Dziewczyna prawdziwa czy zakłamana ?

Mówię to od pierwszego posta ;) antypatyczny to idealne slowo. A tych ostatnich wypocin sie juz nawet nie chcialo komentować bo ręce o(d)padły jak Wenus z Milo

Tutaj już nawet nie ręce o(d)padają. Tutaj o(d)pada wszystko.
Mistrzu tancerzu, masz osobowość narcystyczną?

tancerz1234 napisal(a):

Czy powiedzieć wszystko czy nie żałować jej tylko powiedzieć swoje i nie mówić rodzicowi o tym co się córce przydarzyło

to zależy jak poważne było to coś. Jeśli faktycznie została zgwałcona a nie poszła z nim ale teraz tego żałuje to... nie wiem. Lepiej by było żeby rodzice wiedzieli. W końcu już z nią nie jesteś to Cię drugi raz za to nie rzuci.

Myślę, że decyzja o tym co powiedzieć, a czego nie nie należy do autora wątku, a do samej dziewczyny, więc pomysł z "rozmową" z rodzicami jest żenujący. Najwyraźniej biedaczka popełniła fatalny błąd powierzając swoją tajemnicę nieodpowiedniej osobie. Tancerz1234, zajmij się sobą i swoimi sprawami, zamiast wtrącać się w te, które Cię nie dotyczą.

errr napisal(a):

Jeśli faktycznie została zgwałcona a nie poszła z nim ale teraz tego żałuje

Swoją drogą, to ostatnio dosłownie co 2 nastolatka "zgwałcona". Dziewczyny najwyraźniej nie pojmują w pełni definicji tego słowa...

Polezie po pijaku albo z głupoty z chłopakiem, a potem "cierpi" bo ona TAK NA PRAWDĘ wcale tego nie chciała i to był GWAŁT w związku z tym!
Albo - gwałt - bo on tak długo namawiał, aż się zgodziła...

Dżizas, skąd to się bierze...

jeszcze co lepsze .. tak jak juz pisalem wam, napisalem jej ze moge z nia sie wybrac w najblizsza niedziele do klubu .. ona tego nie przyjeła. nie kontaktowalem sie z nia przez swieta. wczoraj wieczorem do mnie pisze z pytaniem czy nie chce z nia utrzymywać kontaktów, że liczy na to że nasze stosunki się poprawią w związku z tym iz przedstawilem propozycje pójscia z nią.. ale w trakcie kolejnego objaśniania jej z jakim ona towarzystwem się zadaje koleżanka mnie poinforwoła iż w niedziele bylo ją widać z kolegami w klubie ... Nic mi o tym nie powiedziala ! i znow zaczela probować zrzucić na mnie winę.. zebym zaczal skakać i nie wiedzieć tego co się dzieje ... umawia sie za moimi plecami od samego poczatku .. do mnie sie rzuca i wygarniala ze chce dawnego mnie ! - tego co wiedzial o klubach ogolnikowo - tylko to ze jezdzi z siostrami i jej chlopakami grzecznie do klubow ..

Ciesze sie ze w porę jestem już swiadomy tego z kim sie zadawalem.
A opinia o tych jej kolesiach to nie tylko moja ale i moich przyjaciół i znajomych. Widocznie ona inaczej patrzy na ludzi ... przez pryzmat zabawy i miłej atmosfery ..
Dziewczyna nie potrafi się uczyć na błędach, ale i jest świetna w kłamaniu i aktorstwie jak się okazało. Ja na szczeście potrafię wyciągać wnioski z błędów i na przyszłość będę bardziej ostrożny.
Najwyraźniej pomyliła szkoły, bo chodzimy do jednej klasy, jednej z najlepszych w naszym mieście, a jak sie okazalo lepiej dogaduje sie z kolesiami z zawodówek.. jej srednia waha sie przy 3,00.. ja kujonem nie jestem ucze sie metodą dzien przed i moja srednia nie spada poniżej 4,00....

zaślepilem sie tym ze ktoś pierwszy raz w zyciu zaczął się mną interesować ... to zgubiło.. widać dziewczyna taka religijna,ze tylko biust urósł i schudła to zaczęła szaleć bez niewiedzy rodzica...

Co niektóre nastolatki widać są bardzo glupie i lekkich obyczajów.. uważają ze facet 20+ przy roznicy wieku 2-5 lat nie bedzie chcial stosunków tylko zadowoli się przytulaniem i głaskaniem... Potem zdziwienie, że on taki nigdy nie byl i zrobił z nią co chciał albo ze zdradzil z inna w swoim wieku...

tancerz1234 napisal(a):

Najwyraźniej pomyliła szkoły, bo chodzimy do jednej klasy, jednej z najlepszych w naszym mieście, a jak sie okazalo lepiej dogaduje sie z kolesiami z zawodówek.. jej srednia waha sie przy 3,00.. ja kujonem nie jestem ucze sie metodą dzien przed i moja srednia nie spada poniżej 4,00....

To akurat ma najmniejsze znaczenie :). Ja jestem od Ciebie dużo starszy i co mam Cię traktować jak pantofelka pod mikroskopem bo dla mnie jesteś tępy jak siekiera do cukru ? Nie każdy może być geniuszem wiec wywlekanie takich rzeczy nie ma sensu. Pomyśl trochę bo zawsze się znajdzie ktoś lepszy od Ciebie :)

Dziewczyna ma inny przepis na życie niż Ty i tyle. Poszukaj sobie takiej co jej średnia oscyluje w granicach 4.5 i będziesz szczęśliwy.

Autorze, postaram sie twoim językiem... Wiec jestem 26 letnim urzędnikiem państwowym z wykształceniem wyższym magisterskim zdobytym na najstarszej polskiej państwowej uczelni z oceną bardzo dobrą, moja średnia na studiach oscylowała wokół 4.5, zajęłam trzecie miejsce w ogólnopolskim konkursie dot.wiedzy o patologiach spolecznych, szkole srednia skończyłam z wpisem do zlotej ksiegi. Oprócz tego jestem żoną i matką. I jedno co mam ochote ci powiedzieć, to ze takiego pokazu żałości, małostkowości, despotyzmu, narcyzmu, egocentryzmu i dużej dozy zaburzenia osobowości to dawno tutaj nie spotkalam. Szpanujesz czlowieku a nie masz czym. Gardzisz innymi ludźmi, gardzisz tą dziewczyną. W czym ty jestes lepszy? W statusie szkolnym? Dzizas co za miałkość... Ciebie sie czytac nie da. Szkoda mi tej dziewczyny bo zaufala i zbytnio się odsłonila osobie ktora to wszystko probuje wykorzystać przeciw niej teraz. To nie jej wina, ze nie pasujecie do siebie. Dziewczyna jest jaka jest, probuje korzystać z życia, jest mloda, ladna... A tu ją będzie autor urabiał na niewolnika... Slabo.

tancerz1234, będziesz chciał z nią jechać do tego klubu?

Skończyłem z nią.. Myśli tylko o sobie więc nie ma co się angażować więcej.

no i bardzo dobrze. Teraz się troszkę wysil i poblokuj ją gdzie popadnie - fejs, gg, kom. Dla własnego dobra. Ta dziewczyna wzbudza w Tobie zbyt wiele emocji, najlepiej zrobisz kiedy się od niej odetniesz.
A następnym razem proponuję szukać dziewczyny której charakter będzie zgodny z Twoim.
Nie jesteś w stanie zmienić dziewczyny. Zapamiętaj to sobie.

Tak zrobię. Dzięki za radę, zapamiętam.