Nie mogę zaakceptować, że mąż ma przyjaciółki

napisał/a: ANNAGALENZA 2007-10-12 11:31
Bardzo Dużo Miłości Zaczyna Sie Od Przyjaźni, Np. Moja Z Moim Mężem Ale My Wtedy Byliśmy Sami. Nie Wierze W Przyjaźń Damsko-męską!!
napisał/a: miniar10 2007-10-12 11:46
ja tez nie wierze, probowalam przyjaznic sie z kumplem, i gdy on tak zawsze byl pod reka i mozna bylo mu sie wygadac, nie wiem kiedy zaczelam o nim troche inaczej myslec i delikatnie szukac jego bliskosci, na niego to tak samo podzialalo i tez widzialam, ze ma ochote troche pokleic sie do mnie; a oboje jestesmy w udanych zwiazkach- ale jak sie poznalismy to wtedy oboje bylismy wolni; i trzeba bylo troche przystopowac ta znajomosc;
w dalszym ciagu bardzo cieplo o nim mysle i jak go dluzej nie widze to jakies iskry lataja miedzy nami- ale nic wiecej!
napisał/a: miniar10 2007-10-12 11:49
I DLATEGO lepiej obserwowac znajomosci naszych panow, bo nie kazda kobieta sie wycofa w pore i nie kazdy facet oleje maslane oczy kolezanki..
napisał/a: magi77 2007-10-12 11:59
nie robie do nikogo maślanych oczu:) znam siebie i wiem na co mnie stać... zresztą nasza przyjaźń nie jest jakoś nowe, huuraaa zauroczenie już nam nie grozi;) taka stara i sprawdzona:)
napisał/a: Kuleczka4 2007-10-12 12:04
Ale są też tacy panowie, którzy nie mogą żyć bez "maślanych oczu" koleżanek, tych wyrazów uwielbienia i zachwytów..
napisał/a: Ciarka 2007-10-13 13:15
Magi, czy wy się znacie tylko przez internet?
napisał/a: magi77 2007-10-14 00:19
tak, tylko i wyłącznie, wiemy też jak wyglądamy, nasi bliscy, czasem się wymieniamy zdjęciami np. z wakacji... czasem tel. ale rzadko.. imieniny, urodziny.. ostatnio dzwonił spytać jak się czuje gdy byłam w szpitalu.. głównie porozmawiamy przez internet gdy na siebie wpadniemy.
napisał/a: Ciarka 2007-10-15 12:09
no to chyba jednak troche inna ta wasza przyjaźń :)
napisał/a: Kuleczka4 2007-10-15 12:29
No właśnie, absolutnie inna, taką jeszcze jestem w stanie zaakceptować..
napisał/a: magi77 2007-10-15 22:21
no jest:) i jest dobra, szczera i czysta.. dlatego bardzo się cieszę, że mnie spotkała:)
napisał/a: bootley 2007-10-15 22:48
Kochana, myślę że Twój mąż powinien raczej skupić uwagę na Tobie, a nie koleżankach. Oczywiście, ma prawo je mieć ale niestety w tej sytuacji powinny pójść na ... bardziej odległy plan. Nadmierna zazdrość nie jest dobra, ale myślę że masz prawo. W każdym razie mąż chyba dalej myśli, że żyje w kawalerskim stanie. Sprowadź go lepiej na ziemię szczerą rozmową.
napisał/a: Kuleczka4 2007-10-16 09:44
Wiecie co, ja nie umiem mu już ufać, kiedyś ufałam bezgranicznie, znajomi mówili mi, że jestem zbyt tolerancyjna, że moje zachowanie jest nienormalne.. I niestety mieli rację..