Pierwszy seks.

napisał/a: udosh 2011-04-10 16:40
napisal(a):wyszło wyszło. Chcesz przelecieć napaloną na Ciebie szesnastolatkę bo koledzy tak robią.


Nie skomentuję.

napisal(a):jak zamierzasz sobie dac rade przy ewentualnej ciazy?


Odpowiedziałem, że to przemyślałem głębiej po tym jak mi odpisaliście i na razie dam z tym sobie spokój, a przede wszystkim nawet jeżeli coś miałoby zajść to pierwszą rzeczą, która zajdzie nie będzie żaden stosunek, a po prostu szczera rozmowa o tym między nią, a mną.

napisal(a):A czy chciałbyś jej myśli zająć, żeby w czasie seksu nie myślała o seksie


Mówiłem tutaj o odwróceniu uwagi od bólu, nie od seksu.
Czy przykładowo jakieś czułe dotykanie jej dłońmi, całowanie sięi tak dalej nie są elementami seksu? Chyba liczy się całokształt, a nie tylko pchanie i pchanie? No właśnie.
napisał/a: ICS 2011-04-10 17:20
udosh, napisałem ci pw ale nie wiem czy doszło o mam małe problemy z netem :P

napisal(a):Mówiłem tutaj o odwróceniu uwagi od bólu, nie od seksu.
Czy przykładowo jakieś czułe dotykanie jej dłońmi, całowanie sięi tak dalej nie są elementami seksu? Chyba liczy się całokształt, a nie tylko pchanie i pchanie? No właśnie.


Raczej ciężko odwrócić uwagę od takiego bólu. Wiesz nie jestem kobietą więc nie wiem z doświadczenia jaki to ból ale słyszałem taki opis "to tak jak by ci ktoś wbijał tyłek wielką, grubą, twardą igłę"
napisał/a: ~gość 2011-04-10 22:05
ICS napisal(a):Wiesz nie jestem kobietą więc nie wiem z doświadczenia jaki to ból ale słyszałem taki opis "to tak jak by ci ktoś wbijał tyłek wielką, grubą, twardą igłę"
no bez przesady :P
udosh, generalnie powiem Ci tak, po pierwsze nie wiadomo, czy fizycznie nadal jest dziewicą- mogła podczas palcówki lub wfu stracić błonę, zależy od kwestii indywidualnych, ja już takowej nie posiadałam przy pierwszym razie i owszem był on taki no dość bolesny, ale nie ze względu na to że pierwszy raz, tylko ja tam generalnie nie jestem zbyt czuła (jeśli chodzi o odczuwanie przyjemności). Może nie tyle odwróć jej uwagę od bólu co raczej przygotujcie się typu np palcówki na dwa palce że tak powiem :P porozciągana niech bardziej będzie. A używa tamponów? Bo ja nie wiem czy to miało znaczenie, ale odnoszę wrażenie, że to jakoś tak bardziej oswaja z ciałem i jakby mi pomogło... Ale wiesz co, z samym seksem, to kurcze ja się wam dziwię :) Po co już po m iesiącu przechodzić do sedna? Odkrywajcie się powoli, bawcie tak jak do tej pory, ale wymyślając coś nowego. Sam seks niech dojdzie później jako większy przeskok w związku :)
napisał/a: udosh 2011-04-11 20:01
ICS - doszło, dzięki. :)
Vanilla - jeśli chodzi o dziewictwo.. nie wiem, mi wspominała, że nią jest.
Sama 'palcówka' też nie jest dla mnie zbyt łatwą sprawą, gdy ostatnio tak postarałem się zaspokoić moją dziewczynę to była to dla niej taka pierwsza sprawa, a ja chyba nie spełniłem jej wymagań. Powiecie mi panie ile to mniej więcej trwa (między nami to było tylko jakieś 10 minut, nie wiem, czy tak powinno być, czy nie), skąd mam wiedzieć, czy partnerka jest zadowolona i czy powinienem stawiać na delikatność, czy może robić to bardziej 'ostro'? Druga opcja wydaje mi się właśnie gorszym rozwiązaniem z uwagi na dziewictwo, które ona posiada.
napisał/a: ICS 2011-04-11 21:11
napisal(a):skąd mam wiedzieć, czy partnerka jest zadowolona


To powinieneś widzieć po jej reakcjach lub ich braku :P.
Może ci też mówić "tak dobrze" "mocniej" "szybciej" "zwolnij" "delikatnie" ja tak się właśnie uczyłem, a potem jak już nawykniesz do jej tempa, sposobu, siły to będziesz z nią robił co będziesz chciał :P.

