[Pierwszy raz] - obawy, problemy, bóle

napisał/a: ~gość 2009-12-27 23:35
Joasia.K napisal(a):dziękuje za rade vanilla.. mi hodzi o to ze jestem pod tym względem tak przewrażliwiona ze boje sie ze będzie tak ze potem będę bala sie ze jestem w ciąży.. mimo tego ze zabezpieczymy sie prezerwatywa

Wiem że uznasz rade za głupia, ale może w takim razie poczekajcie z seksem. jaka będziesz miała z tego przyjemnośc, jeśli bedziesz się cały miesiąc do okresu stresować? Podczas seksu też się nie rozluźnisz, będzie przez to bolało i nabędziesz złych skojarzeń.
Jeśli boisz się z prezerwatywą, to może tabletki. Albo połączenie NPR i prezerwatywy, co daje kochanie się z gumka w dni niepłodne. Tylko czy to Cie uspokoi?
napisał/a: alexandra69 2009-12-29 20:35
Witam.
Jestem z moim Słonkiem już 5 miesięcy.
Nie kłócimy się, wszystko jest w porządku.
Chciałabym rozpocząć z nim życie seksualne.
Otóż jestem jeszcze dziewicom, czy mam mu o tym powiedzieć?
On nic o tym nie wie...
Z góry dziękuję za pomoc.

[ Dodano: 2009-12-29, 20:36 ]
Dodam jeszce, że oboje mamy po 21 lat.
On jest już doświadczony.
Jaki rodzaj antykoncepcji byłby odpowiedni na ten pierwsz raz?
napisał/a: ~gość 2009-12-29 20:56
prezerwatywa, skoro jest doświadczony będzie wiedział jak się nią obsłużyć i nie będzie stresu :)
myślę że nie masz co od razu pakować w siebie hormonów, chyba, że planujecie robić to regularnie od tej pory i nie masz ku temu przeciwwskazań (np. choroby ukł. krążenia itp, ale o tym powie Ci w razie czego lekarz, bo do niego też warto zajść przed :)
ja długo używałam plasterków EVRA, bo mam kilka chorób przewodu pokarmowego, ta sama skuteczność, te same hormony i przyklejanie raz na tydzień :) duża wygoda a przede wszystkim nie szkodzi na żołądek :)
napisał/a: sportowiec 2010-01-18 02:03
Uważacie, że pierwszy raz powinien odbyć się bez prezerwatywy ? Jak to wyglądało w Waszych przypadkach ?
napisał/a: Fragma_88 2010-01-18 17:18
Mam pewien problem...czy pierwszy dzień miesiączki jest dniem płodnym? Tzn. może podam przykład. Dzisiaj w nocy poszłaś do łóżka z facetem, rano dostajesz miesiączkę. Hm? Pomożecie jakoś?
napisał/a: Miiia 2010-01-19 19:18
Cześć Wam wszystkim!
Zawędrowałam na to forum czystym przypadkiem, ale postanowiłam się podzielić moją historią.
Jak czytałam ten temat (niestety niedokładnie, piąte przez dziesiąte) zauważyłam że wiele z Was ma problemy.
Dziewczyny! Nie bójcie się pierwszego razu.
Muszę się przyznać, że sama zrobiłam to po raz pierwszy jak miałam 14lat (teraz mam 18)...
Ja nie bałam się w ogóle.
Wiecie czemu? Potrafiłam wyczuć, czy chłopak mnie kocha. I wyczułam! Od czterech lat jestem z tym samym facetem.
Facet, któremu zależy tylko na "zaliczeniu" troszczy się tylko o siebie i często ta bywa, że zmusza.
Mój pierwszy raz był cudowny- mój chłopak około milion razy przed w ciągu pięciu minut pytał, czy naprawdę tego chcę, czy się nie boję, że on zaczeka itd.
Zaczęliśmy od lekkiego pettingu. Co dotknięcie w innym miejscu pytał, czy nie boli, czy to przyjemne. Pod koniec mnie to strasznie denerwowało, ale nie mówiłam mu o tym. Przez jego troskę czułam że on mnie kocha, że w każdym momencie mógłby przestać dla mojej wygody. To było cudowne! Od tamtego czasu kochamy się tak często jak nam się tylko chce. I mój chłopak nie zmienił nastawienia do seksu- co nowa pozycja pyta czy mi przyjemnie, czy boli. To jest fantastyczne!
Więc dziewczyny - jeśli chłopak nie naciska, pyta Was w kółko czy jesteście pewne swojej decyzji, czy wam przyjemnie (w trakcie) i powtarza że kocha, to znaczy że możecie jedynie się wyluzować i oddać przyjemnościom ;)
napisał/a: qinghuaci 2010-01-25 20:42
Cześć, mój pierwszy post na forum;]
Mam problem z przebiciem błony. Tzn wiem że mój chłopak mnie kocha i ja jego też, znamy się dość długo i postanowiliśmy zacząć współżycie. Próbowaliśmy kilka razy jednak gdy tylko on próbuje we mnie wejść mnie zaczyna tragicznie boleć, że od razu przestajemy. On widzi że mnie boli więc boi się nawet próbować bym nie cierpiała. Za każdym razem jednak czuję wstręt jakbym już na zawsze miała zostać dziewicą. Nie wiem co robić, próbowaliśmy też palcami jednak boli jeszcze bardziej. Wiem, że za każdym razem będzie boleć jak będziemy próbować ale co zrobić by bolało jak najmniej. Jakieś środki?
napisał/a: ~gość 2010-01-25 21:07
a jesteś na prawdę dobrze rozgrzana? bo wiesz, ja powiedzmy już jakiś czas współżyję z chłopakiem, ale dalej bez odpowiedniego przygotowania na bezbolesne wejście nie ma szans ;)
napisał/a: qinghuaci 2010-01-25 21:16
no właśnie nie mogę się rozgrzać, jak chłopak mnie np po piersiach pieści to nawet nic nie czuję, zero przyjemności, to samo jest z minetką...
napisał/a: ~gość 2010-01-25 21:21
oj, to popracujcie najpierw nad rozgrzaniem, bo w życiu w Ciebie "na sucho" nie wejdzie :( a jak Cię chłopak pieści? Delikatnie czy raczej jak narwaniec? Bo na mnie druga metoda też niespecjalnie działa :P
napisał/a: qinghuaci 2010-01-25 21:26
Jak pieści delikatnie to nie czuje a jak narwaniec jak go poproszę to jakoś lepiej działa. Ale próbowaliśmy już też jak 'byłam mokra', jednak bez skutku. Teraz szukam jakiegokolwiek sposobu by zmniejszyć ból, jednak wszystko zależy od psychiki a ból i tak będzie...niestety.
napisał/a: ~gość 2010-01-26 13:19
qinghuaci napisal(a):Teraz szukam jakiegokolwiek sposobu by zmniejszyć ból, jednak wszystko zależy od psychiki a ból i tak będzie...niestety.


Tak jak napisałaś,wszystko zależy od psychiki.
Zakładając,że ból będzie... nastawiasz się na ból.
Nie myśl o bólu,nie zakładaj,że będzie bolało.
Po prostu daj się ponieść,zamiast o bólu myśl o tym z kim jesteś i co macie zamiar zrobić.
Wtedy nie będzie bolało,a Jego pieszczoty zaczną sprawiać Ci przyjemność.
Podejście w tej sprawie ma ogromne znaczenie.
Rozluźnij się,myśl pozytywnie a nawet nie zauważysz,kiedy problemy przepadną.