[Brak orgazmu] - problem

napisał/a: Gwynbleidd 2008-04-03 22:50
podpowiedz: skup sie na dawaniu i braniu przyjemnosci a nie na orgazmie


podpowiedz2: slownik ort tez by sie przydal
napisał/a: taka_jakas 2008-04-08 21:18
kochamy sie, jest super ale on nie zawsze konczy... mowi ze to stres glownie, zmartwienia
a ja sie boje ze moze cos ze mna nie tak...
co o tym powiecie?
napisał/a: Jano 2008-04-09 00:00
a Ty jak konczysz, to juz przestajecie? czy kontynuujecie i dalej u niego nic? ja szybciej koncze jak jestem bardziej scisniety przez dziewczyne, tzn jak ma nogi zlaczone... a stres to faktycznie lipna sprawa. ciezko cos na to poradzic, bo gadka "wyluzuj sie" jest tylko drazniaca bardziej, bo kazdy wtedy chce sie wyluzowac przeciez... ale bedzie dobrze, dacie rade:D pzdr
napisał/a: MonikaDaria 2008-04-09 06:35
Wszystko jest z tobą ok. W takiej sytuacji to i tak dobrze, że jeszcze ma ochotę na seks, bo często bywa tak, że mężczyzna nawet nie zaczyna kiedy ma jakieś problemy.
Oczywiście możesz się starać, aby się zrelaksował, odstresował, czuł przy tobie bezpiecznie i zapomniał o kłopotach. Nie obwiniaj ani siebie, ani jego. To minie i na pewno będzie wam razem cudownie. Na organizm i jego "widzi misie" czasem nie mamy wpływu a seks jest tym elementem który potrzebuje naprawdę wiele swobody, również psychicznej.
Trzymaj się i nie martw
napisał/a: taka_jakas 2008-04-09 21:31
ale on tak ma np przed jakims zebraniem w firmie czy cos... nie powinien chyba az tak reagowac.. mam wrazenie ze jestem do niczego i zaczynam sie stresowac na sama mysl :(
napisał/a: alizeee 2008-04-09 22:15
Wiesz kazdyinaczej reaguje na stres,możliwe ze akurat Twój partner tak ma... Zeczywiscie ciezka sprawa,mysle ze szczera rozmowa z nim powinna wyjasnic Twoje wątpliwosci
napisał/a: MonikaDaria 2008-04-09 22:18
taka_jakas napisal(a):ale on tak ma np przed jakims zebraniem w firmie czy cos... nie powinien chyba az tak reagowac.. mam wrazenie ze jestem do niczego i zaczynam sie stresowac na sama mysl :(

Nie wmawiaj tego sobie. Ja tez nie mogę dojść jak moją głowe zajmują jakies myśli, problemy itp
Wszystko minie.
napisał/a: alizeee 2008-04-10 11:59
Poprostu przyjeło sie ze kobieta nie zawsze musi dojsc,a facet w prost przeciwnie
napisał/a: wojtus3 2008-04-15 19:27
40 minut? 2 godziny? nam wystarczy 20 minut albo mniej i jestesmy zadowoleni:p
napisał/a: esperanza2 2008-04-15 19:59
jak wyzej - gra wstepna :)
napisał/a: kasiulka0 2008-06-13 16:13
Cześc...
Mam naprawde wielki problem.... jestem z moim chlopakiem juz ponad rok i nigdy jeszcze nie mialam z nim orgazmu :( to samo bylo z poprzednim partnerem.... bardzo kocham mojego chlopaka, jest mi dobrze jak sie z nim kocham, ale nie moge osiagnac tego ''szczytu'' :( jak sie kocha ze mna szybciej, to jest mi duzo lepiej, n8iz jak sie kocha ze man pomalu. Ale przeciez facet juz po 3 minutach moze szczytowac.... naptrawde nie wiem co mam zrobic. Moze mi cos doradzicie? Bardzo prosze.... :( moze jakies cwiczenia, tabletki? nie wiem ....
napisał/a: p0la 2008-06-13 17:50
radze poszukać postów o podobnej tematyce a nie zakładać nowy temat bo juz nudno sie robi czytając to samo.