Gadżety erotyczne

A ja akurat używałam razem z swoim chłopakiem kilku rzeczy i bardzo dobrze się sprawdzają. Wiadomo żele to już znana sprawa wśród dodatków, ja używałam żel Flutschi i w sumie lepszy jest od Durexa ;) Kiedyś zabraliśmy ze sobą wibrator. Akurat kupiłam na [mod:reklama usunięta] Taki mały szminkowy i ciekawe przeżycie ;) Fajnie można sobie urozmaicić życie seksualne dzięki takim wynalazkom, ja je polecam mój boy też ;) A że nie trzeba nawet się ruszać z domu by szukać i kupić to tym bardziej to fajna sprawa;)

A ja używałam tego samego żelu co Ty :D I dalej jest w mojej szafeczkę schowany :P Oczywiście co jakiś czas jest przez nas używany )Co do wibratora to jeszcze nie używałam podczas seksu, ale może czas już zabrać się za to, w końcu już trochę z nim sypiam i powoli staję się ten seks jakąś rutyną ;)

my ostatnio - w ramach wspólnego prezentu imieninowego - zakupiliśmy sobie unimilowski jadalny żel do masażu o smaku truskawki :D
ciekawe, jak przejdzie testy

P.S. Propozycja prezentu rocznicowego przeszła, więc pozostaje mi tylko czekać

ja kupując wieksze opakowanie prezerwatyw miałem załaczona taka nakładke gratis także głupio było nie skorzystać . Jeżeli chodzi o moje odczucia to nie powiem zeby to jakos specjalnie potegowało moje podniecenie . Natomiast zona mówiła że daje jej to dodatkowe odczucia.
ostatnio nawet w czasie gry wstepnej najpierw wzięłem to do ręki i jej przyłozyłem i mówiła że wtedy mialo duże lepsze działanie

Walentina napisal(a):

Jakos wydaje mi sie badziewiaste

ja tak nie uwazam bo sa super po wyprobowaniu :)

Rooda666 napisal(a):

upatrzyłam sobie prezent na rocznicę :D

o fajne ale jak wyprobujesz to sie pochwal :)

szprycha napisal(a):

Rooda666 napisał/a:
upatrzyłam sobie prezent na rocznicę


o fajne ale jak wyprobujesz to sie pochwal

no to się chwalę... nic specjalnego :/ tzn zapach i smak cudowne, bo takie jak 'prawdziwa' truskawka, a nie aromat truskawkowy...
ale się klei koszmarnie (choć na etykietce wyraźnie napisane, że 'nie klei się'...)
na żel do masażu ABSOLUTNIE się nie nadaje, chyba że ktoś lubi z trudem odklejać się od partnera... na żel intymny też nie bardzo, bo - wybaczcie dosłowność - skleja włosy i zamiast przyjemności jest duuuża nieprzyjemność :/
i generalnie skończyło się szorowaniem pod prysznicem i mocnym postanowieniem, że nigdy więcej... a jak kiedyś koniecznie będziemy chcieli się skleić, to użyjemy kropelki

może to łagodna wersja dla ludzi lubiących się spinać razem łańcuchami :D

vanilla, wiesz... ja to jednak wolałabym łańcuch z premedytacją, niż mimowolne sklejenie się

jakie polecacie żele czy lubrykanty na lepsze ukrwienie? bo durexy chyba nie naleza do najlepszych

aro napisal(a):

jakie polecacie żele czy lubrykanty na lepsze ukrwienie? bo durexy chyba nie naleza do najlepszych

a od kiedy durexy są na lepsze ukrwienie? chyba że czegoś niewiem ...

pewnie chodziło generalnie o mocniejsze odczuwanie, bo to się osiąga np lepszym ukrwieniem, ino "ładniej napisane", a durexy są niby potęgujace doznania i pewnie o to chodzilo :P

jak dla mnie to ten durexwy 'uwalniający dreszczyk emocji' jest niezły... pod warunkiem, że nie ma się uczulenia na mentol ;)