Zapalenie zatok...?

napisał/a: radek07 2014-01-01 20:52
Jak się czujesz na dzień dzisiejszy, kiedy do laryngologa się wybierasz?
napisał/a: ~Anonymous 2014-01-01 20:58
Lydia napisal(a):Nie posłuchałam Cię i nie kupiłam kolejnego antybiotyku. Poszłam dzisiaj do rodzinnego lekarza. Lekarka powiedziała, że mam już nie brać antybiotyków, kazała mi brać ibuprom zatoki, sinupret i acc, dała skierowanie do laryngologa i powiedziała, że wydzielina nie jest ropna jeśli ma żółty kolor, ropna byłaby zielona. Niestety u laryngologa wizytę mam dopiero 7.01. Martwi mnie, że znowu nie czuję w ogóle zapachów. ;( Da się coś na to poradzić?

Ja twojej wydzieliny niestety nie widziałam. Sugerowałaś wydzielinę ropną.Sama mam do czynienia z nawracającymi zatokami. Mogę zasugerować wymaz bo żółta nie wyklucza bakterii/grzybów.
napisał/a: Lydia 2014-01-02 13:31
radek07 napisal(a):Jak się czujesz na dzień dzisiejszy, kiedy do laryngologa się wybierasz?



Właśnie co ciekawe coraz lepiej odkąd nie biorę antybiotyku. Nadal mnie męczy zatkany nos, choć wydaje mi się, że jakby mniej. Biorę ten Sinupret, ibuprom zatoki, acc i psikam do nosa steryd, tak jak kazała mi pani doktor. Do laryngologa jestem umówiona na 7. stycznia, bo wtedy był najwcześniejszy termin. Kaszlę dużo z wydzieliną, ale tylko wyłącznie po przebudzeniu, potem nic. Podobnie, tylko rano, schodzi mi to żółte z nosa, później się czasem przytyka tylko i schodzi sam śluz. Oczy mam podpuchnięte dość mocno, każdy to zauważa. Dalej czuję się dość zmęczona, ale z dnia na dzień coraz mniej odkąd nie biorę antybiotyków, więc nie wiem czy to nie one mnie tak osłabiały.
napisał/a: Lydia 2014-01-02 13:33
[/quote]
Ja twojej wydzieliny niestety nie widziałam. Sugerowałaś wydzielinę ropną.Sama mam do czynienia z nawracającymi zatokami. Mogę zasugerować wymaz bo żółta nie wyklucza bakterii/grzybów.[/quote]

Wiem, wiem, nie miałam w poprzedniej wiadomości na celu robienia Ci jakichś wyrzutów, nic z tych rzeczy, chodziło mi tylko o to, że na własną rękę wstrzymałam się jednak z kupnem nowego antybiotyku. A co do wydzieliny ropnej, to byłam pewna, że to ropa i tak to przedstawiałam lekarzom. Dopiero ta pani doktor zapytała o kolor.
Co do wymazu, to już będę z laryngologiem rozmawiać, na razie czekam.
napisał/a: radek07 2014-01-02 17:51
Zapytaj laryngologa czy nie potrzebna by była tomografia. Czy nie zauważasz na twarzy opuchlizny? Czy nie zauważasz aby na końcu prawej lub lewej części nosa (dokładnie przy czubku nosa) skraplała się wydzielina?
napisał/a: Lydia 2014-01-02 19:30
radek07 napisal(a):Zapytaj laryngologa czy nie potrzebna by była tomografia. Czy nie zauważasz na twarzy opuchlizny? Czy nie zauważasz aby na końcu prawej lub lewej części nosa (dokładnie przy czubku nosa) skraplała się wydzielina?



Opuchlizna jest, ale wydzielina się nie skrapla. Z tym, że ja bardzo często wydmuchuję nos, bo tak to z niego faktycznie "leci".
napisał/a: radek07 2014-01-02 20:08
Czy wchodząc do ciepłego pomieszczenia czujesz się gorzej; czy objawy się nasilają?
napisał/a: Lydia 2014-01-02 21:12
radek07 napisal(a):Czy wchodząc do ciepłego pomieszczenia czujesz się gorzej; czy objawy się nasilają?



Czy ja wiem... Raczej niespecjalnie.
napisał/a: Lydia 2014-01-02 21:56
I ogólnie kiedy wydmuchuję nos, to czuję taki dziwny delikatny zapach, odczuwalny chyba tylko dla mnie. Taki nieprzyjemny, jakby jakiegoś rozkładu, ale nie do końca, trochę jakby z czymś chemicznym mi się kojarzy, ale nie wiem czy to dobre porównanie. Myślałam wcześniej, że to ropa właśnie taki ma zapach, ale chyba jednak nie w takim razie. I jak wykasłuję tę wydzielinę rano, to też bardzo delikatny smak tego czuję, tak minimalnie, ale taki dziwny. Nie umiem tego opisać, ani do niczego konkretnego porównać.
napisał/a: radek07 2014-01-02 22:09
Czy podczas smarkania nie zauważasz śladów krwi, z którejkolwiek strony nosa?
napisał/a: Lydia 2014-01-03 00:14
Czasami owszem, szczególnie z prawej dziurki, ale za to z lewej schodzi więcej tej żółtej wydzieliny i lewe oko mam bardziej spuchnięte. Ostatnio krew mi poleciała z prawej dziurki przy jednym dmuchnięciu troszkę mocniej, ale to było po Sylwestrze i uznałam, że to przez osłabienie połączone z alkoholem.
napisał/a: radek07 2014-01-03 00:25
Pisałaś, że twój problem z zatokami zaczął się koło wakacji? Czy zaczął się nagle czy stopniowo? Mając na myśli prawą stronę jamy nosowej, podejrzewam pewne schorzenie, które lubi się umiejscawiać zazwyczaj w prawej stronie jamy nosowej. Zapytaj lekarza o tomografie.