[Miłość Francuska] sex oralny

napisał/a: macugi 2009-07-31 11:46
BeatrixKiddo napisal(a):on81 współczuję : ( ale myślę że chyba problem w waszym związku jest jednak dużo poważniejszy niż tylko seks oralny.
Może przejdźcie się do psychologa i seksuologa jeśli jeszcze chcesz to ratować


Niestety ona nie chce iść do psychologa ani seksuologa. Uważa, że to prawie wszystko moja wina, bo nalegam i chcę nie wiadomo czego, a w życiu przecież są większe problemy niż tylko seks i seks. mówi, że jakby to zrozumiał to by było dobrze. A ja myślę, że g... prawda - jak ktoś ma taki temperament to jest problem.
Względem zaś seksu nie chodzi tylko o seks oralny, którego nie ma nigdy. Chodzi o tylko łózko, a ja bym chciał w wielu innych miejscach. Chodzi o prawie zawsze po ciemku, a ja bym chciał coś widzieć. Chodzi o pore dni, czyli zawsze przed zaśnięciem, a ja bym chciał o rożnej porze. Chodzi o jedną wielka lipe!
napisał/a: ~gość 2009-07-31 12:29
Cóż ,nie chcę moralizować, ale sam żeś sobie taką żonę wybrał, bo pisałeś, że przed ślubem też było beznadziejnie.
Ona albo nie ma ochoty na seks z Tobą(innymi słowy, wzięła ślub z Toba z innych względów niż pożądanie ,namiętność i miłość) albo jest aseksualna. Jednak obwinianie Ciebie o to że chcesz seksu i to różnorodnego w granicach rozsądku (bo z trójkątami jej przecież nie wychodzisz) jest niepokojące. To normalne że przecież masz potrzeby, nienormalne jest jej zachowanie.
A o te ważniejsze rzeczy to być może jej chodziło o urodzenie dzieci i branie pieniędzy ^_~
Nie myślałeś żeby odejść od niej ,macie dzieci?

PS. zaczynamy offtopić ,temat dotyczy seksu oralnego.
napisał/a: macugi 2009-07-31 12:42
Wiem, że to dotyczy seksu oralnego, ale mi najbardziej chodzi o oral. Co do Twoich pomysłów z dziećmi i pieniędzmi to nie masz racji. Wyszła z miłości i przywiązania, ale co do pożądania i rzucania się na mnie, to zawsze miała z tym problem. Obwiniam siebie tylko trochę i ona ma częściowo rację, ponieważ wcześniej bardzo bardzo często, gdy ona nie chciał z jakiś swoich powodów (nie ważne jakich) , ja wybuchałem - krzyczałem ,kląłem, straszyłem, odgrażałem się ,wychodziłem z domu, piłem. to ją trochę zblokowało, ale ja nie umiałem i naczej. Teraz trochę złagodniałem, ale nadal umiem wybuchnąć.
nie mamy jeszcze dzieci, ale ona chce już teraz je "robić".
napisał/a: ~gość 2009-08-02 11:37
Widzę że oboje nie umiecie się chyba porozumieć. Jesteś w stanie jakoś spróbować rozszyfrować te swoje napady? czym one się kierowały.

A co do tego ślubu z miłości i przywiązania to przykro mi ale brak namiętności w związku nie wskazuje na to że ta miłość jest, a w każdym razie nie przypomina tej partnerskiej.

Pytanie - skoro Ty chcesz niewiadomo czego to w takim razie co ona chce?
napisał/a: mi.chal 2009-08-03 20:33
Jednym słowem beznadziejna sytuacja...wyrazy współczucia tym większe, że przed ślubem wiedziałeś z jaką kobietą masz do czynienia.
I tłumaczenie sobie, że seks po ślubie się poprawi, ona się rozbudzi itp. itd. można włożyć między bajki.
Wziąłeś sobie taką a nie inną żonę, wybrałeś inne jej walory omijając te dotyczące seksu to sorry...
napisał/a: on_19 2009-08-04 22:19
Nie wiem czy ten temat już był, przejrzałem na szybko nie zauwazyłem... więc


Jak najlepiej robic minete? Staram się mojej partnerce jak najlepiej i jak najdluzej ale nie ukrywam ze wywoluje to u mnie spore obrzydzenie i momentami nawet mam zawroty głowy i raz zrobiło mi sie niedobrze. Jednakże za kazdym razem jest juz lepiej ale mniejsza, co zrobic zeby było coraz lepiej? W jakich okolicach kierować język? prosiłbym nawet o kontakt na PW osoby doświadczone i mogace pomóc...
napisał/a: piasek1 2009-08-05 00:16
Ja Ci nic nie poradze, bo każda lubi co innego i każdą co innego "rusza" ale dziwi mnie, że się do tego zmuszasz Po co to robisz, skoro tego nie lubisz?
napisał/a: Patioo 2009-08-10 19:52
ja nie widze nic zlego w tym.. ze pytam po to zeby zwiekszyc jej przyjemnosc..
czy jest w tym cos zlego? a to ze widzi.. co z tego? w tym tez nie ma nic zlego ze zobaczy ze sie staram..
napisał/a: fiszka1 2009-08-12 12:58
czy jezeli kobieta zrobi facetowi "loda" bez wytrysku to czy on w ten sposob bedzie mial pozniejszy wytrysk przy pelnym stosunku?

mozliwe zet roche namieszalam heh:)
napisał/a: Pifko 2009-08-12 13:08
czy co?
napisał/a: ~gość 2009-08-12 15:01
fiszka, zdecydowanie wcześniejszy
napisał/a: Gvalch'ca 2009-08-12 15:48
don napisal(a):fiszka, zdecydowanie wcześniejszy

Niestety tak właśnie jest