To trochę jak w gwiezdnych wojnach, żeby poczuć moc musisz się jej poddać :P


Ah, zapomniał bym dodać, to powinno być oczywiste ale nie pytaj jej co 2 3 minuty "dobrze ci?" :P. Bo wiesz nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu :).
napisał/a: ~gość 2011-04-11 21:11
udosh napisal(a):to była to dla niej taka pierwsza sprawa, a ja chyba nie spełniłem jej wymagań.
wiele kobiet nie dochodzi przez stymulację pochwy, a raczej działa na nie pobudzanie łechtaczki :)
udosh napisal(a):Powiecie mi panie ile to mniej więcej trwa (między nami to było tylko jakieś 10 minut, nie wiem, czy tak powinno być, czy nie),
10 minut to dla mnie bardzo krótko, w takim czasie to raczej można się samemu doprowadzić dając sobie dokładnie takie bodźce jak w danej chwili chcemy.
udosh napisal(a):skąd mam wiedzieć, czy partnerka jest zadowolona i czy powinienem stawiać na delikatność, czy może robić to bardziej 'ostro'?
o tym pisałam wcześniej- zapytaj! "Kochanie, dobrze robię? Pokaż mi jak chciałabyś być pieszczona" :)

[ Dodano: 2011-04-11, 21:25 ]
ICS napisal(a):To powinieneś widzieć po jej reakcjach lub ich braku
z jednej strony tak ale z drugiej brałabym na to poprawkę. Jak by to wyjaśnić. Chodzi mi o to, że ona może np myśleć, że jak udosh robi tak a nie inaczej to tak powinno być i powinno jej się podobać, więc może wzdychać i jęczeć, a po prawdzie szału nie będzie. Albo nie będzie chciała leżeć jak kłoda, albo sprawiać mu przykrości. No cokolwiek. Dlatego ja stawiałabym na rozmowę jednak, niekoniecznie w czasie zbliżenia. Tzn powiedzmy poza zbliżeniem dowiedz się ogólnie czy wolałaby spokojniej, czy szybciej itp, a potem na początku powiedz aby Cię pokierowała i słuchaj jej wskazówek i ustalcie, że ma Ci pokazać tak, żeby faktycznie było jej dobrze. Wiem, że to trochę "techniczne" podejście, ale z drugiej strony chcę was uchronić przed zapętleniem się w udawaniu. Bo jeśli ona będzie tylko na pokaz wzdychać, a Ty utwierdzisz się w nawyku danych pieszczot nie przynoszących faktycznie przyjemności, to ona po jakimś czasie zacznie udawać orgazm i będzie wam trudno dojść do prawdziwej przyjemności. Naturalnie tak nie musi być, więc może popróbuj najpierw bez jakiś rozmów i jak zobaczysz, że dojdzie (tego się nie da pomylić :) ), to rób tak dalej, ale jeśli wasze zbliżenia będą bez szału, to porozmawiajcie :)
napisał/a: udosh 2011-04-12 17:18
No tutaj właśnie musi być przełom - musimy zacząć o tym rozmawiać bez problemów, nie próbowaliśmy tak dokładnie jeszcze, ale to może być też moja wina. :) No cóż, wielkie dzięki. ;)
napisał/a: ICS 2011-04-12 19:23
vanilla, masz rację nie wziąłem tego pod uwagę w końcu to niedoświadczona dziewica ;P ;). Mój błąd.

udosh, powodzenia ^^ i tego wydaje mi się że ten twój pierwszy raz jest nieco dalej niż ci się wydaje :P. Standardowo w razie czego służę radą na PW :).
napisał/a: udosh 2011-04-12 20:53
Tak, po waszych wypowiedziach, pytaniach i w ogóle to przemyślałem i zauważyłem, że rzecz jasna nie jestem na to gotowy, po niej jeszcze też tego nie widać. :) Ale wolę mieć już tą teoretyczną wiedzę, wszystko między nami idzie w dobrym jak dla nas tempie i w końcu do tego dojdzie, tak myślę. :P
Jeszcze raz dzięki. :P
napisał/a: ~gość 2011-04-12 21:03
jasne, że lepiej się wcześniej dowiedzieć niż później, więc jak masz jakieś pytania jeszcze, np związane z ochroną podczas seksu, to się nie krępuj :)