'pedofilia' - od drugiej strony
napisał/a:
~A.L."
2005-10-22 21:32
On Sat, 22 Oct 2005 17:37:45 +0200, Andrzej Lawa
wrote:
>
>> tego wieku rodzice maja to i owo do powiedzenia. Oraz o ile mi
>> wiadomo, moga tego i owego zakazac, a inntch doroslych ktorzy bez
>> ich zezwolenia do dziecka sie mieszaja, postawic pod sadem. Pod
>> sadem nie moze ich postawic prokurator z uzredu jak dziecko skonczy
>> 15 lat, ale rodzice moga, i owszem.
>
>Nie, nie mogą. Nie ma paragrafu, który by coś takiego umożliwiał.
>
>Swojemu dziecku owszem, mogą 'to i owo' nakazywać lub zakazywać. Ale
>komuś z zewnątrz - już nie. I jeśli 'dziecko' samo z siebie nie posłucha
>i np. da dyla po 'godzinie milicyjnej' na jakieś spotkanie, mogą
>obiektowi spotkania nafiukać.
Obawiam sie ze jest pan w bledzie, Panei Lawa.
P.S.
"Panei Lawa" - dlatego ze Panskim postem zniesmaczyl mnei Pan
kompletnie. bede odtad z Panam na "Pan".
wrote:
>
>> tego wieku rodzice maja to i owo do powiedzenia. Oraz o ile mi
>> wiadomo, moga tego i owego zakazac, a inntch doroslych ktorzy bez
>> ich zezwolenia do dziecka sie mieszaja, postawic pod sadem. Pod
>> sadem nie moze ich postawic prokurator z uzredu jak dziecko skonczy
>> 15 lat, ale rodzice moga, i owszem.
>
>Nie, nie mogą. Nie ma paragrafu, który by coś takiego umożliwiał.
>
>Swojemu dziecku owszem, mogą 'to i owo' nakazywać lub zakazywać. Ale
>komuś z zewnątrz - już nie. I jeśli 'dziecko' samo z siebie nie posłucha
>i np. da dyla po 'godzinie milicyjnej' na jakieś spotkanie, mogą
>obiektowi spotkania nafiukać.
Obawiam sie ze jest pan w bledzie, Panei Lawa.
P.S.
"Panei Lawa" - dlatego ze Panskim postem zniesmaczyl mnei Pan
kompletnie. bede odtad z Panam na "Pan".
napisał/a:
~Andrzej Lawa
2005-10-22 23:03
A.L. wrote:
>>Swojemu dziecku owszem, mogą 'to i owo' nakazywać lub zakazywać. Ale
>>komuś z zewnątrz - już nie. I jeśli 'dziecko' samo z siebie nie posłucha
>>i np. da dyla po 'godzinie milicyjnej' na jakieś spotkanie, mogą
>>obiektowi spotkania nafiukać.
>
> Obawiam sie ze jest pan w bledzie, Panei Lawa.
Podstawę prawną poproszę. Najlepiej od tego twojego rzekomego znajomego
prokuratora.
> P.S.
>
> "Panei Lawa" - dlatego ze Panskim postem zniesmaczyl mnei Pan
> kompletnie. bede odtad z Panam na "Pan".
Och, aleś mi przygadał...
ATSD to czy jesteś w stanie wypowiedzieć się merytorycznie i konkretnie?
Czy tylko będziesz stosował metodę świętojebliwego zadęcia?
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
>>Swojemu dziecku owszem, mogą 'to i owo' nakazywać lub zakazywać. Ale
>>komuś z zewnątrz - już nie. I jeśli 'dziecko' samo z siebie nie posłucha
>>i np. da dyla po 'godzinie milicyjnej' na jakieś spotkanie, mogą
>>obiektowi spotkania nafiukać.
>
> Obawiam sie ze jest pan w bledzie, Panei Lawa.
Podstawę prawną poproszę. Najlepiej od tego twojego rzekomego znajomego
prokuratora.
> P.S.
>
> "Panei Lawa" - dlatego ze Panskim postem zniesmaczyl mnei Pan
> kompletnie. bede odtad z Panam na "Pan".
Och, aleś mi przygadał...
ATSD to czy jesteś w stanie wypowiedzieć się merytorycznie i konkretnie?
Czy tylko będziesz stosował metodę świętojebliwego zadęcia?
