kto płaci za hotel?

napisał/a: ~tedybear27 2009-03-26 22:49
Frotka napisal(a):Ala... a pomyślałaś jak się będziesz czuła po wyjściu z hotelu?
Emocje opadną, a to miejsce być może zastąpi kac moralny.
Na pewno jesteś w stanie wyobrazić sobie jak bardzo boli zdrada.
A duże jest prawdopodobieństwo, że Twój mąż/partner kiedyś się dowie...
Wiesz jak bardzo będzie cierpiał? Chcesz mu to robić? Czy chwila rozkoszy jest więcej warta niż Twój mąż?
Nie kochasz go...


nasza kolezanka wyglada mi na taka ktora nie pierwszy raz z pieca chleb jadla wiec nie pekac Frotka o jej stan duchowy. juz nie ma wyrzutów
napisał/a: ala1X0 2009-03-26 22:50
JAD napisal(a):Ala jak na moje okoto chcialas tutaj burze bulwesujacych opini i komentarzy na swoj temat ... i masz czego chcialas... moglaszadac zwykle konkretne pyt. kto placi za hotel nocleg facet czy kobieta ... czy razem ... (jezeli toby naprawde bylo glownym problemem) ale Ty bardziej zaakcentowalas "intymne spotkanie w hotelu" "oboje jestesmy w zwiazkach" to kto powinien zaplacic jest na drugim planie PRZYZNAJ SIĘ !! :p ŻAŁOSNE ale jak juz zdobylas sie na taka szczerosc to rozwin ten watek co to za facet ilelat starszy i czy zaplaci za hotel ? Tobie tez placi ? a Ty ile masz lat? czesto masz takie dylematy ? z kim gdzie i za ile? i koniecznie napisz jak bylo i jak wkoncu rozwiazaliscie ten problem :P


Nie nie przyznaje się. Gdybym napisała ogólnie, zaraz zaczęłyby się pytania a po co a na co itd. A co Cię interesuje reszta? Też wrodzona ciekawość?
napisał/a: ~tedybear27 2009-03-26 22:50
hajny22 napisal(a):Ja mialem tez 22 i zwiazek sie niezle trzyma do tej pory , a troche dluzej nawet trwa . Jakby to napisala MT , zbytnia nadinterpretacja Tedy :)


Hajny hajny hajny chlopie normalnie a gdzie solidarnosc plemnikow i narazasz sie wiekszemu (czyt. Miskowi).
sluchaj hajny w twoim przypadku to byla milosc prawdziwa skoro jestescie juz tyle razem a w tym przypadku chodzilo o cos innego i jedno z tyhc rzeczy co opisalem bylo powodem slubu
napisał/a: Frotka 2009-03-26 22:50
tedybear27 napisal(a):nasza kolezanka wyglada mi na taka ktora nie pierwszy raz z pieca chleb jadla wiec nie pekac Frotka o jej stan duchowy. juz nie ma wyrzutów


Chyba masz rację...
napisał/a: ~tedybear27 2009-03-26 22:52
ale sie szum zrobil jak kiedys na Kochankach hehehe
wszyscy sie rozruszali
a wracajac do tematu... :)
napisał/a: ala1X0 2009-03-26 22:53
Frotka napisal(a):Ala... a pomyślałaś jak się będziesz czuła po wyjściu z hotelu?
Emocje opadną, a to miejsce być może zastąpi kac moralny.
Na pewno jesteś w stanie wyobrazić sobie jak bardzo boli zdrada.
A duże jest prawdopodobieństwo, że Twój mąż/partner kiedyś się dowie...
Wiesz jak bardzo będzie cierpiał? Chcesz mu to robić? Czy chwila rozkoszy jest więcej warta niż Twój mąż?
Nie kochasz go...


Masz rację, nie kocham go. A kiedyś, niech ktoś wierzy albo nie, kochałam go bardzo, świata poza nim nie widziałam.
napisał/a: Ankaaaa 2009-03-26 22:54
dlaczego wiekszy sens ma zdrada niz rozstanie ??????????????? :|
napisał/a: hajny22 2009-03-26 22:54
Nie tu jest problem co bylo na poczatku , ani co jest teraz , tylko co sie dzialo miedzyczasie , a jakos nikt o tym nie wspomni .
napisał/a: Frotka 2009-03-26 22:55
ala1.0 napisal(a):Nie nie przyznaje się. Gdybym napisała ogólnie, zaraz zaczęłyby się pytania a po co a na co itd. A co Cię interesuje reszta? Też wrodzona ciekawość?


Jeśli zadajesz takie pytanie, to oczywiste jest, ze ludzie zainteresują się DLACZEGO? I że będą odradzać.
To tak jakby ktoś założył wątek: "Lepiej przywalić komuś w głowę młotkiem czy cegłą" i denerwował się, że ludzie nie odpowiadają konkretnie na pytanie.
To co chcesz zrobić jest złe i obrzydliwe, więc normalną reakcją ludzi jest oburzenie.
napisał/a: Frotka 2009-03-26 22:56
hajny22 napisal(a):Nie tu jest problem co bylo na poczatku , ani co jest teraz , tylko co sie dzialo miedzyczasie , a jakos nikt o tym nie wspomni .


Tak... masz rację.

No właśnie, czy nie lepiej się rozstać tak jak sugeruje Ankaaaa?
napisał/a: JAD 2009-03-26 22:56
Ala niech Wam na ten hotel zloza sie Toj maz i partnera zona najlepiej oni niech wezma sobie drugi pokoj za sciana albo lozko oboki bedziecie sobie jeczec w 4 to bylby hard :P hehe ale jak ekstremalnie to ekstremalnie i niech Wam Bog to w dzieciach wynagrodzi ...albo nie mo pozniej hoteli braknie :P
napisał/a: ala1X0 2009-03-26 22:57
hajny22 napisal(a):Nie tu jest problem co bylo na poczatku , ani co jest teraz , tylko co sie dzialo miedzyczasie , a jakos nikt o tym nie wspomni .


Czy to ważne? Działo się za dużo. Za dużo złego.