Problemy z oczami
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-06-13 13:13
To już tydzień minął? Ale to zleciało :) To już 1/6 za Tobą :)
Fakt wychodzić z postu trzeba ostrożnie, my za 1 podejściem trochę przegięliśmy i brzuszki bolały :)
Z efektami oczyszczania jak widać bywa róznie - Konstans i mój meżo mieli kryzysy i niefajne objawy a ja nie miałam żadnych.
Ale nie można sie zniechęcać tylko przetrwać i pozwolić organizmowi na samonaprawę :)
napisał/a:
soaring
2014-06-14 12:00
dzięki :)
tak, biorę. ale ja mam tak zaawansowane hashi, że mojej tarczycy to już nic nie pomoże ;)
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-06-14 12:48
Heh nigdy nic nie wiadomo , nie trać nadziei :)
Dąbrowska opisuje przypadek że tarczyca w zaniku się odtworzyła (w Hashi) więc wiesz :P
Może nie za 1 podejściem ale po kilku.. :)
Post odblokowuje geny a w genach mamy zdrowe, całe narządy :)
Nie pozostaje nic innego jak brać się do dzieła hihih :)
http://ewadabrowska.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2&Itemid=10&lang=pl
napisał/a:
soaring
2014-06-18 08:26
Dziewczyny,
a owoce suszone, orzechy, mleko kokosowe - w trakcie diety Dąbrowskiej można? czy zbyt energetyczne?
a owoce suszone, orzechy, mleko kokosowe - w trakcie diety Dąbrowskiej można? czy zbyt energetyczne?
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-06-18 08:38
Niestety nie :( Ba, nawet zwykłych owoców oprócz jabłek, grejpfrutów i cytryn nie można bo są za słodkie a chodzi o to żeby nie przerwać samooczyszczania.
Konstans oszuchistka, je truskawki :P
Fakt małe ilości owoców jagodowych można podobno ale trzeba uważać żeby nie przedobrzyć :) A ile dokładnie można to nie wiem więc Dąbrowską odkładam na jesień a teraz się najem do woli :)
Tak więc wolno tylko warzywa (oprócz ziemniaków) no i wymienione owoce, przyprawy, sól (cukier nie), ocet jabłkowy do smaku też.
Reszta zabroniona :P
napisał/a:
soaring
2014-06-18 08:47
czyli jednak umrę z głodu ;)
ja jem truskawki codziennie :D
ja jem truskawki codziennie :D
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-06-18 09:18
Ja jeszcze żyję :P
ja jem i truskawki i czereśnie, a niedługo będą wiśnie - uwielbiam :)
Heh a tak nawiasem mówiąc to mały off top robimy w tym temacie :P
napisał/a:
kasia hashi
2014-06-18 09:58
ciężko utrzymać dietę kiedy takie owoce mamy . Może jednak się coś tam oczyści ale czy nie przekraczam 800 kalorii, to tego nawet nie próbuję sprawdzać. Ja chyba na jesień też zrobię prawdziwą dietę a teraz po prostu wersja z dużą ilością słońca z owoców.
Fakt że trochę odchodzimy od tematu ale jeśli dieta może pomóc to czemu nie? Właśnie kończy mi się infekcja wirusowa (kolejna po poprzedniej gdzie przerwa trwała może parę dni) . Cały czas brałam suple tylko z fizyczną aktywnością było kiepsko ale to wynik kłopotów z pracą i kiepskiego nastroju (nie chcę pisać depresji). Diety niestety pogłębiają kiepski nastrój ale owoce dodają radości.
Mam pytanie o wzrok - czy jest szansa że może się poprawić czy też zmiany są już nie odwracalne?
swoją drogą marzy mi się grillowany kawał mięsa lub łososia
pozdrawiam serdecznie
Fakt że trochę odchodzimy od tematu ale jeśli dieta może pomóc to czemu nie? Właśnie kończy mi się infekcja wirusowa (kolejna po poprzedniej gdzie przerwa trwała może parę dni) . Cały czas brałam suple tylko z fizyczną aktywnością było kiepsko ale to wynik kłopotów z pracą i kiepskiego nastroju (nie chcę pisać depresji). Diety niestety pogłębiają kiepski nastrój ale owoce dodają radości.