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
napisał/a:
~A.L."
2005-10-22 23:05
On Sat, 22 Oct 2005 20:42:06 +0200, Andrzej Lawa
wrote:
>Olga wrote:
>
>> No nie zawsze może...nie zawsze....ja np. mam lat około 30 i absolutnie
>> zabroniony kontakt z konkretnym i zdefiniowanym tysiącem młodych ludzi
>> między 16. a 19. rokiem zycia :)
>> Choćbym się najbardziej romantycznie i z najwiekszą wzajemnością
>> zakochała...zabronione.
>> Tak więc nie zawsze "prokuratorowi nic do tego".
>
>A podstawę prawną możesz podać?
>
>Bo z tego co wiem są pewne zastrzeżenia w Karcie Nauczyciela, ale to
>może oznaczać najwyżej dyscyplinarne wykopanie z zawodu - ale nie
>prokuratora.
Czy Pan nei rozumie co to "zaskarzenie z urzedu" a co to zaskarzenie
w procesei cywilnym?...
Poza tym wsadzam Pana do KF, chyba dozywotnio.
A.L.
wrote:
>Olga wrote:
>
>> No nie zawsze może...nie zawsze....ja np. mam lat około 30 i absolutnie
>> zabroniony kontakt z konkretnym i zdefiniowanym tysiącem młodych ludzi
>> między 16. a 19. rokiem zycia :)
>> Choćbym się najbardziej romantycznie i z najwiekszą wzajemnością
>> zakochała...zabronione.
>> Tak więc nie zawsze "prokuratorowi nic do tego".
>
>A podstawę prawną możesz podać?
>
>Bo z tego co wiem są pewne zastrzeżenia w Karcie Nauczyciela, ale to
>może oznaczać najwyżej dyscyplinarne wykopanie z zawodu - ale nie
>prokuratora.
Czy Pan nei rozumie co to "zaskarzenie z urzedu" a co to zaskarzenie
w procesei cywilnym?...
Poza tym wsadzam Pana do KF, chyba dozywotnio.
A.L.
napisał/a:
~Andrzej Lawa
2005-10-22 23:44
A.L. wrote:
> Czy Pan nei rozumie co to "zaskarzenie z urzedu" a co to zaskarzenie
> w procesei cywilnym?...
A co ma kodeks cywilny do życia seksualnego nieletnich???
> Poza tym wsadzam Pana do KF, chyba dozywotnio.
A wsadzaj sobie co chcesz i gdzie chcesz, skoro lubisz - ja
prokuratorowi nie będę tym głowy zawracał.
Szkoda tylko, że ja nie mogę twojego świetoszkowania splonkować... bo by
to miało skutki uboczne ;
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
> Czy Pan nei rozumie co to "zaskarzenie z urzedu" a co to zaskarzenie
> w procesei cywilnym?...
A co ma kodeks cywilny do życia seksualnego nieletnich???
> Poza tym wsadzam Pana do KF, chyba dozywotnio.
A wsadzaj sobie co chcesz i gdzie chcesz, skoro lubisz - ja
prokuratorowi nie będę tym głowy zawracał.
Szkoda tylko, że ja nie mogę twojego świetoszkowania splonkować... bo by
to miało skutki uboczne ;
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
napisał/a:
~Andrzej Lawa
2005-10-23 02:24
Andrzej Lawa wrote:
> Natomiast ciekaw jestem, czy którykolwiek 15-latek miałby za złe
> 'uwiedzenie' przez kobietę w wieku np. 30 lat ;
>
> No, ręka do góry: który facet w tym wieku miałby potem o to pretensje?
OK, świętoszek się na mnie obraził, Olga ma zakaz formalny, ale czy może
ktoś byłby wreszcie łaskaw ustosunkować się do zadanego pytania, hmm?
Pytanie dodatkowe, choć powiązane: media (i nie tylko) robią nagonkę na
facetów wykorzystujących biedne dzieci płci obojga, a dlaczego w
przypadku wykorzystywania przez starsze kobiety panuje, hmm, zmowa
milczenia? ;)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
> Natomiast ciekaw jestem, czy którykolwiek 15-latek miałby za złe
> 'uwiedzenie' przez kobietę w wieku np. 30 lat ;
>
> No, ręka do góry: który facet w tym wieku miałby potem o to pretensje?
