Panikara

Dokladnie, prawie wcale jej nie widac :) w bikini bez problemu mozna sie pokazac ;)

Ja nie będę dziewczyny straszyć i dokładnie opisywać swojego porodu ale miałam bardzo podobną sytuacje do Eduni50 tylko że mi dali zastrzyk w tyłek na powstrzymanie i mimo tego synek urodził się po 20 godzinach z 3 punktami ap. Mimo wszystko trzeba wierzyć że trafi się na dobrych lekarzy. Życzę szczęśliwego rozwiązania i czekamy na wieści :)

Trzeba sie nastawic, ze wszystko bedzie ok i cieszyc sie tym, ze juz wkrotce zobaczy sie malenstwo, a to jest niezapomniana chwila :)
Ja urodzilam synka o 1.21 w nocy i oczu nie moglam od niego oderwac, nie wazne ze troche goraczkowalam, nie wazne, ze bylam wykonczona, byl taki cudny i moj, i dossany do cyca ;), patrzylam, patrzylam, patrzylam, az zrobil sie dzien :))) dopiero w nastepna noc sie troche przespalam ;)) ahh cudowne wspomnienia :)

eee. wgl nie bałam się porodu. urodziłam 2 dni po terminie. Mały był trochę popędzony lewatywą. chwilę po niej zrobiła mi się 2 cm, po których wody mi odeszły. potem z 2 zrobiło się 10 i w 3 godzinki wypchnęłam Małego. i byłam zszokowana ,ze.....tak mało boli;) w przerwach mdzy skurczami drzemałam, żartowałam z personelem albo...całowałam sie z mężem. i jak mi położyli synka wgl zapomniałam o całym porodzie.

pozytywne nastawienie klucz do sukcesu........nastawiłam się, że postękam ze 2 razy i wyskoczy mi jak petarda...i tak było;)))) zęby gorzej bolą jak sam poród

Rany....Ty jesteś nieoceniona! :))))
Jak maluszek?

Ognista.. a my nadal chcemy zdjecie... czyzbys zapomniala...????

spoko będzie. maluszek dzis był szczepiony. qrde jaką tam rzeźnię zrobił u lekarza.....żal mi biedaka;/

i jest;)) z cycem;))

Hihi nareszcie.. a synus sliczny.. Ognista my chcemy wiecej fotek ;p

ivi ale gdzie ci ja dam więcej fotek?? tu się nie da;)

ognista napisal(a):

ivi ale gdzie ci ja dam więcej fotek?? tu się nie da;)

Ej no mozesz co jakis czas zmienic avatarka ;p

heh no tak;)