jestem w kropce:-(

napisał/a: POZIOMA 2008-10-19 13:19
luziza jak sie rodzilismy nikt nie powiedzial ze bedzie latwo:) ze faceci beda nas rozumiec, ze my bedziemy wiecnie piekne:)
napisał/a: deedee86 2008-10-19 13:20
dziewczyny maja racje skoncz ze wszytkimi znajdziesz kogos moze pokochasz i szanuj siebie nie zdradzaj lepiej zakonczyc zwiazek niz zdradzac
napisał/a: luiza84 2008-10-19 13:20
raz jesteś kochana,czujesz się bezpiecznie, potrzebna...a póżniej pakujesz sie w jakieś gówna bo czujesz że nie jesteś już taka ważna jak kiedyś. i na co ja liczyłam że bedę miała 3 i będę sie czuła potrójnie szczęście..nic bardziej mylnego...
napisał/a: luiza84 2008-10-19 13:23
macie rację...muszę sie tylko zastanowić jak to zrobić...znając mnie to rzuce się w wir pracy i na nic więcej nie bedę miała czasu, więc nie będę nad tym wszystkim tyle myśleć
napisał/a: Bajata 2008-10-19 13:23
luiza hmmm.... sralis smargalis ...płacz dalej nad rozlanym mlekiem. Albo weźmiesz się w garśc i znajdziesz w sobie odwagę na zerwanie i nowy początek, albo wyjdziesz za niego za mąz i z czasem Twoja twarz powlecze się zgorzkniałymi zmarszczkami. to tyle.
napisał/a: POZIOMA 2008-10-19 13:24
myslalas ze kazdy facet da Ci to czego chcesz. nie ta religia kochana u nas bigamia zabroniona :p

luizka wez sie za sibiebie i zacnzij nowy rozdzial w zyciu, nie ze wspolokatroem nie z tym innym, daj sobie czas, pozbieraj sie, pobaw, ucz,

nie od razu rzym zbudowano:)
napisał/a: luiza84 2008-10-19 13:27
bajata...normalnie jakby słyszała siebie jak moja przyjaciółka ponad rok temu rozstawała sie ze swoim po 8 latach razem...też jej tak mówiłam. ale niestety jeśli sprawa dotyczy siebie to nie jest takie proste,lepiej doradzać niż samemu podjąć decyzję.a jak patrzę na nią teraz...to chyba nie chciałabym być taka zgorzchniała jak ona
napisał/a: deedee86 2008-10-19 13:28
luizo trudno bo jednak ten człowik nie jest Ci obojetny wiele sie przezylo ale jesli Ty dla niedo nie zrobisz wszystkiego a on dla Ciebie to nie ma sensu bycia ze soba
wiem bo sama skonczylam zwiazek po 3 latach bycia razem stwierdzilam ze to nie to ze to jednak nie jest ten jedyny nie szanowal mnie zawsze musialo byc tak jak on chce ja mialam zero dopowiedzenia i ktoregos dnia przyszlam i powiedzialam ze to juz jest przyzwyczajenie a nie milosc ze ja tak nie moge

dasz rade tylko nie pisz mu smsa pojedz i powiedz ze uczucie wygaslo nie musisz mówic o zdradach bo moze zle o Tobie mówic trzymam kciuki
napisał/a: luiza84 2008-10-19 13:28
pozioma dzieki wielkie za to co piszesz
napisał/a: luiza84 2008-10-19 13:29
tobie deedee86 też...chyba zaraz póję na zakupy żeby sobie poprawić humor
napisał/a: POZIOMA 2008-10-19 13:31
Luizka niestety my baby mamy zawsze wyrzuy simienia, facecie rzadziej, i tym soie od nich roznimy:)

Bioerz kobieto telefon w reke , jestes silna tylko jeszcz o ty mnie wiesz :)
napisał/a: POZIOMA 2008-10-19 13:32
na zakpupy to i ja bym skoczyla, tylko manko w tym miesiacu :)
czekam na przeceny :D