Mam pytanie o wzrok - czy jest szansa że może się poprawić czy też zmiany są już nie odwracalne?
swoją drogą marzy mi się grillowany kawał mięsa lub łososia
pozdrawiam serdecznie
napisał/a:
Konstans
2014-06-18 13:51
O żeszszsz Tygrysku !!!!! tak mnie kompromitować :))))))))))))))))))))))
Pewnie ,że jem truskawki !!!!!!!!!!!!!!!! wybieram te naprawdę kwaśne, a jabłka skrapiam naprawdę solidnie cytryną. I leci ! Zaraz wejdę w 3 tydzień, nie wiadomo kiedy !!! :)))
Co do oczu to jakbym widziała lekką poprawę. Oczywiście nie ma jeszcze mowy o włożeniu soczewek ale naprawdę są mniej suche. Fakt !
Jak jadłam niewłaściwie czyli zboża, nabiał,słodycze to chorowałam non stop. Teraz to odpadło. A w czerwcu zawsze całą rodziną mieliśmy zapalenie oskrzeli a ja już 2x płuc (co roku). Na diecie w-o to nie grozi. Oczyścisz sie, udrożnisz "zatkane" kanały, nabierzesz odporności. Na początku kto wie, czy nie zachorujesz ale to będzie efekt oczyszczania.
Ja nie cofnęłabym swojej decyzji i cieszę się z postępów jakie robię. Nie jęczę ale działam :) Co za satysfakcja D
Pozdrawiam dziewczyny :)
Pewnie ,że jem truskawki !!!!!!!!!!!!!!!! wybieram te naprawdę kwaśne, a jabłka skrapiam naprawdę solidnie cytryną. I leci ! Zaraz wejdę w 3 tydzień, nie wiadomo kiedy !!! :)))
Co do oczu to jakbym widziała lekką poprawę. Oczywiście nie ma jeszcze mowy o włożeniu soczewek ale naprawdę są mniej suche. Fakt !
Jak jadłam niewłaściwie czyli zboża, nabiał,słodycze to chorowałam non stop. Teraz to odpadło. A w czerwcu zawsze całą rodziną mieliśmy zapalenie oskrzeli a ja już 2x płuc (co roku). Na diecie w-o to nie grozi. Oczyścisz sie, udrożnisz "zatkane" kanały, nabierzesz odporności. Na początku kto wie, czy nie zachorujesz ale to będzie efekt oczyszczania.
Ja nie cofnęłabym swojej decyzji i cieszę się z postępów jakie robię. Nie jęczę ale działam :) Co za satysfakcja D
Pozdrawiam dziewczyny :)
napisał/a:
Konstans
2014-06-18 14:23
PS z drugiej strony musiałbym być niespełna rozumu, by w szczycie najlepszych na świecie truskawek kaszubskim - nie jeść ich !!!! Wiec chyba rozgrzeszona jestem ? :)
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-06-23 19:23
No ba :)) truskawkoholiczko :)
napisał/a:
Konstans
2014-06-25 16:12
Soaring :)
za Twoja sugestią zakupiłam (nota bene świetną) książke Cabot o chorobach tarczycy i tam jest przepis na sok na detoks wątroby. Piłaś go? stosowałaś? :) Ja pije od 3 dni i powiem , że całkiem, całkiem :) Nie chodzi mi o smakowe doznania, bo raczej są znikome ale o samopoczucie. Wyraźniej lepiej się czuję. To też wynik diety w-o ale sok ten zamierzam stosować jeszcze przez jakis czas.
Dla niezorientowanych dodam, że jest to mikstura o następującym składzie: 1 burak, 1 marchew, garść mniszka lekar. lub cykorii lub endywii, 1 różyczka brokułu, 1/2 soku z cytryny, 1/4 czerwonej cebuli. I do sokowirówki :)
Tygrysku miałam Ci o tym powiedzieć ale przeczytaj sobie tu :PPPP i zastosuj :)))) (to za truskawkoholiczkę !!!! DD
za Twoja sugestią zakupiłam (nota bene świetną) książke Cabot o chorobach tarczycy i tam jest przepis na sok na detoks wątroby. Piłaś go? stosowałaś? :) Ja pije od 3 dni i powiem , że całkiem, całkiem :) Nie chodzi mi o smakowe doznania, bo raczej są znikome ale o samopoczucie. Wyraźniej lepiej się czuję. To też wynik diety w-o ale sok ten zamierzam stosować jeszcze przez jakis czas.
Dla niezorientowanych dodam, że jest to mikstura o następującym składzie: 1 burak, 1 marchew, garść mniszka lekar. lub cykorii lub endywii, 1 różyczka brokułu, 1/2 soku z cytryny, 1/4 czerwonej cebuli. I do sokowirówki :)
Tygrysku miałam Ci o tym powiedzieć ale przeczytaj sobie tu :PPPP i zastosuj :)))) (to za truskawkoholiczkę !!!! DD