Stłoczenie zębów - jeden zachodzi na drugi- co z tym zrobić?

napisał/a: ~gość 2009-01-23 22:40
marteczka napisal(a):retainer to inaczej płytka retencyjna. Polska nazwa na coś, co jest wkładanym aparatem o stałej szerokości (bez tego czegoś do "rozkręcania" jak normalen aparaty) i ma za zadanie utrzymanie zębów w nadanej pozycji. Nie prostuje, tylko utrzymuje, z dlatego jest płytką, a nie aparatem :)


tą płytkę nosi się też 24h/dobę, czy tylko np. w nocy?

Ja miałam kiedyś zęby leczone ortodontycznie, ale aparatem ruchomym (jako dziecko).


Teraz znów zastanawiam się nad leczeniem, bo spotkała mnie przykra niespodzianka dziś u dentysty :(

6 lat temu leczyłam dwa ząbki u takiej baby, która jak się teraz okazało jest strasznie kiepska. W jednym zębie miałam małą dziurkę (siódemka) i po borowaniu założoną plombę i jak się okazało rok temu pod tą plombą dalej rozwijała się próchnica, ząb na tyle zniszczony, że do miazgi dotarły bakterie, trzeba było wyrywać (może dałoby się odleczyć, ale już ósemka się pchała na to miejsce, bez wyrwania siódemki krzywo by wyrosła zaraz obok).
Wczoraj koło drugiego zęba leczonego kanałowo 6 lat temu przez tą "fachową" dentystkę, zrobiła się na dziąśle gulka z ropą. Dziś byłam u dentystki (innej) i po otwarciu ząbka okazało się, że 1 z 3 kanałów był nie wypełniony i przez 6 lat rozwijały się tam bakterie, ostatecznie tworząc torbiel. Szóstka dolna do usunięcia, ząb nie nadaje się nawet do resekcji.
A nie było żadnych objawów, nawet okiem lekarza nie było wcześniej nic widać, bo byłam na kontroli dwa miesiące wcześniej.


Dochodzę do sedna:

Czy dobrze myślę, że taki stały aparat na dolne zęby pozwoli mi zapełnić lukę po usunięciu szóstki (żeby siódemka weszła zamiast niej i przy okazji zrobiła miejsce ósemce, która się jeszcze nie wybiła) i przy okazji lekko odsunęły by się od siebie jedynki i dwójki dolne (są stłoczone, choć nie aż tak mocno). Na dole, po wyrwaniu szóstki, nie będę miała po jednej stronie właśnie tej szóstki a po drugiej nie mam siódemki. Pozostałe ząbki całe zdrowe lub wyleczone a przez te dwa braki czuję się jak szczerbata . Może wyjdzie na dobre, że będę miała właśnie te dwie luki, może dzięki temu się inne ząbki jeszcze ładniej ułożą.

A może jest szansa, że same się ustawią pod wpływem ósemek?

Czy myślicie, że można zakładać aparat jak niedługo mogą wyjść ósemki?
(są widoczne na rtg).
Za niecałe półtora roku ślub, w zasadzie do tego czasu chciałabym już zdjąć aparat, a skoro to nie jest aż tak dużo roboty z ustawianiem ząbków to może zdążę?


Jak ktoś przebrnął przez ten mój opis, to może coś sensownego doradzi :)

Do ortodonty chcę się wybrać zaraz po sesji zimowej :)
napisał/a: Monini 2009-01-23 23:06
alunia.87, na pewno najlepiej Ci ortodonta doradzi, one moze sie uloza ale niekoniecznie, wiec dowiesz sie konkretnie.
napisał/a: ~gość 2009-01-23 23:18
Monini napisal(a):alunia.87, na pewno najlepiej Ci ortodonta doradzi, one moze sie uloza ale niekoniecznie, wiec dowiesz sie konkretnie.


szkoda, że nie mam od razu czasu wybrać się do ortodonty, a od dzisiejszego szoku w czasie wizyty u dentystki, cały czas o tym myślę. Dlatego oprócz konsultacji z ortodontą, i tak chętnie wysłucham czy ktoś miał podobną sytuację.

Nauczona na własnych błędach wiem, że do właściwiej kontroli zębów należy robić rtg panoramiczne (bo gdybym miała je w ten sposób skontrolowane np. 5 lat temu, to nie musiałabym teraz iść na wyrywanie szóstki - tylko rtg wykryje źle przeleczone kanały).
napisał/a: Monini 2009-01-23 23:21
alunia.87 napisal(a):bo gdybym miała je w ten sposób skontrolowane np. 5 lat temu, to nie musiałabym teraz iść na wyrywanie szóstki - tylko rtg wykryje źle przeleczone kanały).

dokladnie, ja tez musze zrobic rtg, zreszta ulozenie moich gornych zebow pozostawia wielke do zyczenia... ale chyba uzbieram kaske i sobie je spiluje pod korony... koszt duzy, ale szybki efekt... nie wiem sama
napisał/a: ~gość 2009-01-23 23:35
Monini napisal(a):ale chyba uzbieram kaske i sobie je spiluje pod korony... koszt duzy, ale szybki efekt... nie wiem sama

a jaki jest koszt i trwałość takich koron? Nie boisz się tego, że trzeba spiłować własne, zdrowe zęby?
napisał/a: Monini 2009-01-23 23:45
alunia.87 napisal(a):a jaki jest koszt i trwałość takich koron? Nie boisz się tego, że trzeba spiłować własne, zdrowe zęby?

