jakie tabletki antykoncepcyjne polecacie?

mirabelka12 napisal(a):

Pytam się bo moja koleżanka urodziła chore dziecko i dużo osób stwierdziło, że to przez tabletki.

nie da się tak na prawdę tego stwierdzić ze 100% tową pewnością. Organizm ludzki jest tak skomplikowany, że wyrokować ciężko. Tak samo lekarz podejrzewa, że tabletki przyczyniły się do moich mięśniaków, ale nie ma tego jak udowodnić :/

mirabelka12 napisal(a):

moze być problem nawet jak się trochę odczeka? No ciekawe jak to jest...

zależy jak organizm szybko wróci do normy. Jedne kobiety dostają owulację od razu, inne muszą długo czekać, nawet na forum chyba był przypadek braku owulacji po tabletkach przez rok czy dłużej.

mirabelka12 napisal(a):

Branie tabletek w ciąży to odpada ale przy nieregularnym stosowaniu ryzyko ciązy jest realne i czasami trochę czasu minie zanim się zorientuje, że jest w ciąży

nie wiem po co zaczynać brać tabletki, jeśli się ma problem z regularnym przyjmowaniem, rozumiem zapomnieć raz na długi czas, ale ogólnie nieregularnie przyjmować to się mija z celem

mirabelka12 napisal(a):

moja koleżanka urodziła chore dziecko i dużo osób stwierdziło, że to przez tabletki.

może być a nie musi

vanilla napisal(a):

mirabelka12 napisał/a:
Pytam się bo moja koleżanka urodziła chore dziecko i dużo osób stwierdziło, że to przez tabletki.
nie da się tak na prawdę tego stwierdzić ze 100% tową pewnością. Organizm ludzki jest tak skomplikowany, że wyrokować ciężko. Tak samo lekarz podejrzewa, że tabletki przyczyniły się do moich mięśniaków, ale nie ma tego jak udowodnić

dokładnie

vanilla napisal(a):

mirabelka12 napisał/a:
moze być problem nawet jak się trochę odczeka? No ciekawe jak to jest...
zależy jak organizm szybko wróci do normy. Jedne kobiety dostają owulację od razu, inne muszą długo czekać, nawet na forum chyba był przypadek braku owulacji po tabletkach przez rok czy dłużej.

chyba o mnie chodzi... 4 lata bez owulacji, z czego 3 lata z @ tylko po lekach

ja stosuję tabletki Yasmin i jestem z nich bardzo zadowolona, nie przytyłam, mój popęd nie zmalał, nie bolała mnie głowa, ogólnie biorę je od dwóch lat, ale na każdą kobietę inaczej działają tabletki, więc to indywidualna sprawa i mnie mogą takie tabsy pasować a innej kobiecie nie.

nie wiem po co zaczynać brać tabletki, jeśli się ma problem z regularnym przyjmowaniem, rozumiem zapomnieć raz na długi czas, ale ogólnie nieregularnie przyjmować to się mija z celem
Czasami zdarza się zapomnieć ale podobno poźniej wszystko może wrócić do normy, po jakim czasie zaczynają dzialać?

vanilla napisal(a):

mirabelka12 napisał/a:
moze być problem nawet jak się trochę odczeka? No ciekawe jak to jest...
zależy jak organizm szybko wróci do normy. Jedne kobiety dostają owulację od razu, inne muszą długo czekać, nawet na forum chyba był przypadek braku owulacji po tabletkach przez rok czy dłużej.

chyba o mnie chodzi... 4 lata bez owulacji, z czego 3 lata z @ tylko po lekach[/quote]

mirabelka12 napisal(a):

Czasami zdarza się zapomnieć ale podobno poźniej wszystko może wrócić do normy, po jakim czasie zaczynają dzialać?

nie, nie ma "czasami". Raz na kilka/naście miesięcy to jeszcze, ale nieregularne przyjmowanie kojarzy mi się z zapominaniem conajmniej z raz w tygodniu. Wtedy branie mija się z celem :)

W takim razie jakie najlepsze rozwiązanie jest dla zapominalskich? Przyznam, że jestem strasznie zakręcona i dużo rzeczy wylatuje mi z głowy.

Możesz sobie ustawić przypomnienie codziennie. U mnie chłopak miał przypomnienie (albo sam pamiętał, w sumie już nie wiem) i wysyłał mi sms, żebym wzięła tabletkę, ja jak wzięłam to mu odpisywałam i była pewność :)

ja stosuje midiane od 2 miesiecy i zadnych skutkow ubocznych ;D wazne jest aby pamietac o kazdej tabletce :) wiem ze to trudne bo sama pominelam dzisiaj jedna hihi najlepiej wybierz sie do lekarza on Ci przepisze wlasciwe:)

mirabelka12 napisal(a):

W takim razie jakie najlepsze rozwiązanie jest dla zapominalskich? Przyznam, że jestem strasznie zakręcona i dużo rzeczy wylatuje mi z głowy.

przypominanie albo inna metoda, chociażby plastry, które zmienia się raz na tydzień albo krążek, który wyjmuje się po 3 tygodniach, te metody też omijają żołądek i wątrobę, nie obciążają tak jak tabsy

Jako ostrzeżenie: http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1676129,1,lek-na-tradzik-zabija,index.html

A czytałam to też dzisiaj. Tylko kwestia jest taka, że lekarze zapisują diane-35 jako antykoncepcję, ale co ważniejsze - na długo, a to jest lek bodajże max do 6 m-cy stosowania :/ Z drugiej strony zastanawia mnie kwestia tego, że np cilest ma też duże stężenie hormonów, nie pamiętam czy te same co diane, raczej nie, ale mimo wszystko też końska dawka a lekarze dają :/ ja dalej twierdzę, że mi to przyspieszyło mięśniaki - w rodzinie miała babcia, ale będąc zdrowo po 40., więc genetycznie jestem obciążona, ale nie żeby mieć w wieku 22 lat :|

Cilest
0,035 mg ethinylestradiolum / 0,250 mg norgestimatum

Diane 35
0,035 mg ethinyestradiolum / 2 mg cyproteroni acetas


Różnica jest spora.