OK, świętoszek się na mnie obraził, Olga ma zakaz formalny, ale czy może
ktoś byłby wreszcie łaskaw ustosunkować się do zadanego pytania, hmm?
Pytanie dodatkowe, choć powiązane: media (i nie tylko) robią nagonkę na
facetów wykorzystujących biedne dzieci płci obojga, a dlaczego w
przypadku wykorzystywania przez starsze kobiety panuje, hmm, zmowa
milczenia? ;)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
napisał/a:
~janf"
2005-10-23 08:38
>>Swojemu dziecku owszem, mogą 'to i owo' nakazywać lub zakazywać. Ale
>>komuś z zewnątrz - już nie. I jeśli 'dziecko' samo z siebie nie posłucha
>>i np. da dyla po 'godzinie milicyjnej' na jakieś spotkanie, mogą
>>obiektowi spotkania nafiukać.
>
> Obawiam sie ze jest pan w bledzie, Panei Lawa.
Dołączę się do listy i poproszę o wskazanie na konkretny paragraf?
Jan
napisał/a:
~Olga"
2005-10-23 09:02
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w
wiadomości news:djel79$sva$1@opal.futuro.pl...
> Andrzej Lawa wrote:
>
> > Natomiast ciekaw jestem, czy którykolwiek 15-latek miałby za złe
> > 'uwiedzenie' przez kobietę w wieku np. 30 lat ;
> >
> > No, ręka do góry: który facet w tym wieku miałby potem o to pretensje?
>
> Pytanie dodatkowe, choć powiązane: media (i nie tylko) robią nagonkę na
> facetów wykorzystujących biedne dzieci płci obojga, a dlaczego w
> przypadku wykorzystywania przez starsze kobiety panuje, hmm, zmowa
> milczenia? ;)
Pewnie chodzi o proporcje - więcej jest dziewczynek gwałconych i
obmacywanych przez tatusiów/wujków/trenerów etc. Mniej jest chyba
przypadków, kiedy kobiety rzucają się na chłopców.
O.
>
> --
> Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
> Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
napisał/a:
~Raf256
2005-10-23 12:15
Olga Saturday 22 of October 2005 18:19
> Nie przyszło Ci do głowy, ze nie sa to propozycje randek od rówieśników ze
> szkoły, tylko często od ludzi, którzy tym młodym osobom chcą zrobić
> krzywdę? Oszukac, wykorzystać, a nawet wywieźć za granicę do burdelu,
> przedtem naopowiadawszy o wspaniałych możliwosciach, jakie się przed
> dziewczęciem/chłopięciem rysują
I do tego pewnie pijaki. A jak pijak to i złodziej.
I tak właśnie udowodniłem że faktycznie chodzi tu o porywnie ludzi (bo
złodziej).
--
Rafał Maj
> Nie przyszło Ci do głowy, ze nie sa to propozycje randek od rówieśników ze
> szkoły, tylko często od ludzi, którzy tym młodym osobom chcą zrobić
> krzywdę? Oszukac, wykorzystać, a nawet wywieźć za granicę do burdelu,
> przedtem naopowiadawszy o wspaniałych możliwosciach, jakie się przed
> dziewczęciem/chłopięciem rysują
I do tego pewnie pijaki. A jak pijak to i złodziej.
I tak właśnie udowodniłem że faktycznie chodzi tu o porywnie ludzi (bo
złodziej).
--
Rafał Maj
napisał/a:
~Andrzej Lawa
2005-10-23 13:26
Olga wrote:
> Pewnie chodzi o proporcje - więcej jest dziewczynek gwałconych i
> obmacywanych przez tatusiów/wujków/trenerów etc. Mniej jest chyba
> przypadków, kiedy kobiety rzucają się na chłopców.
Skad ci nagle gwałt wyskoczył? Ja nie pisałem o gwałcie. Ani o
porwaniach. Ani o złodziejach czy pijakach.
Poza tym to, że media na ten temat milczą jest dopiero podejrzane ;
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
> Pewnie chodzi o proporcje - więcej jest dziewczynek gwałconych i
> obmacywanych przez tatusiów/wujków/trenerów etc. Mniej jest chyba
> przypadków, kiedy kobiety rzucają się na chłopców.
Skad ci nagle gwałt wyskoczył? Ja nie pisałem o gwałcie. Ani o
porwaniach. Ani o złodziejach czy pijakach.
