jakie tabletki antykoncepcyjne polecacie?

napisał/a: Anuleczka1 2012-09-08 10:41
chasia napisal(a):a to dlaczego? wiesz jaką skuteczność ma prawidłowo założona prezerwatywa? dodatkowo, jeśli je dobrze przechowujesz to musisz mieć mega pecha, żeby Ci pękła


Tak wiem że są generalnie skuteczne ale po prostu mnie nie przekonuja do siebie, nigdy nam nie pękła i nie mam jakichś złych doświadczeń, bo jednak zawsze tez bralam tabletki wiec nie balam sie ale jak zrobie sobie przerwe na pare miesiecy od tabsow to ciezko bedzie mi sie przekonać do samych gumek. a co do przechowywania to zawsze trzymalismy je w odpowiednich warunkach. ja jestem panikara i generalnie prezerwaty to dla mnie mega niewygoda z tym zakladaniem itd... :] a ja pozniej zawsze mam odruch zeby sprawdzac czy nic nie pękło, nie przeciekło...
napisał/a: aneczka98 2012-09-08 11:26
Anuleczka napisal(a):a ja pozniej zawsze mam odruch zeby sprawdzac czy nic nie pękło, nie przeciekło...
od 9 miesięcy, odkąd nie biorę tabletek mam właśnie taki odruch i albo sama sprawdzam po wszystkim czy jest ok albo P. No i jak widzę, że P. dochodzi, to każę mu natychmiast wychodzić... P. się wkurza tym trochę, ale taka ze mnie panikara i nic na to nie poradzę...
napisał/a: Anuleczka1 2012-09-08 11:37
aneczka98, od 9 miesięcy mówisz, hmm na poczatku pewnie ze 2-3 okresy to balas sie czy na pewno wszystko ok. Ja bede musiala za niedlugo zrobic przerwe w tabsach i przerzucimy sie na gumki, bedzie masakraaa

aneczka98 napisal(a):No i jak widzę, że P. dochodzi, to każę mu natychmiast wychodzić...


no wlasnie to takie troche niebardzo dla faceta ale nie dziwie ci sie, tez bym tak (będę robić) robiła
napisał/a: aneczka98 2012-09-08 11:48
Anuleczka napisal(a):aneczka98, od 9 miesięcy mówisz, hmm na poczatku pewnie ze 2-3 okresy to balas sie czy na pewno wszystko ok.
pierwsza miesiączka mi się 4 dni spóźniła i stres był ogromny, później @ w miarę regularne były co 26-28 dni, a ostatnia @ spóźniła się 5 dni i też już stres był mimo tego, ze nigdy nam gumka nie pękła... Ale i tak juz się w ciąży widziałam ;)

Anuleczka napisal(a):no wlasnie to takie troche niebardzo dla faceta ale nie dziwie ci sie, tez bym tak (będę robić) robiła
jeszcze tylko rok :) A po ślubie to mi będzie już wszystko jedno :P
napisał/a: Anuleczka1 2012-09-08 11:53
aneczka98 napisal(a):jeszcze tylko rok A po ślubie to mi będzie już wszystko jedno


No wlasnie mialam to samo napisac :) Na poczatku myslalam ze tak z 3 miesciące przed ślubem juz moge (możemy) przestac sie "obawiać" :) ale pozniej pomyslalam ze lepiej jednak nie zaciążyć przed ślubem z racji roznego samopoczucia, mdłości itd. :) ale w sumie co będzie, to będzie ;)

a jeszcze co do tabletek anty., to jakie slyszalyscie opinie, czy wystarczy przerwa na 3 miesiące czy to za mało ?
napisał/a: aneczka98 2012-09-08 12:00
Anuleczka napisal(a): wystarczy przerwa na 3 miesiące czy to za mało ?
mi ginka kazała przynajmniej pół roku przerwę zrobić, zeby wątroba odpoczęła i organizm wrócił do normy. Ale ja już tabsów nie chcę brać, więc całkiem odpuściłam :)
napisał/a: Anuleczka1 2012-09-08 12:04
aneczka98 napisal(a):więc całkiem odpuściłam


W sumie dobrze z jednej strony :) tak to jak juz bedziecie sie starac o dziecko to Twój organizm bedzie gotowy, bedziesz mozna powiedzieć "oczyszczona" z hormonow :] bo wiadomo ze tak z 4 miesiące przed zajsciem w ciaze warto poczekac zeby hormony nie zaszkodziły dziecku...


aneczka98 a w sumie czemu juz nie chcialas wracac do tabsow ? zle sie czulas?
napisał/a: Escherichia1 2012-09-08 12:06
Ja od lekarza nigdy nie słyszałam o przerwie i takowej nie będę robić :)
Nie wydaje mi się, aby miała jakiś większy sens :)
napisał/a: aneczka98 2012-09-08 12:08
Anuleczka napisal(a):aneczka98 a w sumie czemu juz nie chcialas wracac do tabsow ? zle sie czulas?
brałam 3,5 roku i przez ten czas miałam skurcze nóg, łydki mi bardzo drętwiały i często mnie bolała głowa, ale za to schudłam trochę... A teraz niestety przybrałam znów na wadze, ale ogólne samopoczucie jest lepsze... A Ty długo bierzesz?
napisał/a: Anuleczka1 2012-09-08 12:18
aneczka98 napisal(a): A Ty długo bierzesz?


W sierpniu minęło 6 lat... nigdy nie robilam przerwy. Biore Novynette, a wczesniej Diane 35, Regulon.

aneczka98 napisal(a):często mnie bolała głowa


tez mi sie zdarza ale to chyba niekoniecznie przez tabletki.

Escherichia napisal(a):Ja od lekarza nigdy nie słyszałam o przerwie i takowej nie będę robić
Nie wydaje mi się, aby miała jakiś większy sens


No wlasnie sa rozne opinie. moja ginka mi powiedziala ze co 2 lata dobrze jest zrobic przerwe, chociaz na 3 miesiace ale tez mysle ze to chyba za malo. przeciez przez pierwszy miesiac jeszcze masz w soboe te hormony. tak wiec co ci dadza 2 miesiace przerwy ;/ chyba te pol roku jest najlepiej zrobic przerwe. ale to strasznie dlugo
napisał/a: aneczka98 2012-09-08 12:21
Escherichia napisal(a):Ja od lekarza nigdy nie słyszałam o przerwie i takowej nie będę robić :)
Nie wydaje mi się, aby miała jakiś większy sens :)
choćby po to, żeby sobie wątroba odpoczęła od nich ;) Ale każdy robi przecież jak uważa :)

Anuleczka napisal(a):W sierpniu minęło 6 lat.
nieźle...

Anuleczka napisal(a):tez mi sie zdarza ale to chyba niekoniecznie przez tabletki.
ja teraz jestem pewna, ze to przez tabletki, bo teraz jest dużo lepiej :)

Anuleczka napisal(a): chyba te pol roku jest najlepiej zrobic przerwe. ale to strasznie dlugo
zleci, nawet nie będziesz wiedziała kiedy :) Tym bardziej, że za rok ślub, więc jeszcze szybciej pójdzie :D
napisał/a: Escherichia1 2012-09-08 12:22
Anuleczka napisal(a):a wczesniej Diane 35,

Łoooo.. no to Ci ktoś dowalił...

Tak, różne opinie..
Ale ja jestem z tych, co nie robią :)