Czym denerwują Was mężowie?

napisał/a: mgX26 2009-07-05 17:18
aniolki napisal(a): dyszy i sapie


Hahaha :D U mnie jest to samo! Boze, jak ja tego szczerze nienawidze.
Leze juz sobie wygodnie w lozku, juz prawie odplywam a tu nagle... chrapanie, sapanie, swisty, gwizdy, dyszenie :D
A do tego dochodza porozrzucane skarpetki i ciuchy. Jeszcze to balaganiarstwo zniose, ale te sapania sa ponad moje sily.

Ps. Czy na to nie ma lekarstwa??
napisał/a: kasiamach 2009-08-02 14:06
Przy większości wpisów naśmiałam się, że ho ho :D A przy niektórych, to tak jakbym czytała o swoim związku.
Mnie też np. irytuje, że mój B. za dużo siedzi przy komopie. Nie dość, że prcuje przy nim (ale to rozumiem, bo w domu w większości pracuje), to jeszcze gra online w statki, czy planetki, czy gada na forach ASG. A dlaczego mnie to tak drażni? Mamy niestety jedną wtyczkę internetową, choć dwa kompy, więc kiedy on siedzi przy kompie z dostępem do neta, ja nie mogę sobie z nikim pogadać/popisać, ani poszukać ciekawych konkursów. Choć jestem tak zachłanna na neta jak on, szczególnie teraz, gdy syn do dziadków na wakacje pojechał, to gdy jest dziecko w domu, umiem rozłożyć wolny czas również na zabawę, lekcje czy rozmowy z synem. Niestety mój B. nie widzi problemu w tym, że całymi godzinami czy dniami choć jest w domu, to tak jakby go nie było.
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-08-02 15:06
Ja jeszcze nie mam takich problemów bo nie mieszkam z chłopakiem, ale wiem co mnie czeka.... Ale też wkurza mnie to jak nigdy nie ma czasu się ogolić....
Ale czytając co tu piszecie to się tak uśmiałam że nie wiem, niby to nasze życie takie jest, ale z drugiej strony gdyby kazdy był idealny to strasznie udno by było.
napisał/a: mgX26 2009-08-06 12:31
A ja to bym bardzo chciala, zeby moj maz mial czasami taki 3dniowy zarost- uwielbiam to :D Ale nie, on musi sie golic codziennie...
napisał/a: ~surfingmause 2009-08-18 22:37
Mój mnie drażni na dzień dobry jedną rzeczą - zawsze miesza kawę i zostawia łyżeczkę na stole , jak się goli (golarką elektryczną) - wszędzie są resztki włosków, jak się kąpie czyta gazetę...........masakra Ale pozatym jest kochany!
miska271
napisał/a: miska271 2009-08-26 13:10
Mój drazni mnie tym ze czasami zapomina o moim istnieniu,w domu jest tylko przez weekend i potrafi ten czas spedzic przed kompem...:mad:
napisał/a: gosh1989 2011-11-18 12:32
he dyszy,sapie-jak juz dobrze zasnie,ciuchy tez tak samo traktuje a zwlaszcza gdy stanie na srodku pokoju zacznie sie rozbierac to w tym miescu sa skarpetki i spodnie a obok na stole sweter,po jedzeniu kuchenka wyglada okropnie,bo jajecznicy nie da sie utrzymac na patelni i trzeba ja bardzo mocno mieszac,przed spaniem musi zapalic papierosa i czasami wypic piwko i tak sie polozy chuchajac na mnie-bleeee okropienstwo,standrd pytanie "gdzie Gocha jest to i to gdzie TY to dalas (chociaz sam to gdzies walna) duzo tego ale chyba za to tez sie kocha:) przy dziecku nie pomaga za bardzo no chyba ze mu sie nudzi to stwierdzi ze troche mala powkurza a pozniej ja musze sie z nia "uzerac" bo tatus chcial pogadac i pogilgotac tylko ze sie coreczce nie podobalo i zaczela plakac...ehh na szczescie codziennie sie kapie-a golenie to tak samo jak napisala jedna forumowiczka czasem jak bezdomny doslownie to sie obrazi pojdzie z laska sie ogolic i wyjdzie mowiac "ale jestem przystojny" no coz....na wyglad nie patrzylam przed slubem:)