Poza tym to, że media na ten temat milczą jest dopiero podejrzane ;
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
napisał/a:
~Jakub Debski
2005-10-24 10:17
Dnia Sun, 23 Oct 2005 02:24:08 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>> No, ręka do góry: który facet w tym wieku miałby potem o to pretensje?
>
> OK, świętoszek się na mnie obraził, Olga ma zakaz formalny, ale czy może
> ktoś byłby wreszcie łaskaw ustosunkować się do zadanego pytania, hmm?
może kilka osób podniosło rękę, bo o to poprosiłeś, ale nie napisałeś nic o
tym, że mają się tu wpisać ;)
[a bardziej serio - prawdopodobnie żaden chłopak w tym wieku nie miałby nic
przeciwko atrakcyjnej trzydziestolatce :)]
pozdrawiam
Jakub
--
"We're just toys in the hands of Xom"
www.graveyard.uni.cc - visit Roguelike Graveyard
www.alamak0ta.republika.pl - my other projects
>> No, ręka do góry: który facet w tym wieku miałby potem o to pretensje?
>
> OK, świętoszek się na mnie obraził, Olga ma zakaz formalny, ale czy może
> ktoś byłby wreszcie łaskaw ustosunkować się do zadanego pytania, hmm?
może kilka osób podniosło rękę, bo o to poprosiłeś, ale nie napisałeś nic o
tym, że mają się tu wpisać ;)
[a bardziej serio - prawdopodobnie żaden chłopak w tym wieku nie miałby nic
przeciwko atrakcyjnej trzydziestolatce :)]
pozdrawiam
Jakub
--
"We're just toys in the hands of Xom"
www.graveyard.uni.cc - visit Roguelike Graveyard
www.alamak0ta.republika.pl - my other projects
napisał/a:
~gość
2005-10-24 10:21
Pedofilia - dewiacja seksualna polegająca na odczuwaniu satysfakcji
seksualnej tylko i wyłącznie w kontaktach z osobnikami młodymi nie
posiadającymi drugo- i trzecio-rzędowych cech płciowych. Badania
tpsychofizjologiczne wskazują na to, że możliwość przeżywania
podniecenia .seksualnego z osobnikami akimi jest statystycznie
powszechniejsza wśród mężczyzn, niz u kobiet.
Ta definicja w zasadzie nie mówi nic o wieku.
--
seksualnej tylko i wyłącznie w kontaktach z osobnikami młodymi nie
posiadającymi drugo- i trzecio-rzędowych cech płciowych. Badania
tpsychofizjologiczne wskazują na to, że możliwość przeżywania
podniecenia .seksualnego z osobnikami akimi jest statystycznie
powszechniejsza wśród mężczyzn, niz u kobiet.
Ta definicja w zasadzie nie mówi nic o wieku.
--
napisał/a:
~Andrzej Lawa
2005-10-24 16:29
ona37wawa@WYTNIJ.gazeta.pl wrote:
> Pedofilia - dewiacja seksualna polegająca na odczuwaniu satysfakcji
> seksualnej tylko i wyłącznie w kontaktach z osobnikami młodymi nie
> posiadającymi drugo- i trzecio-rzędowych cech płciowych. Badania
> tpsychofizjologiczne wskazują na to, że możliwość przeżywania
> podniecenia .seksualnego z osobnikami akimi jest statystycznie
> powszechniejsza wśród mężczyzn, niz u kobiet.
>
> Ta definicja w zasadzie nie mówi nic o wieku.
Ano właśnie.
Stąd moje potępienie dla przygłupich mediów, trąbiących o 'pedofilach'
czających się na dobrze rozwinięte 15-latki.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
> Pedofilia - dewiacja seksualna polegająca na odczuwaniu satysfakcji
> seksualnej tylko i wyłącznie w kontaktach z osobnikami młodymi nie
> posiadającymi drugo- i trzecio-rzędowych cech płciowych. Badania
> tpsychofizjologiczne wskazują na to, że możliwość przeżywania
> podniecenia .seksualnego z osobnikami akimi jest statystycznie
> powszechniejsza wśród mężczyzn, niz u kobiet.
>
> Ta definicja w zasadzie nie mówi nic o wieku.
Ano właśnie.
Stąd moje potępienie dla przygłupich mediów, trąbiących o 'pedofilach'
czających się na dobrze rozwinięte 15-latki.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)