciąży??

raquel28 napisal(a):

To plamienie było jedno dniowe,potem miałam spuznioną miesiączkę(tak mi sie wydaje że to miesiączka)dwa dni czerwonego sluzu i może troche krwi,od tamtej pory też do teraz mam tak co miesiąc,i po prostu ciekawi mnie czy mimo takiej @ moge być w ciąży??

zrób test- nie zaszkodzi. Oczywiście krwawienia w ciąży występują ale wówczas to nie jest okres... jeżeli uważasz, że mogło to być plamienie w ciąży (bo takie ryzyko u Ciebie istnieje) to warto zrobić test.
Oczywiście taki stan może być też wynikiem zaburzeń hormonów, zmianą klimatu itd.
Czyli reasumując- najpierw test (w PL) jak wyjdzie negatywny to lekarz i badania hormonów.
Pozwodzenia :)

Ze wszystkich które odwiedziłam uważam,że to forum jest najlepsze dlatego właśnie do Was pisze i liczę na szczerą odpowiedź...
11 marca doszło do pieszczot z partnerem ( a 14 marca dostałam miesiączke,była mniej obfita niż wcześniejsze ale trwała 5 dni) i obawiam się czy podczas tych pieszczot mogłam zajść w ciąże? Czytałam,że preejakulat zawiera plemniki, nie wiem czy na palcu partnera mogło się coś znajdować...w kwietniu miesiączke dostałam w terminie i była jak wczesniejsze więc się uspokoiłam. Jednak teraz w maju spóźnia mi się i zaczynam się denerwować...dzisiaj mam niewielkie plamienia..dodam,ze jestem dziewica. Miałam ostatnio sporo stresu i straciłam na wadze, sama nie wiem w czym doszukiwać się przyczyn opóźniania miesiączki.

Witaj :)
A testu w ogóle nie robiłaś?
Jeśli 2 ostatnie miesiączki poprzedził normalny pms i wszystko było jak zawsze to, to BYŁY miesiączki.
Miesiączka = nie ma ciąży.

Nie nie robiłam...po prostu się bałam. A te plamienia o których wspominałam to są jedynie podczas siusiu...sama nie wiem co mam myśleć

Ja bym zrobiła test dla uspokojenia się. Wtedy okres szybciej się rozkręci ;)

Dzieki za pomoc, poprzednie miesiączki były miesiączkami, bynajmniej tak uważam...dzisiaj te plamienia się jakby rozkręciły i są skrzepy to chyba dobrze, poza tym nie mam żadnych objawów, piersi się nie powiększyły. Na dwa tygodnie przed spodziewaną miesiączka pobolewały i były pełniejsze ale teraz przestały.

witam,
wiem,ze wszyscy stwierdza,ze panikuje,ale juz mam mega schizy.
23 kwietnia wspolzylam z chlopakiem- chwile bez prezerwatywy, pozniej z - teoretycznie bylo to moje dni nieplodne.
okres mialam 2 kwietnia, 27 kwietnia oraz teraz 23 maja -wszystkie regularnie, w terminie z psm.
wiem,ze jestem glupia-ale zrobilam 6 testow wszystkie negatywne, jednak mam obawy,ze moge byc w ciazy.
jeszcze przez czytanie postow na roznych forach to tylko sobie totalny metlik w glowie zrobilam. mialam juz chyba wszystkie objawy, o ktorych przeczytalam. nudnosci, zgaga, bol podbrzucha, jajnikow, bol piersi, brak apetytu, zapalenie pecherza,itp. doslownie wszystko.
wiem,ze to forum nie jest od tego,ale potrzebuje jakiegos uspokojenia. w poniedzialek ide na bete,by sie upewnic i zaczac normalnie fukncjonowac. bo od miesiaca to zyje jedynie w stresie i obserwowaniu siebie i wszystkich zmian jakie we mnie zachodza. mozna zwariowac, naprawde....

zestresowana123456 napisal(a):

witam,
wiem,ze wszyscy stwierdza,ze panikuje,ale juz mam mega schizy.

