przewlekle chore gardło i migdałki

napisał/a: raval1 2007-12-12 21:40
Dzięki za pomoc, fakt jest troche tych leków, ale przynajmiej nie szkodzą jak antybiotyki. Mam nadzieje ze wkońcu uda mi sie wytępic to świństwo z mojego gardła. Jest moze cos bezpośrednio na tego paciorkowca?(Steptococus viridans).Aha zapomnialem ze brałem jeszcze broncho-vaxom, ale totalnie nic nie pomógł. Jeszcze raz dziekuje wszystkim za zainteresowanie.
napisał/a: Peter 2007-12-13 07:33
Marcin - a więc lekarz ok.

Raval - można spróbować szczepionkę polivaccinum mite do nosa. Jesli nie pomoże, to pozostaje jedynie ta szczepionka w postaci zastrzyków.
napisał/a: marcin884 2007-12-13 17:36
Ogolnie co to ma oznaczac zabieg poprawienia drożnosci - jest za 250 i niby szybki , za pomoca elekrowodow czy czegos takiego.
Nos mam normalny tylko zatkana 1 dziurka.
Na necie piszą ze to trwa dlugo inic niema o uzyciu elektryki ?
napisał/a: krzysztofbr 2007-12-13 18:08
Witam

Od 4 lat jestem nauczycielem, od 2 zajmuje sie głównie kursami komputerowymi.
Mam odwieczne problemy z gardłem, który ostatnio się nasiliły.
Moje gardło mnie piecze pali..\
Bylem u laryngologa on powiedział, ze to reflux, zrobilem gastroskopie i refluxu nie mam, zapobiegawczo jestem na ostrej diecie i biore controloc.
Byłem również u foniatry który niczego nie wykazał.
Trzech lekarzy i nikt mi nic nie pomógł..
Gdzie mam iść co mam robić..ciągły ból gardła niszczy mnie psychicznie i finansowo, mam dzialalnosc gospodarcza..
Jezeli chodzi o emisje głosu mam poprawną..tyle, ze moje gardło szybko ulega podrażnieniu i strasznie piecze.
Proszę doradźcie co mam zrobić..jestem z 3miasta, moze jakiś dobry specjalista w okolicy?
napisał/a: Peter 2007-12-14 07:37
Marcin - nie znam szczegółów tego zabiegu.
Krzystof - to może być infekcja wirusowa, czemu sprzyja nadwyrężenie gardła (praca głosem).
napisał/a: raval1 2007-12-14 20:28
Witam, dzis byłem u mojego lekarza i dalej zaleca podnoszenie odpornosci, a organizm sam sobie powinien poradzic z bakteriami. Przepisal mi jeszcze Mercurius Solub lub Mercurius Cyanatus do wyboru. Jak uważasz Peter co lepsze?
napisał/a: zojas 2007-12-15 21:01
Również jestem nauczycielem. Dokładnie miesiąc temu przeziębiłam się. W ciągu miesiąca przyjęłam
-Amoksycylinę (bez efektu)
-Klarytromycynę (z efektem ale doraźnym)
- i aktualnie kończę Rovamycynę bez efektu.
Towarzyszy temu permanentny stan podgorączkowy 37 stopni (spadł tylko po Klarytromycynie).
Mam stwierdzony lekki stan zapalny migdałków, NIC ich nie rusza. Morfologia, OB, mocz, RTG płuc, w normie. KIEDY mogę iść na wymaz skoro w niedzielę dopiero kończę Rovamycynę?
Czym oprócz bezskutecznych antybiotyków traktować te migdały (woda utleniona, dentosety i fiolet tylko zaostrzają stan). Źle znoszę również niemal wszystkie leki antyhistaminowe.
napisał/a: zojas 2007-12-15 21:24
Dodam jeszcze, że od miesiąca również utrzymuje mi się przekrwienie na prawym łuku podniebiennym, co zdarza mi się pierwszy raz w życiu, bo zawsze przekrwienie ustępowało najdalej po dwóch tygodniach.
napisał/a: Peter 2007-12-17 08:07
Raval - wszystko jedno który. Ja mam wypróbowane inne, złożone leki homeopatyczne. Od czasów Hannemana trochę sie zmieniło w homeopatii i trzeba iść z duchem czasów. Udowodniono, ze leki złożone homeopatyczne działają lepiej, niż pojedyncze.

Zojas - trzeba wymaz wykonać po tygodniu od ostatniej dawki antybiotyku.
napisał/a: marcin884 2007-12-21 11:22
Dzwoilem dzis do mikrobiologi i powiedzieli ze wychodowali gronkowca zlocistego
I ze autoszczepionka bedzie pod koniec grudnia.
Mam takie pytanie - w jakiej formie to bedzie jak to dostale ( tak jak P.mite w butelce).
Krople ? w sumie wolalbym zastrzyki .
Wywoła to gorączke - bo takiej reakcji nie mialem juz z 4 lata w moim organizmie.
napisał/a: Peter 2007-12-21 12:24
O ile się dobrze orientuję, to laboratorium może wyprodukować szczepionkę w tabletkach lub iniekcji. Musisz zapytać w laboratorium.
napisał/a: zojas 2007-12-21 14:48
Byłam dziś na wizycie kontrolnej u laryngologa. Zostałam gruntownie przebadana i Pani Doktor stwierdziła, że gardło, poza krzekrwieniem na łukach, jest czyste, nie mam bakterii i w związku z tym nie ma sensu robić wymazu. Dodam, że owszem samopoczucie mi się nieco polepszyło, ale nadal mam stan podgorączkowy i suchy ale lekko bolesny i przytkany nos.
Chciałam w związku z tym zapytać czy jest możliwe by lekarz "na oko" ocenił moje noso-gardo jako pozbawione bakterii?:D