Proszę o analizę wyników NADNERCZA

napisał/a: soaring 2014-02-04 00:48
moje przygody z lekarzami też trwały lata całe, a na badania wydałam majątek (i to badania zlecane przez prywatnie przyjmujących lekarzy, bo sama długo nie wpadłam na szukanie w necie informacji).
to daj znać jak będziesz miała wyniki. chociaż właśnie jadę na bardzo długi urlop, więc generalnie do spisania za miesiąc :)
napisał/a: izka_89 2014-02-13 07:35
Już mam wyniki badań. Byłam również na USG i ginekolog powiedział, że mam ładne jajniki i że są czyste. A oto moje wyniki badań zrobione w 4 dniu cyklu:
Estradiol 47.1 pg/ml (faza folikularna 19.5 - 144.2)
17-OH Progesteron 2,45 ng/ml (faza folikularna 0.2 - 1.3)
Prolaktyna 16.4 ng/ml (norma dla kobiet 2.8 - 29.20)
Testosteron 0.28 ng/ml (norma 0.14 - 0.76)
DHEAS 327 ug/dl (norma dla koniet 35 - 430)
ACTH 13.7 pg/ml (norma do 46.0)
Kortyzol 14.99 ug/dl (norma dla pobrania rannego 4.30 - 22.40)

Nie wiem co myśleć o tych wynikach badań, bo wyszedł zaskakująco niski testosteron, zawsze był o wiele wyższy ( na pierwszej stronie napisałam wyniki wcześniejszych badań). Estradiol tez jest niski, DHEAS bardziej górnej granicy normy, a 17OH Progesteron powyżej normy, ale czy to nadnercza jeśli testosteron jest w miarę niski?
napisał/a: soaring 2014-02-13 10:21
Hej. Wygląda na to, że to nadnercza w takim razie. Testosteron zwykle wychodzi wysoki przy jajnikach i w okolicach owulacji, chociaż nie jest to regułą. Poszukaj endo, który specjalizuje się w nadnerczach, bo mnie niepokoi też dość niski kortyzol poranny - poczytaj sobie o objawach i zaleceniach przy zmęczonych nadnerczach.
Pozdrawiam :)
napisał/a: izka_89 2014-02-13 12:00
Nie wiem dlaczego piszesz, że kortyzol jest za niski, ale musze się jeszcze zagłębić w ten temat no i zapisać na wizytę do endrykonologa. Co do objawów zmęczenia nadnerczy, to chodzi o te które znalazłam pod linkiem którego podaję, bo jeśli tak to jedynie mam brak radości z życia ponieważ męczą mnie wypadające włosy i martwię się jak to będzie jak perukę będę musiała założyć,ale gdy leci ich mniej to mam większą ochotę żyć. Poza tym nie odczuwam zmęczenia czy kłopotów ze snem itp. Poniżej link pod którym są opisane objawy zmęczenia.

http://zdrowiehormonalne.blox.pl/2009/03/Lista-objawow-wskazujacych-na-niedoczynnosc.html
napisał/a: soaring 2014-02-13 12:50
Ok, czyli prawdopodobnie potrzebne będzie jedynie hamowanie androgenów w nadnerczach. Idź do endo. Powodzenia :)
napisał/a: izka_89 2014-03-10 08:37
Witam!
Jestem już po wizycie u endrykonologa. Wydałam 150 zł żeby dowiedzieć się że włosy nie wypadają od nadnerczy. Wspomniałam że mam dodatkowe owłosienie, to pooglądała i stwierdziła że nie jest ono tragiczne i jeśli mi to przeszkadza to winne faktycznie mogą być nadnercza, ale jeśli mam to od okresu dojrzewania to niekoniecznie, więc jeśli bym chciała dochodzić czy to nadnercza to trzeba wykonać test synacthenem i podała mi namiary do prywatnej klinki i jeszcze raz zaznaczyła że od nadnerczy nie wypadają włosy, a nadmierne owłosienie usunąć laserowo.
napisał/a: izka_89 2014-03-10 08:39
Zapomniałam dodać, że to była endykonolog która specjalizuje się korą nadnerczy i wyglądało, że jest OK bo w internecie miała same pozytywne opinie
napisał/a: soaring 2014-03-11 07:39
czyli badań nie zleciła, a Ciebie olała? rozumiem, że pani się zainteresuje jak przyjdziesz z brodą do pasa i łysym plackiem na czubku głowy? uroczo.
ja bym poszła do innego lekarza, choćby do tamtej kliniki co podała. moim zdaniem jajniki u Ciebie raczej nie są problemem, ale rzeczywiście test hamowania synactenem lub deksametazonem trzeba wykonać, by mieć pewność.
napisał/a: izka_89 2014-03-12 07:16
Może ma i rację z tym niepakowaniem się w sterydy, ja już nie mam sił na lekarzy...oni po prostu problem włosów mają gdzieś. Włosy nadprogramowe mam od kiedy zaczęłam dojrzewać, czyli zaczęły się pojawiać na brzuchu i nad wargą po 11 roku życia, kiedy to dostałam miesiączkę. A włosy wypadają mi równomiernie z całej głowy, nie tylko na czubku i już tak prawie 5 lat. Jestem wykończona tym i tymi lekarzami bez zainteresowania. Wyczytałam, że ten test syntcenem prywatnie kosztuje około 1000 zł, a ta klinika do której podała mi namiary jest prywatna.
Ostatnio uczepiłam się czegoś innego a mianowicie Candidy bo często łapie infekcje intymne, pojawia mi się łupież, mam biały język no i włosy przy candidzie tez mogą lecieć. Zaczęłam diete bez cukru i biore olejek z oregano + wyciąg z pestek grejpruta.
Aha co do tej endrykonolog to stwierdziła że przy nadnerczach miałabym dużo gorsze pozostałe wyniki badań. Soaring czy ty mogłabyś tu wkleić swoje wyniki badan bo chciałabym porównać.
napisał/a: soaring 2014-03-12 22:58
nie pamiętam dokładnie moich wyników. na pewno miałam nieznacznie podwyższony testosteron oraz w teście hamowania deksametazonem spadał mi 17-OH i androstendion, tyle że też wyjściowo nie były przekroczone.
napisał/a: izka_89 2014-03-13 07:10
Nie wiem co robić, bo już nie mam sił na lekarza. Soering a skąd ty jesteś? może mieszkamy blisko siebie i pójdę do tego endrykonologa co ty.
napisał/a: soaring 2014-03-13 11:20
mieszkam w Warszawie.
będę powtarzać do znudzenia, że jak jeden lekarz Cię olewa, to szukaj innego. najlepiej szukać wśród znajomych lub w necie, ale też trzeba umieć filtrować opinie, bo wiele to ściema pozytywna lub odwrotnie, narzekania ludzi którzy się nie znają.
a piszę to wciąż dlatego, że sama przez ponad 10 lat byłam u pewnie ze 20 ginekologów i gin-endo (ich kompetencje pominę minutą ciszy), a w ciągu ostatnich kilku odwiedziłam z 8 endokrynologów, z czego naprawdę tylko 1 (słownie: jeden) jest godny słuchania i polecania.