jestem w kropce:-(

napisał/a: POZIOMA 2008-10-23 19:57
wlasnie tylko z tym ciezko u polaczkow, faceci sa idealni, a kobiety sie wywyzszaja jak maja jakis grosz wiekszy przy dupie i rzna paniusie...

i jeszcze ta dulszczyzna, gdzie sie nie obejrzysz wszyscy szczesliwi, ale nikt by niechcial wiedziec co sie dzieje jak ludzie zamykaja za soba drzwi...
napisał/a: deedee86 2008-10-23 20:00
i to jest prawda ludzie to stwarzaja pozory/dobra mina do zlej gry
napisał/a: hajny22 2008-10-23 20:13
Polacy mają też inną "małą " wadę ; za dużo mówią , a za mało robią . bo o tym że co innego mówią , a co innego robią to już nie warto wspominać .
napisał/a: deedee86 2008-10-23 20:19
ale czy tylko polak taki?? mi sie wydaje ze czlowiek/czy to polak/hindus itp nie ma znaczenia wiec prosze nie tylko polacy sa az tacy
napisał/a: POZIOMA 2008-10-23 20:20
Hajny a jeszcze oc innego mysla :)
napisał/a: hajny22 2008-10-23 20:33
to co myślą jest troszkę mniej istotne , bo w żaden sposób nie opierasz się na tym , ani nie bierzesz pod uwagę .
napisał/a: POZIOMA 2008-10-23 20:35
ale mnie zawsze zastanawia jak widze ze cos robi z nieciekaw amina to rozlimiam jak bardzo klnie i co sobie mysli:)
napisał/a: hajny22 2008-10-23 20:37
POZIOMA napisal(a):ale mnie zawsze zastanawia jak widze ze cos robi z nieciekaw amina to rozlimiam jak bardzo klnie i co sobie mysli:)


czasem nie warto sie we wróżkę bawić i tworzyć domysły .
napisał/a: deedee86 2008-10-23 20:37
jakie problemy mamy
napisał/a: POZIOMA 2008-10-23 20:39
al eja nie tworze domyslow Hajny. az tak mi sie nie nudz, a wrozki sa do bani, wmawiaja kacaply ludziom a oni im za to placa
napisał/a: deedee86 2008-10-23 20:42
i to nie małe pieniazki potrafia tak omotac ze ludzie ida po porady itp itd
napisał/a: maXgodXer 2008-10-24 22:23
do Luizy, założycielki wątku:
"czy to takie dziwne że kobieta też chce coś w życiu osiągnąć a nie być tylko ozdobą faceta?czy my musimy ich zawsze rozumieć, kulić uszy i rezygnować z własnych marzeń?"

no to rzeczywiscie osiągnęłaś.. puściłaś kolesia kantem, przespałaś się z innym (i nadal z nim sypiasz) i jeszcze trzeciego wyrywasz...no jeśli to nazywasz spełnianiem marzeń, to rzeczywiście dziewczyno masz problem ze sobą...

nie chcesz zrywać bo zal Ci tych lat...? Halo, sama zaprzepaściłaś to co zbudowaliście, widocznie nie miało to dla Ciebie tak wielkiego znaczenia..

pewnie napiszesz, że łatwo oceniać jak się nie jest w podobnej sytuacji.. otóż jestem w gorszej, jestem z moim facetem prawie trzy lata i przez te trzy lata jesteśmy oddaleni od siebie o 2 tysiące km! i nigdy mi nie przyszło do głowy żeby sobie dogodzić z innym bo jestem taka biedna i taka samotna...

próbujesz wybielić swój wizerunek, tłumaczysz że miałaś powody,może rzeczywiście coś było na rzeczy ale wybrałać najgorszy z możliwych sposób na rozwiązanie waszych problemów. uwolnij kolesia od siebie i powiedz mu co zrobiłaś, żeby chociaż nie załował że Cię stracił i nie brał całej winy na siebie. Nie potępiam Cie w 100% ale u mnie nie znajdziesz zrozumienia...