Polprazol - kiedy pierwsze efekty?

Faktycznie trochę ten Twój problem się rozciągnął w czasie i w skutkach. Lekarzem nie jestem, ale podejrzewam, że część objawów może być właśnie skutkiem ubocznym przyjmowania takiej ilości silnych leków w tak krótkim czasie... no i te 3 antybiotyki bez probiotyków. Dziwie się, że ani lekarz Ci nie kazał takowych kupić ani farmaceutka nie zareagowała :/
W porównaniu z Twoimi problemami, to ze mną faktycznie nie jest źle... mam tylko zaczerwione gardło (bez bólu) co jest skutkiem przyjmowania leków na gardło bez chorego gardła i podobno drażnieniem cofających się kwasów (co jest spowodowane refluksem), kwaśny posmak w buzi i sporadycznie lekko bodzie mnie żołądek (a wyłapie każde "dźg", bo już jestem trochę przewrażliwiona). No i w nocy mam sahare w jamie ustnej, ale jak tylko się obudzę i napiję się wody to już jest normalnie.
Z badań póki co robiłam tylko morfologie, OB i rozmaz + badanie moczu + wymaz z gardła, ale wszystko było ok. Jutro idę zrobić badanie krwi na obecność HP (tak w sumie tylko kontrolnie, bo zaniepokoiło mnie, że po 2 tyg. łykania IPP zaczął mnie z rana pobolewać żołądek - czego nie było przed rozpoczęciem kuracji).

Trzeba to wszystko jakoś przeżyć i mieć nadzieję, że już jutro będzie lepiej :)
Życzę Ci żebyś już nie musiał przyjmować żadnych leków i zdrowie wróciło do normy :)
Daj jutro znać co Ci powiedział lekarz.

A to mnie spotkała niespodzianka.... poszłam dzisiaj do lab. zrobić badanie na HP a Pani mi mówi, że na wyniki się czeka do 10 dni! No a za 10 dni są święta :/ Też tak długo czekaliście?

Ja miałem wynik HP z krwi jeszcze tego samego dnia, coś nie tak z tymi 10-oma dniami

No to nie wiem czemu tak długo muszę czekać... może to zależy od laboratorium.

Mam jeszcze pytanie do Kbu. Pisałeś, że robiłeś badania kału na pasożyty, lamblie i krew - wystarczy zanieść jedną próbkę do badania i z niej zrobią wszystko, czy trzeba przynieść 3?

zalezy gdzie... ja bylem z 1... ale pewnie bardziej miarodajne sa 3 probki..

sam sie szykuje na taka analize z 3

Zaczynam się trochę stresować... piszę więc na forum z nadzieją na dobre słowo.
Od 2 tygodni przyjmuję leki na refluks (Panzol), a zaczęłam je przyjmować w powodu małych trudności z przełykaniem - po 4 dniach było już ok, ale od tego momentu zdarzały się dni że jednak coś mi się gdzieś blokowało (albo w okolicy krtani, albo niżej... zdarzało się też że przeszkadzało mi to, że słyszę jak połykam) i tak właściwie jest do dziś. Ogólnie jest jakaś poprawa, ale nie do końca :( Zapisałam się do gastrologa, ale wizyta dopiero za 2 tygodnie :(

Pytanie do osób, które miały podobny problem - po jakim czasie przyjmowania leków przechodziły Wam takie problemy?

Siemię lniane jest rewelacyjnym lekiem na refluks ja go stosuję codziennie dwaraz w ciągu dnia i efekty zadowalające a przy okazji dodam ze siemie lniane bardzo dobrze chroni żołądek ja piję mielone siemię z mlekiem wchodzi duzo lepiej niz z wodą.