Czy rozmiar rzeczywiście ma znaczenie?:)

napisał/a: czarna77 2008-09-27 20:50
Jeżeli facet jest wulgarny i bez czułości to nie uprawia się z takim sexu....
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-09-27 20:55
Nie tylko sie nie uprawia z nim seksu, ale się go zostawia!
napisał/a: czarna77 2008-09-27 20:55
W ogóle się z takim nie jest!!!
napisał/a: ~Ida1 2008-09-27 21:09
Absolutnie ! :)
napisał/a: jolkaXp 2008-09-27 21:13
e tam....a potem czytamy wątek pt. " czy to był gwałt?".............widocznie z takimi facetami bywa się...
napisał/a: czarna77 2008-09-27 21:14
Wychodzi się za takich za mąż nawet....
napisał/a: jolkaXp 2008-09-27 21:23
no właśnie...proszę jak punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia........tutaj się krzyczy, że z " takim, to w ogóle nie wolno", ale na innych wątkach są osoby, które doradzają......rozmowę...nie żartuję, po prostu radzą porozmawiać o tym "problemie"
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-09-27 22:04
czarna77 napisal(a):Wychodzi się za takich za mąż nawet....


A czasami trwa się w takim małżeństwie! Ze strachu o siebie, o dzieci, o najbliższych! Bo taki brutal powie: "Jak odejdziesz to cię zabiję!", a kobieta nie wystarczająco dużo siły, by go zostawić!
napisał/a: ~anulka25 2008-09-27 22:05
No niestety bywa się. Nie każda ma szczęście. Czasem cię ciągnie taki związek nie wiem po co i dlaczego. Może ślepa miłość a może dziecko które się ma z takim właśnie typem nie pozwala odejść. Wiem z własnego doświadczenia. No oczywiste jest że zmuszanie do seksu jest gwałtem. I nie życzę nikomu.
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-09-27 22:13
anulka25 napisal(a):No niestety bywa się. Nie każda ma szczęście. Czasem cię ciągnie taki związek nie wiem po co i dlaczego. Może ślepa miłość a może dziecko które się ma z takim właśnie typem nie pozwala odejść. Wiem z własnego doświadczenia. No oczywiste jest że zmuszanie do seksu jest gwałtem. I nie życzę nikomu.


A od kiedy to dziecko ma prawo głosu w sprawie bycia jego matki z brutalem (niby dla jego dobra, żeby tatusia miało!). A jeśli facet posuwa się do gwałtu, prawdopodobnie też dzieci na tym cierpią. Jeśli nie fizycznie, bo tatuś na "swoje" dzieło ręki nie podniesie, to psychika na pewno pada, od patrzenia na krzywdę jak się dzieje matce.
napisał/a: anka_22 2008-09-28 14:25
Zawsze myślałam że rozmiar nie ma znaczenia jednak zmieniłam zdanie gdy podczas stosunku facet miał takiego małego że nie mógł przerwać błony- nawet do niej nie dostawał- wściekł się i zerwał ze mną...Tak jakbym to ja była winna ze ma małego wrrr
napisał/a: ~anulka25 2008-09-28 18:20
A jeśli zaczyna się starać i twierdzi ze się zmieni? To co robić. Zawsze jest dylemat jak sie ma dziecko. Musi rzeczywiście wydarzyć się coś co zmusi do rozstania.