Masturbacja w związku...

napisał/a: Wariat 2007-05-20 18:06
a czemu ktos ma byc sfrustrowany jak ma partnera i z nim odbywa akty plciowe?
napisał/a: noemi4 2007-05-20 18:28
Wariat napisal(a):Ja tego juz dlugoi nie robie - mam od tego czlowieka:d
a czy macie jednakowe potrzeby seksualne czy ona zawsze chce kiedy Ty masz ochotę A co będzie jak ona zajdzie w ciążę i będzie ją tak przechodziła że nie będzie mogła współżyć
napisał/a: Diogenes Pies 2007-05-20 20:09
Wtedy to już tylko miłość, Noemi, tylko miłość...
napisał/a: patricja 2007-05-20 21:18
W nadmiarze masturbacja jest zła, bo to jest tak, że potem chcesz więcej. Człowiek automatycznie sięgnie do filmów porno, które są żywą pralnią mózgów, potem panienki i gwałt.
Ale to takie ekstremalne może przykłady, i nie mówię, że zawsze się tak kończy.
napisał/a: Diogenes Pies 2007-05-20 22:10
Buahahahaha

Skąd te rewelacje? Może podasz źródło?
napisał/a: Patka2 2007-05-21 08:34
Diogenes Pies, poczytaj sobie informacje na necie na temat masturbacji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A jak nie wierzysz to udaj sie do lekarza który Ci to wytłumaczy.

Nie bede juz dyskutować na ten temat, bo to bezsensnu, moje zdanie znacie.
napisał/a: patricja 2007-05-21 16:58
Diogenes Pies napisal(a):Buahahahaha

Skąd te rewelacje? Może podasz źródło?

Życie.
Mam kilka przykładów, które to potwierdzają.
+ psycholog i seksuolog.

Diogenes Pies, przykro, że takie coś potrafi Cię śmieszyć, ja mówiłam całkiem poważnie o jeszcze poważniejszych problemach. - Twoja reakcja dokładnie wyjaśnia nam Twój poziom. Uprzedzam, trolku, że mnie raczej łatwo nie sprowokujesz.
napisał/a: noemi4 2007-05-21 19:46
Ja uważam, że to wszystko zależy w jakim stopniu. Jeśli to jest sporadycznie, to nie doszukiwałabym się problemu. Ale zgadzam się że może to prowadzić do uzależnień i zaburzeń. W momencie gdy facet woli swoją rękę od partnerki to chyba jest nie tak... Podobnie jak z alkoholem - w małych ilościach nie zaszkodzi
napisał/a: djlola1987 2007-05-21 21:25
Sati napisal(a):N[list]
ja Ci to wytlumacze prostymi slowami!!! chłopy zyja w epoce kamienia łupanego.., są jak zwierzątka!! zadbaj! ugotuj! posprzątaj! pogłaskaj! i potrafią w większości przypadkach się tylko właśnie czerwienić i spószczać głowę..
romantyzm jest potrzebny..
bliskość, akceptacja...
tylko to działa w obydwie strony!!
musisz go czymś uwieźć..! np taniec.. rozbierany.., no..i.. żeby się troche przy tym poobmacywał... potem Ciebie... a potem na nim usiądź i troche pocałunków.. a póżniej.. ~~weż w ręke penisa~~ i ponieś się wodzy fantazji.. tzn no wiesz.. do ust.. a póżniej.. sama go sobie wsadź w dziurkę...
bo faceta trzeba trochę pouwodzić!!
ja wiem.. każdy szuka swojej drugiej połowki... ale.. czasem nasze ukryte ego.. mówi.. chodż w tamtą!! tam może być lepiej!!
i nie powie Ci tego wprost!!
wewnętrzna więź może zostać gdyż utracona!!
czasem trzeba pochodzić troche na oślep!!!
Pozdrawiam,
napisał/a: Diogenes Pies 2007-05-21 21:48
djlola1987 -

Patka napisal(a):Diogenes Pies, poczytaj sobie informacje na necie na temat masturbacji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A jak nie wierzysz to udaj sie do lekarza który Ci to wytłumaczy.

Pewnie jeszcze odeślesz mnie na stronę jakiejś archidiecezji... Wolę czerpać wiedzę ze "Sztuki kochania" Michaliny Wisłockiej, która 30 lat temu miała o wiele zdrowsze podejście, niż znaczna część z was tu, dzisiaj. Polecam też zaczerpnąć wiedzy z artykułów Lwa Starowicza, zamiast karmić umysł tekstami sfrustrowanych quasi-seksuologów.
patricja napisal(a):Diogenes Pies, przykro, że takie coś potrafi Cię śmieszyć, ja mówiłam całkiem poważnie o jeszcze poważniejszych problemach. - Twoja reakcja dokładnie wyjaśnia nam Twój poziom. Uprzedzam, trolku, że mnie raczej łatwo nie sprowokujesz.

Ty z kolei świetnie pokazałaś poziom swojej wiedzy, wskazując na prostą drogę wiodącą od filmów porno do gwałtu.

noemi napisal(a):Jeśli to jest sporadycznie, to nie doszukiwałabym się problemu. Ale zgadzam się że może to prowadzić do uzależnień i zaburzeń.

Kluczowe jest tu słowo "sporadycznie". Nie wiem skąd w polskiej mentalności taki nacisk kładziony na częstotliwość występowania zjawiska, zamiast zwrócenia uwagi na indywidualne potrzeby.

Wiecie, jest taka strona, zapomniałem jak się nazywa... W każdym razie głównym celem jest wzbudzanie poczucia winy u młodych chłopców, za to, że się masturbują. Oczywiście całość zawiadowana jest przez jakiegoś katolika. To przerażające, co ci ludzie tam wypisują, że nie utożsamiają sfery seksualnej z przyjemnością, ale upokorzeniem, wstydem, poczuciem tego, że nie są normalni.
napisał/a: patricja 2007-05-21 22:06
Diogenes Pies napisal(a):Ty z kolei świetnie pokazałaś poziom swojej wiedzy, wskazując na prostą drogę wiodącą od filmów porno do gwałtu.
Wolałam to zrobić nieco schematycznie. Poza tym, nigdzie nie napisałam, że bezpośrednio to tępię, jedynie w nadmiarze, to i owszem.
Napomknęłam jedynie, że taki gwałciciel mógł niewinnie zacząć od masturbacji, a potem na koncie ma kilka wyroków.
napisał/a: Diogenes Pies 2007-05-21 22:18
Oj, mógł niewinnie zacząć, mógł...

Adolf Hitler z kolei nie dostał się na studia, a później wyniknęły z tego takie rzeczy...