Niechciane prezenty

no tak, najważniejsze to znaleźć jakieś pozytywy :D

Wiecie, z prezentami to jest chyba tak, że w większym stopniu one w nas nie trafiają. Zawsze ta druga osoba myśli, że coś nam się spodoba, będzie nam w tym ładnie, a my patrzymy i mamy inne zdanie. Niektórym ludziom jest wtedy głupio, nie wiedzą co powiedziec i zamiast udawanego "woooow" wolą powiedziec "dzięki, fajne". Mnie się wiele prezentów w życiu nie podobało, no ale wolałam poudawac i pokrzyczec "woooow" żeby nie sprawic przykrości. Ale wiem, że jak sama dawałam prezenty to nie zawsze ludziom się podobały i była właśnie reakcja "dzięki, fajne". Mimo, że myślałam, że to jest coś co napewno się spodoba to czasami jednak okazuje się, że nie. Albo po prostu ludzie nie reagują z takim entuzazjem, ale i tak się cieszą, że się pamiętało itp. Ja kiedyś jak mi się prezent nie podobał to odpowiadałam właśnie tak gburowato "dzięki", a potem jakoś zaczełam patrzec inaczej i myślec sobie "żeby nie wiem jaka to pierdoła ze sklepu 'wszystko za 2,50' to mimo wszystko wymagało trochę wysiłku i czasu i skoro ktoś chciał mi sprawic radosc to ja mu też sprawię i będę się zachwycac prezentem" ;)

A powiem Wam, że wczoraj mój facet miał urodziny i oprócz tego, że była romantyczna kolacja, to dałam mu też książkę.
Książkę widział kiedyś w księgarni, ale nie miał kasy żeby ją kupic. To było na długo przed urodzinami, ale kupiłam ją wtedy bo się dowiedziałam, że autor książki ma spotkanie z czytelnikami w moim mieście. I pomyślałam, że zdobędę od niego podpis. Zawsze to ciekawiej, jak jest dedykacja od autora, no nie? No i dałam mu tę książkę wczoraj a on "Dzięki" i odłożył na półkę :D Myślałam, że go pobiję :P Ale zachowałam spokój i powiedziałam "zobacz, w tej książce jest autograf autora" - szczena mu opadła, zaczął podpytywac jak to załatwiłam itp. No i wtedy widac było, że docenił gest.

Więc może w tych wszystkich prezentach nie chodzi o rzeczy materialne, ale o pomysłowosc i o to, by zrobic coś od siebie, a nie tylko isc do sklepu i kupic. O to, żeby zwracac uwagę na to co ktoś mówi i zapamiętywac, że właśnie to można uczynic prezentem urodzinowym. Potem zupełnie inaczej się odbiera taki prezent. Bo osoba obdarowana wie, że obdarowujący wiedział dokładnie co zrobic/kupic, żeby sprawic przyjemnosc.

Ale myślę, że to zależy od człowieka. Jeden prezent uzna za duperelkę i powie "fajne" i zaraz o tym zapomni. A drugi zanim coś powie to się zastanowi, co powiedziec, żeby tej drugiej osoby nie urazic i żeby oboje byli zadowoleni. Najlepiej chyba udawac :D

Witam,

Z doświadczenia wiem, że ciężko jest dogodzić kobiecie z idealnym prezentem. Teoretycznie jakaś perfuma, czy też klasyczna biżuteria i do tego kwiaty i czekoladki to dla niektórych Pań zdecydowanie za mało. Wg mnie każdy lubi jak w prezencie dostanie coś oryginalnego czego jeszcze do tej pory nie miał. Nie mogę powiedzieć że się nie starałeś ale warto czasami zrobić coś szalonego. Ja od mojej narzeczonej z racji tego że interesuję się sportem i motoryzacją dostałem za prezent udział w rajdzie samochodowym na miejscu pilota. Przeżycia były niesamowite i do dziś pamiętam tą adrenalinę i niesamowitą prędkość. Dla mnie to był [[link usunięty] choć nie materialny to pamiętam go do dnia dzisiejszego i chyba będę pamiętać do końca życia. Czasami też możesz być oryginalny i możesz jej podarować profesjonalny masaż spa czy też kurs fotografii jako idealny [link usunięty] który z pewnością doceni i nie będzie takich sytuacji, którą opisujesz. Dla przykładu ja dostałem prezent ze sklepu internetowego Fabryka Przygody, który mogę wszystkim polecić. Na stronie znajdziecie różne nietypowe prezenty na różne okazje i okoliczności.

Pozdrawiam,

Romantyczny, a może ona po prostu ma inny gust niż Ty, może właśnie podoba jej się plastikowa biżuteria za pięć złotych, a nie świecidełka w srebrze prosto od jubilera? O gustach przecież się nie rozmawia i nie ocenia, ale każdy może mieć własne upodobania, nawet jeśli budzą nasze zdziwienie.

Druga rzecz, która mi przyszła do głowy, to jej ogólny stosunek do prezentów. Czy ona reaguje tak tylko na prezenty od Ciebie, czy może na każdy podarunek? Może powód leży gdzie indziej i jest znacznie głębszy.
Czy twoja dziewczyna lubi dostawać prezenty w ogóle?
Czy lubi je robić?
Jakie rzeczy sama wybiera na prezenty jeśli je robi?

I jeszcze jedna rzecz: Czy Twoja dziewczyna nie pochodzi może z ubogiej rodziny, gdzie nie dawało się podarków albo dawało się skromne prezenty? Może dlatego czuje się zażenowana i zawstydzona Twoimi niespodziankami?
A może ma niskie poczucie własnej wartości?

Zastanów się!

Kokieteria

Romantyczny ma usunięty profil,a ostatni wpis w temacie od niego jest z 2008...

ups...