Co ja mam dlej robic ? POMOCY

ja mialam ten sam problem tylko to nie byl szef ale pracownik, oczywiscie zonaty, boze jakie to ukrywanie sie meczy jak ma sie wszystkiego dosyc, ale rozstalismy sie bo wiesz tak poprostu tak bardzo szybko i z nienacka to on odszedl do zony a tyle obiecywal to stalo sie dwa tygodnie temu, szukam teraz pocieszenia bo czuje sie nie najlepiej ale wiesz powiem CI JEDNO NIGNDY JUZ NIE BEDE W ZWIAZKU Z ZONATYM FACETEM,a ty jestes mloda i pelna perspektyw dasz sobie rade bez niego ja jakos daje ja mam 24 lata a on 40 i sie skonczylo moze na szczescie!?

Naprawdę nie wiem co ci poradzić ja od 2 miesięcy mam podobny problem tylko że nie z szefem a kolegą z pracy, który ma również żone i dwoje dzieci i jest 18 lat starszy. Rozumiem co czujesz. Ja sie zastanawiam nad zakończeniem tego bo wiem ze to i tak nie ma sensu bo w takich związkach na pierwszym miejscu sa dzieci.:(

siema Karola:)

Mam podobna sytuacje do twojej z tym ze facet z ktorym se spotykam jest rozwodnikiem i nie jest moim szefem. Roznica wiekowa jest taka sama. Uwazam ze za bardzo emocjonalnie to swojej sytuacji podchodzich. Wyluzuj i traktuj to tak jak on jako dobra zabawe bez zobowiazan na tym mozesz skorzystac milo spedzajac czas traktujac jego jako kumpla. A nie mysl ze to facet do ukladania sobie z nim zycia na stale. Jesli nie chcesz takiej znajomosci dalej ciagnac to poprostu przestan sie z nim spotykac. Jak bedzie chcial sie spotkac to powiedz SPOKOJNIE ze nie chcesz i juz.Nie tlumaczac czemu. Jesli dobrze rozegrasz ta sytuacje to nie wyrzuci cie z pracy. To jest dorosly facet i mysli powaznie a nie jak dzieciak wiec jesli nie czuje sie on ZAGROZONY i ma zaufanie do ciebie ze ty rozgadasz wszystko to bedzie ok. Mysli o calej sytuacji jako o fajnej przygodzie.
POZDROWIONKA

Jeśli on zdradza swoją żonę to na pewno Ciebie też.
Myślisz że on nie śpi ze swoją żoną??
Zastanów się, miałam ten sam problem tylko że on był kolegą mojego byłego.
Był starszy ode mnie o 13lat. Ostatnio powiedziałam sobie koniec. Bo gdyby nie moje dzwonienie i pisanie ten związek rozpadłby sie wcześniej. Teraz jestem sama i dobrze mi z tym. A on? on teraz pewnie jest ze swoim synkiem i dziewczyną!!! Już mi nie zależy na nim tak jak kiedyś...
Więc to był koniec ja też go bardzo kochałam ale to nie ma sensu bo jestem za młoda tak jak ty!!!
Więc zerwij póki jeszcze masz czas bo potem może być za późno....
Chcesz dziecka???
A ten koleś i tak Cię po czasie zostawi bo on myśli że jesteś zabawką....
Przykro mi ale to jest brutalna prawda=)

Rozumiem co masz na mysli piszac ze nogi Ci sie uginaja na jego widok i nie mozesz przestac o nim myslec...ja tez mialam obsesje na punkcie mezczyzny starszego ode mnie o 12 lat...(ja mam 22)..nie potrafilam przestac o nim myslec...a on to wykorzystywal..nigdy sie nie deklarowal ale tez nie mial zamiaru konczyc tego co bylo miedzy nami...to trwalo rok zanim zdalam sobie sprawe jak bardzo sie wykanczalam psychicznie...Pragnelam go calym sercem i cala soba ale on nie chcial ze mna byc...Teraz jest juz lepiej ale nadal nie moge o nim zapomniec.Mam chlopaka,ale czuje ze to juz nigdy nie bedzie TO...Czasem nawet mam wrazenie ze to wszystko to tylko pozory szczesliwosci ktore za wszelka cene staram sie stworzyc.Probuje sama sobie udowodnic ze potrafie bez niego zyc ale wiem ze to nie prawda...