Oj wiele kobiet je ma :)

zestresowana123456 napisal(a):

23 kwietnia wspolzylam z chlopakiem- chwile bez prezerwatywy, pozniej z - teoretycznie bylo to moje dni nieplodne.
okres mialam 2 kwietnia, 27 kwietnia oraz teraz 23 maja -wszystkie regularnie, w terminie z psm.

Skoro okres nastąpił w kilka dni po stosunku to owszem były to dni niepłodne.
Mowisz o pms-ie. Nie wiem czy czytałaś wypowiedzi tutaj albo ten link :
http://commed.pl/do-dziewczyn-zadajacych-pytanie-czy-jestem-w-ciazy-vt26955.html (drugi post)
...ale jest prawdziwy/normalny pms jest okres. Jest OKRES(!) nie ma ciąży.

zestresowana123456 napisal(a):

wiem,ze jestem glupia-ale zrobilam 6 testow wszystkie negatywne,

Nie jesteś głupia a test robiony 3 tygodnie po współżyciu daje prawidłowy(!) wynik. No już pomijam Twoje okresy :P

zestresowana123456 napisal(a):

jeszcze przez czytanie postow na roznych forach to tylko sobie totalny metlik w glowie zrobilam

Normalne...:) Pewnie czytałaś o okresie w ciązy, kłamliwych testach itp....Bzdura! Babki robią testy za wcześnie, nie mają okresu tylko inne krwawienie (w linku wyżej masz jak je rozróżnić) albo wpadają bo zamiast okresu mają krwawienia śródcykliczne - ale po nim okres zazwyczaj pojawia się po około 14-18 dniach i nie wygląda to typowo naturalnie.

zestresowana123456 napisal(a):

mialam juz chyba wszystkie objawy, o ktorych przeczytalam. nudnosci, zgaga, bol podbrzucha, jajnikow, bol piersi, brak apetytu, zapalenie pecherza,itp. doslownie wszystko.

O...najlepsze są te wyimaginowane objawy pęcherzowe ;) też to jest norma :)

zestresowana123456 napisal(a):

wiem,ze to forum nie jest od tego,ale potrzebuje jakiegos uspokojenia.

Ja i tak pewnie Cię nie uspokoję ale :
jeśli miałaś normalne okresy a test wykonałaś 3 tygodnie po stosunku (choć jak mówię - pal lich test, okres wyklucza ciążę) to NIE JESTEŚ W CIĄŻY.

zestresowana123456 napisal(a):

w poniedzialek ide na bete,by sie upewnic i zaczac normalnie fukncjonowac.

Jeśli to Cię uspokoi to okey. Dobry wybór.

Aaa...jeśli chodzi o te chwilę współżycia bez prezerwatywy (bo zakładam,że to jest głównym problemem) to tu link nt. preejakulatu :
http://commed.pl/post458822.html?hilit=preejakulat#p458822

dziekuje bardzo za tak szybką odpowiedz :)
bylam dzisiaj na badaniu hcg, wyniki w poniedzialek.
Panie w laboratorium stwierdzily po moich wyznaniach ;D ze raczej w ciazy nie jestem. okresy, negatywne testy.... po takim czasie juz by cos wykazaly.
poza tym mialam tez w okresie mojej owulacji - przezroczysty , ciagnacy sluz - wiec pewnie byly to moje dni plodne i owulacja byla ? jezeli juz dobrze mysle, bo nie wiem juz sama :) w mojej glowie to teraz czuje,ze nic nie ma. procz jednej mysli :)
nie chce byc w ciazy,wiec mam nadzieje,ze poprostu moje schizy i myslenie przez 24h tylko o jednym wplywa na to,ze mam te wszystkie dziwne objawy....
pozdrawiam i dziekuje za to,ze takie forum istnieje :) przegladanie innych to prawdziwa katorga dla ciala i duszy...