Gdzie Ci mężczyźni ???
napisał/a:
Shizuka1
2008-03-11 16:44
Nie każdy przystojny facet jest pustakiem, niestety szukanie partnera to jak loteria-nie wiesz na kogo trafisz, a wiadomo, ze najpierw zwrocisz uwage na ladna osobe, pewna siebie, blyskotliwa itp nie uwazam, zeby bylo cos w tym zlego.
napisał/a:
sylwana82
2008-03-11 17:11
Sorrow...... jak Cię czytam to dostaję dreszczy ...... ty wszystko doskonale rozumiesz :) hehe Lepiej bym tego nie ujęła :)
napisał/a:
cynik
2008-03-11 17:37
... ale nie wszyscy. Czyli taki brzydalek, który jest mądry, inteligentny, wszechstronny, uczuciowy - to jest godny potępienia?
każdy ma inny klucz selekcji.
W swoim życiu zawodowym muszę rozmawiać z wieloma osobami.
I wiem, że pierw trzeba z kimś porozmawiać, aby go potem nazywać: grubasem, oblechem, frajerem, lamusem, itp i itd.
o zgodne z prawem - to lekalne, ale czy etyczne i morlane?
napisał/a:
~gość
2008-03-11 18:25
Owszem, z tym jak najbardziej się zgodzę, każdy z nas przecież zwraca uwagę na osoby ładne. A ci, jak to nazwałeś "przeciętni", muszą jednak nadrabiać czymś innym (np. inteligencją). Oczywistym jest też, że od każdej reguły są wyjątki, więc osoby ładne nie muszą wcale być puste.
W takim wypadku osoba szukająca musiałaby być niespełna rozumu, gdyby szukała kogoś o przeciwnych cechach.
"Piękny pustak" - może to nie jest najszczęśliwsze określenie w tym kontekście (po prostu użyłem sformułowania cynika). Chodziło mi raczej o to, że znam kilka kobiet, które związały się (lub próbują się związać) z mężczyznami, którzy mają "lekki" stosunek do związków lub wręcz nawet tych kobiet nie szanują. A jednak coś te kobiety do nich ciągnie i to jest zastanawiające (i raczej nie chodzi tu o urodę).
napisał/a:
Shizuka1
2008-03-11 19:18
Czasem kobieta zakocha się i cały czas sobie wmawia, że on się zmieni, niestety, rzadko kiedy tak jest.
napisał/a:
sorrow
2008-03-11 19:57
Hmm... to już wielokrotnie czytałem gdzieś, że kobiety zupełnie innych mężczyzn wybierają do dobrej zabawy i seksu, a innych na partnerów życiowych. Niektórym nawet udaje się mieć i jednych i drugich w tym samym czasie ;).
napisał/a:
sylwana82
2008-03-11 20:05
no wiec właśnie ......... Baltazar i inni , gdybyście czytali mój post który jest jako pierwszy wiedzielibyście co znaczy temat czyli ... Gdzie Ci mężczyźni ? Napisałam , że poznałam faceta który jest , fajny , miły , przystojny , inteligentny i wykształcony.... zaczęliśmy się spotykać.... lecz jak się później okazało ... niestety on nie ma zamiaru się wiązać na stałe .... wiec ??? Ja szukam prawdziwego mężczyznę który będzie szanował i nie miał lekkiego stosunku do związku tak jak to napisałeś Baltazarze ,..., lecz nie będzie mi to przeszkadzało kiedy będzie wykształcony , inteligentny i miły.
napisał/a:
~gość
2008-03-11 20:08
Pytanie tylko, czy da się połączyć te dwie role w jednej osobie...
[ Dodano: Wto 11 Mar, 2008 20:16 ]
Jeśli uważnie czytałaś wszystkie odpowiedzi to napewno zauważyłaś, że wyraziłem moje zdanie na temat mężczyzny, z którym się spotykałaś (może nadal spotykasz).
A jeśli chodzi o prawdziwych mężczyzn: nie odpowiem Ci na to pytanie, bo nie wiem. Miej oczy szeroko otwarte a na pewno kiedyś go znajdziesz. Może to właśnie będzie ten "przeciętny" z wyglądu, może również nieśmiały, ale będzie posiadał cechy, których szukasz i będziesz mogła go określić mianem prawdziwego mężczyzny. Życzę Ci powodzenia w poszukiwaniach i pozdrawiam
napisał/a:
sylwana82
2008-03-11 20:26
Nie będę dziękować :) okaże sie :) chociaż wolałabym nie szukać :) wolałabym być znaleziona :)
napisał/a:
sorrow
2008-03-11 20:33
Musisz w takim razie zostawić na boku te przystojności i inteligencję, a poszukać "nieprawdziwego mężczyzny" - dobrego, solidnego, skromnego, zaradnego, uczciwego. Może go szybko znajdziesz, bo dotychczas nie szukałaś gdzie trzeba? :)
napisał/a:
sylwana82
2008-03-11 20:46
Sorrow ... a jak myślisz, gdzie Twoim zdaniem warto poszukać ?
napisał/a:
sorrow
2008-03-11 22:42
Taki mądry to ja nie jestem. Zazwyczaj w swoim otoczeniu wystarczy... wśród znajomych, w szkole, w pracy, jeśli odpowiednio ostrożnie to nawet w sieci. Za to wiem gdzie nie szukać. Pamiętam jakiegoś ziutka w TV kilka lat temu... wywnętrzał się jaki on jest wspaniały, a dziewczyny tylko jako przyjaciela go chcą. Więc on od kilku lat chodzi na wszystkie imprezy i dyskoteki... i o dziwo nie może znaleźć dziewczyny, z którą chciałby spędzić resztę życia. Najwyraźniej życie z zabawą mu się pomyliło.