Problem ze zdiagnozowaniem,

Widziałam wcześniej ale że wszystko ok, nie komentowałam.
Gratuluję wyniku p.ciała !!!
Resztę , co chciałam powiedzieć, powiedziała Smiglaa tyczyło się wyzszego ft4.

Fajnie masz chlopaku jak na (Nie)-Hashi? ;)

Konstans napisal(a):

Widziałam wcześniej ale że wszystko ok, nie komentowałam.
Gratuluję wyniku p.ciała !!!
Resztę , co chciałam powiedzieć, powiedziała Smiglaa tyczyło się wyzszego ft4.

Fajnie masz chlopaku jak na (Nie)-Hashi? ;)

Mnie się podoba wynik glukozy - rok temu 115.

Tak czy inaczej problem nadal nierozwiązany.

Stan podgorączkowy występuje nadal, osłabienie itd.

Faktycznie kolejnym krokiem będzie przyjrzenie się Candidy :)

Biz0n napisal(a):

Konstans napisal(a):

Widziałam wcześniej ale że wszystko ok, nie komentowałam.
Gratuluję wyniku p.ciała !!!
Resztę , co chciałam powiedzieć, powiedziała Smiglaa tyczyło się wyzszego ft4.

Fajnie masz chlopaku jak na (Nie)-Hashi? ;)

Mnie się podoba wynik glukozy - rok temu 115.

Tak czy inaczej problem nadal nierozwiązany.

Stan podgorączkowy występuje nadal, osłabienie itd.

Faktycznie kolejnym krokiem będzie przyjrzenie się Candidy :)

jakbys słuchał mnie już na początku, kiedy to podejrzewałam, szybciej bys zadziałał :pp
Z eliminacją cukru posłuchaleś, z nie jedzeniem smieci też, ale jeszcze się czasem rzucasz :p
Eh... utemperuję i to ;)

Biz0n napisal(a):

Konstans napisal(a):

Widziałam wcześniej ale że wszystko ok, nie komentowałam.
Gratuluję wyniku p.ciała !!!
Resztę , co chciałam powiedzieć, powiedziała Smiglaa tyczyło się wyzszego ft4.

Fajnie masz chlopaku jak na (Nie)-Hashi? ;)

Mnie się podoba wynik glukozy - rok temu 115.

Tak czy inaczej problem nadal nierozwiązany.

Stan podgorączkowy występuje nadal, osłabienie itd.

Faktycznie kolejnym krokiem będzie przyjrzenie się Candidy :)

Może uda się bez dr Housa :) , kał wiele mówi :)

Problemem jest konwersja T4 do T3.

Dawka leku wydaje się być ciut za duża, a biorąc pod uwagę że masz dawkę jak dla małego dziecka, aż się prosi odstawić lek.

Ja bym zaryzykował. I za 3 miesiące sprawdził znowu pakiet TSH, fT3 i fT4. Umrzeć nie umrzesz, a może nie będziesz musiał być pacjentem do końca życia.

Dorzuciłbym selen w dawce 100 mcg dziennie + 150 mcg jodu + to co masz w żywności, ew. litr Ustronianki z jodem. I tyle apropo tarczycy. Inne "tropy" to już nie moja bajka :)))

djfafa napisal(a):

Problemem jest konwersja T4 do T3.

Dawka leku wydaje się być ciut za duża, a biorąc pod uwagę że masz dawkę jak dla małego dziecka, aż się prosi odstawić lek.

Ja bym zaryzykował. I za 3 miesiące sprawdził znowu pakiet TSH, fT3 i fT4. Umrzeć nie umrzesz, a może nie będziesz musiał być pacjentem do końca życia.

Dorzuciłbym selen w dawce 100 mcg dziennie + 150 mcg jodu + to co masz w żywności, ew. litr Ustronianki z jodem. I tyle apropo tarczycy. Inne "tropy" to już nie moja bajka :)))

Ja pewnie tez odstawiłabym ,bo wszystko zmierza w dobrym kierunku , a leki to zawsze proteza

djfafa napisal(a):

Problemem jest konwersja T4 do T3.

Dawka leku wydaje się być ciut za duża, a biorąc pod uwagę że masz dawkę jak dla małego dziecka, aż się prosi odstawić lek.

Ja bym zaryzykował. I za 3 miesiące sprawdził znowu pakiet TSH, fT3 i fT4. Umrzeć nie umrzesz, a może nie będziesz musiał być pacjentem do końca życia.

Dorzuciłbym selen w dawce 100 mcg dziennie + 150 mcg jodu + to co masz w żywności, ew. litr Ustronianki z jodem. I tyle apropo tarczycy. Inne "tropy" to już nie moja bajka :)))

Dzięki lek odstawiam, wynik jest praktycznie taki sam jak w marcu, a dawka letroxu sporo zmniejszona.

Obserwuj organizm, to leku zawsze możesz wrócić. Ale warto spróbować nie być pacjentem do końca życia.

Aktualizacja 03.2016r.

Od lata 2015 nie prowadziłem diety i nie brałem hormonów.
Od grudnia ciągłe pogorszenie samopoczucia + wzrost wagi (około 10kg).

Poniżej wyniki USG + hormony.

Dzięki za komplet badań :)

Wyniki poza kortyzolem i USG masz idealne.

Choroba na teraz jest ogarnięta. Jeżeli było Hashimoto to pozostawiło ślad na tarczycy i tyle. Procesu zapalnego w tej chwili raczej nie ma. Tarczyca pracuje prawidłowo.

Kortyzol raczej bez cech patologicznych. Tak może wzrosnąć nawet od niewyspania czy lęku przed badaniem. Można dla pewności wrzucić rano na czczo 1 gram witaminy C i 250 magnezu. To powinna go trochę zbić, a więcej na teraz nie ma potrzeby.

Pewnie chcesz o coś zapytać? :)))

Kortyzol ok 20 to idento jak u mnie na starcie ,
raz miałem nawet 30 ale test cushinga wykluczył cushinga.
Będzie dobrze Bizon, oby dalej do przodu :)

djfafa napisal(a):

Pewnie chcesz o coś zapytać? :)))

Dzięki - mam kilka pytań:

- jeśli pomimo znośnych wyników czuję się źle to: wdrożyć małe dawki hormonu czy szukać w pierwszej kolejności endo?

- ciągle mam lekko podwyższoną temperaturę i lekkie zaburzenia równowagi - badanie przeciwciał przeciw mózgowych. Intensywnie nad nimi myślę - czy warto je zrobić? Czytałem o nich w przytoczonym artykule, chyba nawet przez Ciebie :)

- ogólnie kończą mi się pomysły, w którym kierunku iść.