kto płaci za hotel?

Ankaaaa napisal(a):

jak duzo zlego sie dzialo, to bardzo sensownie jest trwac dalej w tym zwiazku i zdradzac w hotelach meza z czyims mezem...

No właśnie!!!!

Z tych szczępków informacji, domyślam się, że może mąż Cię zdradził (zdradzał) i wtedy coś w Tobie pękło i miłość zaczęła się ulatniać, a Ty w tym momencie czujesz się usprawiedliwiona, by zdradzać jego? W dodatku z cudzym męzem :( Jeśli to chęć zemsty, to najwyrażniej Twój mąż jednak nie jest Ci obojętny i po wszystkim bedziesz się czuła jak... piiiiiii cenzura :) A jeśli to nie ejst pragnie ie zemsty lecz tylko zaspokojenia swoich pragnień -doradzam rozstanie. Jeśli tak to wygląda, to są tylko dwa wyjścia: albo rozstanie, albo ratowanie małżeństwa. Nawet jeśli on Cię wczesniej zdradził, to zdrada nie usprawiedliwia zdrady!
Każda osoba która zdradza postępuje podle i tutaj nie ma usprawiedliwienia.
Sama podejmujesz decyzje, ale takie życie, z ciągłymi skokami w bok jest chyba najgorszym z wariantów jakie mogłaś wybrać....

To jak Cie molestowal to chyba bardziej powinnas byc zrazona na te sprawy unikac kontaktu z mezczyznami itp. a TOBIE widac to weszlo w krew idz do psychiatry

Na wiele rzeczy jest usprawiedliwienie , a jeszcze czesciej mozna zastosowac ''okolicznosci lagodzadze ''

ala1.0 napisal(a):

Może jak napiszę, że ojciec mnie molestował, mąż mnie bił to ze mnie zejdziecie i będzie Wam żal. Tak kochani. Zobojętniałam i to bardzo. Nie każdemu jest dane mieć fajnych tatusiów, co dbają o dom, kochane mamusie, obiadki, kościółki itd. Kto nie miał tego co ja nie zrozumie, co czuję i dlaczego tak robię. Wiem, że mnie to nie usprawiedliwia, ale co z tego?

Czyli za to co zrobił Ci ojciec odgrywasz się na innych??? :eek:
Skoro mąż Cię bił, to dlaczego od niego nie odeszłaś? Lepiej jest się szlajać
po hotelach niż próbować sobie ułożyć zycie na nowo?

JAD napisal(a):

To jak Cie molestowal to chyba bardziej powinnas byc zrazona na te sprawy unikac kontaktu z mezczyznami itp. a TOBIE widac to weszlo w krew idz do psychiatry

A skad do cholery Ty mozesz wiedziec co ona powinna , skoro nie bylas w takiej sytuacji :confused::confused::confused:

jeśli każda kobieta która ma ciężki życie ląduje w hotelu z jakimś zawszonym kolesiem, to ludzie!
kryzys nam nie grozi!przemysł hotelarski nas uratuje!
boże i pomysleć że ja tez miałam ciężko z mężem...wokół mnie tyle hoteli a nigdy mi to do głowy nie wpadło.Może ja zwyczajnie stara jestem?

Frotka przeca to napisalem tylko moze nie tak ladnie jak TY ;)
normalnie zglaszam plagiat

JAD napisal(a):

To jak Cie molestowal to chyba bardziej powinnas byc zrazona na te sprawy unikac kontaktu z mezczyznami itp. a TOBIE widac to weszlo w krew idz do psychiatry

Ale Ty niewiele wiesz. Jeśli ktoś jest molestowany, to nie oznacza to, że do końca życia będzie unikał kontaktów seksualnych.

przezycia straszne, ale masz 29 lat, uloz sobie zycie normalnie!!!! po co Ci zwiazek seksualny z czyims facetem???
kurcze, rozumiem traume, ale zamiast wlasnie probowac sobie zycie ulozyc to nie dosc, ze tego nie robisz, to jeszcze niszczysz cudze...

hajny22 napisal(a):

A skad do cholery Ty mozesz wiedziec co ona powinna , skoro nie bylas w takiej sytuacji :confused::confused::confused:

a panu co?palma?

Ala -mnie się wydaje, że chyba lepiej by bylo abyś się rozstała z mężem (skoro Cię bije)
i spróbowała sobie ulożyć życie na nowo. Z kimś innnym i zupełnie inaczej.

Ala a tak powaznie zamiast poscic sie z kolesiem w hotelu uwazam ze dobrze by Ci zrobila rozmowa. taka szczera ze łzami, abys mogla wyrzucic to wszystko co Cie gnebi. bo tak sobie mysle ze nie masz z kim porozmawiac