pewnie, ze sie boje.... ale moje naturalne sa slabej kosci, slabe korzenie, wiec lepiej tak jak wale... koszt to ok. 800 zl za 1 zeba... i nie zawsze zrobia jak sie nalezy, tego tez sie boje... poki co cierpie.... ale chyba lepiej wyrwac ze 2 i zalozyc aparat, tylko moze na wizyty bede w Niemczech chodzic, zobaczy sie... w kazdym razie wolalabym miec prosciutkie.... no coz... sie zobaczy....
napisał/a: ~gość 2009-01-23 23:49
Monini napisal(a):ale moje naturalne sa slabej kosci, slabe korzenie, wiec lepiej tak jak wale


zastanawiam się jak to może wpłynąć na ustawianie je aparatem stałym, czy ortodonta nie będzie bał się ich prostować w takim razie.
napisał/a: Monini 2009-01-23 23:55
alunia.87 napisal(a):czy ortodonta nie będzie bał się ich prostować w takim razie

tez nie wiem... tym bardziej sie tym martwie.... swoja droga to moich rodzicow ze nie poszli do ortodonty kiedy byl czas...

do tej pory mialam 1 szostke wyrywana przez tak wredna dentystke, ktora mi powiedziaqla, ze jej na pewno nie bedze bolec
wiec ogolnie jest dobze, niedawno mialam kontrole. tylko korzenie pozostawiaja wiele do zczenia, a koszt implantow to masakra!

Wiec co zrobic? Zyc...
napisał/a: ~gość 2009-01-23 23:57
alunia.87, pewnie się da ja miałam aparat i mi musiała cofnąć zębiska do tyłu żeby zrobić wystarczająco miejsca(w sumie zmieściły by się ale na styk) nosiłam aparat 3 lata żeby naprostować 2 ząbki. Spytaj się fachowca. Co do:

alunia.87 napisal(a):Za niecałe półtora roku ślub, w zasadzie do tego czasu chciałabym już zdjąć aparat, a skoro to nie jest aż tak dużo roboty z ustawianiem ząbków to może zdążę?
raczej nie :/ wszyscy moi znajomi co mięli aparat to najkrócej 2 lata a z tego co zrozumiałam u Ciebie będzie duuużo roboty W końcu chcesz żeby 7 poszła na miejsce 6 a to długa droga. Niektórzy chcą naprostować zęby które o 2 mm są skrzywione.
napisał/a: ~gość 2009-01-24 00:24
izuniaaa napisal(a):aczej nie :/ wszyscy moi znajomi co mięli aparat to najkrócej 2 lata


może zacznę po ślubie :/

izuniaaa napisal(a):a z tego co zrozumiałam u Ciebie będzie duuużo roboty W końcu chcesz żeby 7 poszła na miejsce 6 a to długa droga. Niektórzy chcą naprostować zęby które o 2 mm są skrzywione.

naiwnie myślałam, że skoro to jest tak "banalna" sprawa jak zwykłe przesunięcie zęba na miejsce innego, z miejscem już gotowym, a nie np. wciskanie zębów koło siebie gdy jest mało miejsca, to pójdzie szybko.

[ Dodano: 2009-01-24, 00:25 ]
ta dzisiejsza sytuacja u dentystki mnie podłamała, nie myślę logicznie.
napisał/a: ~gość 2009-01-24 13:39
alunia.87, ja miałam tak małe skrzywienie (tylko 2 były troszeczkę do tyłu cofnięte) i myślałam że rok wystarczy 3 lata nosiłam a babka powiedziała jeszcze że zęby mi się strasznie w szybkim tempie przemieszczają Powinnaś iść jak najszybciej i spytać się czy jest to w ogóle możliwe. Może jakąś koronkę albo coś w tym stylu będzie lepiej zrobić. Aparat wyniesie Cię więcej na pewno bo to jeszcze 50 zł miesięcznie na samą wizytę trwającą 5 min :/ aż koronką to przed ślubem zdążysz. Działaj szybko nie podłamuj się :*
napisał/a: ~gość 2009-01-24 14:57
napisal(a):Może jakąś koronkę albo coś w tym stylu będzie lepiej zrobić. Aparat wyniesie Cię więcej na pewno bo to jeszcze 50 zł miesięcznie na samą wizytę trwającą 5 min :/ aż koronką to przed ślubem zdążysz. Działaj szybko nie podłamuj się :*


dziękuję za dodanie otuchy :*

Koszty mogę ponieść, nie o nie chodzi, ale o czas i skuteczność.
Dentystka zaproponowała koronkę, ale dużo zależy od tego jak się będzie ósemka wybijała. Zresztą jak założę koronkę, to już pewnie aparat będzie niemożliwy. Poza tym nie widzi mi się zbytnio spiłowanie zdrowego zęba obok by założyć koronkę :/ W poniedziałek idę do dentystki i zobaczę co dalej.