Dziewczyna prawdziwa czy zakłamana ?

napisał/a: Valkiria_ 2014-04-18 21:03
tancerz1234 napisal(a):nadal jeszcze rozmawiamy ... mowi ze mi nie da dziecka , ze nie bedzie stosunku po tym co sie stalo. Troche mnie to dziwi, bo jakos nie boi się jezdzic z miesniakami na noc do klubów.. a tam też sie naraża na rózne sytuacje


Matko... Psychodesperat szkoda mi tej dziewczyny szczerze, bo piękną opinię jej robisz
.. Od pierwszego posta. Tak sie nie pisze o kims do kogo sie cos czuje... Aż sie dziwnie to wszystko czyta
napisał/a: tancerz1234 2014-04-18 21:10
Z pięknym to ona towarzystwem się zadaje .. sama nie wie dlaczego .. mowi ze brak jej ambicji i zainteresowań zeby spotykać się z lepszymi ludźmi

[ Dodano: 2014-04-18, 21:44 ]
W niedziele pojadę z nią do klubu
napisał/a: e-Lena 2014-04-18 21:45
tancerz1234 z Twoich wypowiedzi wybrzmiewa despotyzm, a to bardzo, bardzo niebezpieczna cecha.
napisał/a: kasiasze 2014-04-18 22:05
tancerz1234, zdaje się, że ona nie była warta zachodu i pieniędzy. Co ci się znowu odmienia? Daj sobie i jej spokój. Nie szalej.
napisał/a: Valkiria_ 2014-04-18 22:05
E-lena dokładnie o to mi chodzi od pierwszego posta autora. Jeśli podobnie drażniąco -irytująco traktuje ta dziewczyne to sie nie dziwie, ze nie wytrzymuje...
napisał/a: errr 2014-04-18 22:41
tancerz1234, to jesteście razem czy nie?
jak nie jesteście to jakim cudem chcesz mieć z nią dziecko?
i po jakiego grzyba wciskasz się do tego klubu?
ona Cię nie chce i nie będzie chcieć i kiedyś będziesz jej za to wdzięczny
napisał/a: tancerz1234 2014-04-19 13:38
juz mnie w sumie rzuciła ... powiedziala ze przy nich sie swietnie bawi i zapomina o wszystkim. Z kolegami z klasy mowiła że sztywno bylo, ale przy starszych Panach jest okej... prosiła mnie klka razy na jesieni zeby sie z nia wybrac a ja na tych dniach zachorowalem bo odprowadzalem w deszcz i potem mnie przewiało na moście ...
Nadal bedzie jezdzic z kolegami i chce zapomnić o tym ze ktoś ją skrzywdził nikomu nie mowiąc i nie robiąc badań żadnych.
napisał/a: mm212 2014-04-19 15:08
tancerz1234, mógłbyś napisać coś więcej, o co chodzi z tym dzieckiem i dlaczego jedziesz z nią do klubu, skoro już nie jesteście razem?

Ja się zastanawiam, dlaczego w ogóle z nią jesteś (byłeś?). Przejrzałam na szybko wszystkie Twoje wypowiedzi, bo chciałam zobaczyć, czy napisałeś o niej w ogóle coś pozytywnego. W zasadzie jedyne co znalazłam to:
tancerz1234 napisal(a):Jest bardzo atrakcyjna ( sredni wzrost zgrabna figura i duzy biust)
i
tancerz1234 napisal(a):Jest bardzo atrakcyjna ( sredni wzrost zgrabna figura i duzy biust)
Jest za to pełno negatywów na temat jej charakteru, zainteresowań i znajomych, praktycznie w każdym Twoim poście. Dlaczego w takim razie w ogóle brniesz w tę znajomość?

Dziewczyna jest nieodpowiedzialna, dziecinna i głupiutka- tak, czytając Twoje wypowiedzi zgadzam się z tym. Ale taka już jest i skoro nie udało Ci się do tej pory tego zmienić mimo tylu prób i chęci, to już nic z tym nie zrobisz. Skoro nie odpowiada Ci jej poziom, to znajdź sobie dziewczynę na wyższym. Nie rozumiem, po co tak bardzo się angażujesz w znajomość z kimś, o kim piszesz tyle złych rzeczy. Może to dziwne pytanie, ale czy Ty w ogóle ją... lubisz?
napisał/a: tancerz1234 2014-04-19 16:52
Lubie .. ale od jakiegoś czasu jest tak, że jak robię coś tak jak jej pasuje to jest milutka, tylko coś "przegnę" albo nie spodoba się żart to zachowuje się jakbym podrywał jakąś dziewczyne w klubie ..... Siostra ją wprowadziła w świat klubowy wieczorny i zapoznała się z facetami 20+.
napisał/a: e-Lena 2014-04-19 16:57
Jesteście kompletnie z dwóch różnych planet.
napisał/a: tancerz1234 2014-04-20 22:12
Zerwałem z nia kontakt i kazałem wszystkie sms i zdjęcia usunąć. Nie chce mieć nic do czynienia .. Przemyślalem wiele rzeczy i zaczynam dostrzegać kim jest naprawdę ... Jak była z poprzednikami to rodzice nic nie widzieli że jest z kimś,wymyślala różne rzeczy żeby moc wyjść do chłopaka ... Teraz kiedy nie jesteśmy razem, może próbować mnie wykorzystać do tego żeby z kolegami wyskoczyć ... Muszę jak najszybciej pomówic z jej rodzicami żeby wiedzieli że nas nie ma.. Przeciwnym wypadku może nabić na moje konto liczne wypady ... Teraz pytanie co robić ? Czy powiedzieć wszystko czy nie żałować jej tylko powiedzieć swoje i nie mówić rodzicowi o tym co się córce przydarzyło ( o gwałcie kazała nikomu nie mówić)
napisał/a: Annie 2014-04-21 00:18
Zostaw ją w spokoju już!!
To by dopiero świadczyło o Twojej skali desperacji, żebyś się na nią jeszcze jej rodzicom skarżył

Czy ty masz 5 lat ? MASAKRA...

tancerz1234 napisal(a): Muszę jak najszybciej pomówic z jej rodzicami żeby wiedzieli że nas nie ma.. Przeciwnym wypadku może nabić na moje konto liczne wypady ...


O czym TY mówisz? Na jakie Twoje konto? Co Cię w ogóle obchodzi, co ona powie a czego nie swoim rodzicom?

Ech, strasznie antypatyczny typ z Ciebie.