Zgadzam sie z opiniami moich poprzedniczek,ze powinnas dac sobie z nim spokoj...Gdyby cos do Ciebie czul-bylby przy Tobie,a on widocznie woli zone...

Wiem ze to bedzie bolalo ale musisz byc silna..Jestem z Toba i wierze ze jeszcze ulozysz sobie zycie.Nie warto go marnowac na takich ch***w ...Trzymam kciuki za wszystkie kobiety i dziewczyny-nie dajmy im sie!!!

Kiedys taki watek byl juz poruszany. Chcialbym do tego jeszcze raz nawiazac patrzac z meskiej perspektywy.

Jestem osoba po trzydziestce, uprawiam bardzo pestizowy zawod i mam do czynienia na codzien z bardzo wieloma inteligientnymi, atrakcyjnymi i mlogymi kobietami, nie wyobrazam sobie nawet, jak moglym wykorzystywac swoja pozycje spoleczna i stanowisko do opisywanych tutaj form "manipulacji".

A do tego jeszcze zonaty facet. Szkoda i zony, i Karoli1985. A co z obwaga? Jakas decyzje trzeba podjac. Podobno tzw. "prawdziwi mezczyzni" sa najwiekszymi tchorzami.

Wiem że to jest trudne ale ten związek nie wróży dobrze.Z postu wynika że traktuje cię jak przygodę i chodzi mu tylko o seks.A przecież gdyby cię kochał zostawiłby wszystko i był z Tobą tym bardziej że z kolejnego postu wynika że on nie widzi w tym nic złego i nie ma zamiaru tego zmienić.Chcesz być zawsze tą drugą?Porozmawiaj z nim i powiedz że nie godzisz się na to wszystko im dłużej w tym trwasz tym gorzej to znosisz.Powodzenia.Pozdrawiam.

OK. Współczuje dylematu, ale jak byś sie czuła, gdyby Twojego ojca wyrywała jakaś laska w Twoim wieku?
Nie wierzyłabyś w miłość pomiędzy nimi! jakie uczucia by Tobą rządziły?

Zakończ ten związek-nic dla niego nie znaczysz,zawsze będziesz tą drugą(tak naprawdę samotną)

Wiesz w tym zwiąku jest najpiekniejsze to że możesz z Nim chodzić na kolacje że życie codzienne jest z dala od Was.... i ten erotyzm!!!! Kobieto nie pragnij tego zmieniać. Chesz usłyszeć KOCHAM czy tylko zbędne wypełnienie chwili, bo tak ładnie brzmi. Jesteście ze sobą bo wlaśnie ta sytuacja ( ten układ) Was pociąga i fascynuje.Wierz mi to jest właśnie piękne w życiu, choćby niewiem jak by Cię inni krytykowali. Kochaj się z Nim i nie chcij być Matką Polką na siłe. Poza tym Żony i Dzieci nie pokonasz nawet gdyby obsypywał Cię stale KOCHAM CIĘ i PRAGNĘ CIĘ. większość facetów nie może istnieć bez żony.

Robisz z igły widły co by było gdyby. A czy Twojemu ojcu już nic sie nie należy od życia, może właśnie tego by chciał aby go spotkało. Niewinny romans dojrzałego mężczyzny z młodą atrakcyjną dziewczyną? brzmi co najmniej interesującą. A czy Ty nigdy nie zwróciłaś uwagi na dojrzałego Pana, który miał seksowny usmiech czy głos? I od razu pomyślałaś o swoim ojcu?! Mnie wydaje sie że jeśli Ona i On nie stracą zdrowego rozsaku i Ona nie będzie na siłe chciała tym związkiem sie obnażać przed światem to może przeżyjć coś niepowtarzalnego