Mój chłopak zdradzał swoje byłe dziewczyny
napisał/a:
Escherichia1
2013-08-29 18:14
Valkiria_, czy tylko, ja mam wrażenie, że to kolejny forumowy https://www.youtube.com/watch?v=oavMtUWDBTM ? :D
napisał/a:
Valkiria_
2013-08-29 18:16
Tylko po co :P Że się ludziskom tak chce ;)
napisał/a:
Escherichia1
2013-08-29 18:17
Valkiria_, w sumie roku szkolnego i nudnych zajęć informatycznych jeszcze nie ma :D
napisał/a:
errr
2013-08-29 18:38
skreślony.
agusia765, na Twoim miejscu zostawiłabym go w chwili, w której dowiedziałabym się, że zdradzał byłe dziewczyny. No chyba, że wcześniej powiedziałby że ma przyjaciółkę
agusia765, na Twoim miejscu zostawiłabym go w chwili, w której dowiedziałabym się, że zdradzał byłe dziewczyny. No chyba, że wcześniej powiedziałby że ma przyjaciółkę
napisał/a:
Escherichia1
2013-08-29 18:41
Dziecko drogie....
napisał/a:
Valkiria_
2013-08-29 19:09
Czysty, klarowny przykład faceta "do odstrzału" na wejściu O_o
chore drzewo chore owoce rodzi. Sorry...
chore drzewo chore owoce rodzi. Sorry...
napisał/a:
~gość
2013-08-29 20:12
Ciężka sprawa. On na starcie zasugerował Ci, że będzie chciał otwarty związek i jeśli go kochasz to się zgodzisz. Tak się skończy ta historia.
napisał/a:
KokosowaNutka
2013-08-29 22:28
Facet jeszcze nic nie zrobil a wy juz go skreslacie :P Jasne ten zwiazek moze i nie rokuje najlepiej ale bez przesady, mozna zaryzykowac. Jesli facet zachowuje sie w porzadku, nie kombinuje, nei wzbudza podejrzen, widac, ze kocha to czemu nie.. Najwyzej bedzie miec dziewczyna nauczke na przyszlosc.
Ja bym nie mogla zostawic kogos kogo kocham tylko dlatego bo kiedys robil tak a nie inaczej. W takim razie moj maz nie zostalby nigdy moim mezem bo przeszlosc ma bardzo ciekawa;)
Ja bym nie mogla zostawic kogos kogo kocham tylko dlatego bo kiedys robil tak a nie inaczej. W takim razie moj maz nie zostalby nigdy moim mezem bo przeszlosc ma bardzo ciekawa;)
napisał/a:
Valkiria_
2013-08-30 09:26
Kokosowa, tyle tylko, że dziewczyna może się wkopać koncertowo. O wpadkę nietrudno, a gość tego nie udźwignie.
Ja swego czasu, też jak byłam naiwna i młodziutka, związałam się z typem- nieciekawa przeszłość, równie nieciekawe nawyki. Ale pokochałam strasznie, to była moja pierwsza miłość. Chciałam mu dać lepsze życie, rodzinę, pokazać, że moja miłość go "wyleczy".
Teraz z szyderstwem patrzą na moją ówczesną naiwność. Tyle, że owoc tej naiwności dreptać będzie przy mnie całe życie ;) Ale akurat to jest plus tego wszystkiego. O ile ma się silną osobowość i mocne wsparcie bliskich.
Ja swego czasu, też jak byłam naiwna i młodziutka, związałam się z typem- nieciekawa przeszłość, równie nieciekawe nawyki. Ale pokochałam strasznie, to była moja pierwsza miłość. Chciałam mu dać lepsze życie, rodzinę, pokazać, że moja miłość go "wyleczy".
Teraz z szyderstwem patrzą na moją ówczesną naiwność. Tyle, że owoc tej naiwności dreptać będzie przy mnie całe życie ;) Ale akurat to jest plus tego wszystkiego. O ile ma się silną osobowość i mocne wsparcie bliskich.
napisał/a:
KokosowaNutka
2013-08-30 10:05
Jasne, moze tak byc.. nie mowie, ze nie. Ale z drugiej strony mysle tez, ze warto sprobowac, czasem ludzie sie zmieniaja. A co do ciazy-no coz sa prezerwatywy :P
napisał/a:
Valkiria_
2013-08-30 17:30
Bo jak się założy prezerwatywę, to pewniak, że ciąży nie będzie ;)
napisał/a:
Romeo_159
2013-09-03 16:35
Czasem się zmieniają, ja jestem tego przykładem ;)