czy to powtórka z rozrywki?

napisał/a: ~melni 2008-03-23 17:54
iwa-przepraszam że się wtrącę , ale już masz odpowiedz chociażby częściową na pytanie czemu wam się nie układa....oceniasz ludzi na podstawie ich wyglądu, krytykujesz ich, uważasz się za jakiś ideał.poraziło mnie to co napisałaś. z miejsca zadziałało to na mnie odpychająco.
nie piszę tego złośliwie , bo często jest tak że sami nie wiemy o swoich wadach gdyż nikt nas o nich nie uświadamia, tak więc iwa-pomyśl nad tym co napisalam. pozdrawiam :)
napisał/a: ~melni 2008-03-23 17:58
taiskierko-dopiero teraz przeczytałam cały twoj wątek i mnie po prostu zmrozilo.
przeszłaś prawdziwą szkołę życia. nawet nie wiem co w takiej sytuacji napisac , bo pocieszyć cię w takiej tragicznej sytuacji raczej nikt nie jest w stanie. strata dziecka to chyba najgorsza trauma jaką może przeżyć matka. kobietko trzymaj się twardo , całym sercem jestem z tobą.
napisał/a: iwa222 2008-03-23 22:32
melni napisal(a):iwa-przepraszam że się wtrącę , ale już masz odpowiedz chociażby częściową na pytanie czemu wam się nie układa....oceniasz ludzi na podstawie ich wyglądu, krytykujesz ich, uważasz się za jakiś ideał.poraziło mnie to co napisałaś. z miejsca zadziałało to na mnie odpychająco.
nie piszę tego złośliwie , bo często jest tak że sami nie wiemy o swoich wadach gdyż nikt nas o nich nie uświadamia, tak więc iwa-pomyśl nad tym co napisalam. pozdrawiam :)

wyobraź sobie że znam swoje wady i to bardzo dobrze....masz prawo do swojego zdania .O owej paniusi moge tylko dodać że to nie jej pierwszy numer podrywu żonatego faceta a leca na nia tylko dlatego chyba że jest kierowniczką i chcą awansować tak jak mój mąż .A jakby była taka inteligentna to by wiedziała że smsków do żonatego kolegi z pracy nie posyła się np.o 1.30 lub co gorsze o 3.30 bo tak się zdażało.Jest młodziutka coś koło dwudziestuparu latek ,nie ma pojęcia chyba za bardzo o życiu .Jestem od niej sporo (kilkanaście lat)starsza i nie mam potrzeby do kolegów z pracy wysyłac smsów o takich porach bo zdaję sobie sprawę że żadnej żonie by się to nie spodobało ,poprostu nie lubię takich panienek :mad:
napisał/a: ~melni 2008-03-24 19:39
witaj Iwcia :) wiesz , skoro owa pani tak się zachowuje widać twój małżonek daje jej na to swoje pełne przyzwolenie. ale faktem jest że głupio by mi było wysyłać do kogoś smsy o tak póznych porach , tym bardziej do żonatego kolegi.widać to osóbka której trzeba powiedzieć wprost i bez ogródek że nie życzysz sobie tego :) wiesz , to może typ osoby na którą ktoś pluje a ona stwierdza że deszczyk kropi :)pozdrawiam
napisał/a: iwa222 2008-03-24 22:52
witaj Melni :)oczywiście ja zdaję sobie sprawę że to mój mąż daje owej pannie przyzwolenie na takowe zachowanie .....ja już sobie nieraz odpuszczam bo jest dokładnie tak jak piszesz moja droga ,naplujesz a ona stwierdzi że pada.Kiedyś może zrozumie jak ułozy sobie życie i trafi jej się taka "koleżanka męża" :) pozdrawiam
napisał/a: taiskierka 2008-03-31 20:36
to znowu ja
tym razem mam cos innego niz zwykle do przekazania
wlasnie wroclismy z mezem z tygodniowych wakacji

bylismy sami i to pierwszy raz ?!
tam było cudownie
on był cudowny

to dziwne ile 7 dni moze zmienić w zyciu
polecam wyjazdy we dwoje z dala od wszystkiego i wszystkich
warto :D
napisał/a: taiskierka 2008-03-31 20:38
melni dziekuję
na szczęście niewielu ludzi dotyka bezpośrednio taka tragedia
to naprawdę jest prawdziwa rozpacz
i nie ma nic gorszego...
napisał/a: Mari 2008-03-31 20:46
taiskierka,
zawsze z utęsknieniem czekam na takie słowa ...płyń chwilą i ciesz się bo na to zasługujesz jak nikt inny...:)