Powiedziałem to co myślę, i się obraziła

napisał/a: ~gość 2011-07-18 17:20
alicja7890 napisal(a):moze to tez kwestia potrzeb?..moze jestescie całkiem rózni?
wiesz dla ciebcie duze znaczenie maja sprawy intymnie,bliskosc itd.a moze dla niej tak naprawdę licza sie bardziej wasze relacje,rozmowy,jej poczucie bezpieczenstwa przy tobie
Pomyślałam dokładanie o tym samym.
chudy_, dziewczyna obiecuje Ci poprawę, bo wie, że bliskość jest dla Ciebie ważna (a na pewno bardziej istotna niż dla niej) i nie chce Cię stracić. Więcej: ona naprawdę może chcieć realizować te obietnice, bo pewnie widzi jak Twoje "proszenie się" i jej wymówki na Ciebie wpływają. Dla Ciebie ta sytuacja jest beznadziejna, ale dla niej pewnie też (przez co oboje jesteście sfrustrowani).

A było tak, że zaraz po tej rozmowie i obietnicy poprawy kilka razy wyszła z inicjatywą? Obstawiam, że tak.

Ile jesteście razem? W jakim jesteście wieku? Jak często się spotykacie?
Bez tych informacji ciężko coś poradzić.
Jeśli Ci na niej bardzo zależy to musisz uzbroić się w cierpliwość, bo taki stan rzeczy, podejrzewam, że jeszcze jakiś czas się utrzyma (i kolejne obietnice padną). Może ona oczekuje czegoś innego po waszych spotkaniach (?). Może po prostu musisz dać jej jeszcze trochę czasu na to, żeby to pragnienie bliskości/ intymności również w niej się obudziło.
chudy_ napisal(a):Ale by była afera :D :D :D
Chyba w łeb Cię dawno nikt nie walnął
napisał/a: chudy_ 2011-08-04 18:31
Straciłem zainteresowanie zbliżeniami. Możecie mnie krytykować, ale nie będę się prosił ( raz powiedziałem, potem znów rozmawiałem delikatnie sugerując, że mnie zaniedbuje, nic nie pomogło ) jak pies o to żeby go pogłaskać. Poczekam jak to będzie dalej, i jak się to wszystko rozwinie.
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-04 18:44
chudy_ napisal(a):Poczekam jak to będzie dalej, i jak się to wszystko rozwinie.
co się ma rozwinąć.. oboje popadniecie w masturbację i tyle, o problemach w łózku tak samo trzeba rozmawiac, az do skutku, az do wypracowania jakiegos rozwiazania
napisał/a: neonek1 2011-08-04 19:40
chudy_, a Twoja dziewczyna bierze tabletki antykoncepcyjne
napisał/a: Krakoos 2011-08-05 11:09
Typowa egoistka jakich setki niestety, tysiące a może miliony. Pogoń ją, bo bąble Ci się na ręce porobią, a prędzej Ci kaktus na tyłku wyrośnie niz ona się zmieni. Znam to z autopsji. Będa obiecywania, że dopiero jak zamieszkacie razem, jak się zaręczycie i będzie wiedzieć, że jesteś jej, albo po slubie. Później oczywiście przyjdzie zdrada i na tym forum Cię ukamieniują.
Pogoń ją, bo nie zalezy jej z pewnością na Tobie.
Na przetrzymanie jej nie weźmiesz, bo jeśli raz na miesiąc sama zainicjuje coś, to będziesz myślał, że to własnie ten moment, kiedy się zmieniła, do tego będzie Ci sperma się uszami wylewać i ulegniesz. No a na drugi dzień powrót do rutyny.
Oszczędź rękę, pogoń ją!
Nie, inaczej. Powiedz jej normalnie - "sorry, nie możemy byc razem, bo nasze temperamenty się różnią, a ja nie chce Cię zranic w przyszłości zdradą, tak jak Ty mnie ranis zteraz obojętnością".
Dobry tekst, nie? ;)
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-05 11:13
Krakoos napisal(a):Dobry tekst, nie? ;)
dobry..
tylko ze zaraz odezwą się zwolennicy długoletniego docierania się..

a tymczasem nie zawsze się da, nie jak jedna ze stron w ogole nie współpracuje... oczywiscie mozna w imie milosci probowac trwac, tylko ze to bez sensu, kiedy prowadzi to donikąd
napisał/a: MałaZ 2011-08-05 11:37
Krakoos napisal(a): "sorry, nie możemy byc razem, bo nasze temperamenty się różnią, a ja nie chce Cię zranic w przyszłości zdradą, tak jak Ty mnie ranis zteraz obojętnością".
Dobry tekst, nie? ;)

no, dobry tekst. Za zdradę (ewentualną) Cię tutaj faktycznie ukamienują , a niestety często (nie, że zawsze) takie coś prowadzi do zdrady (poczytaj w wątkach o zdradzie).
napisał/a: Veriolla 2011-08-14 18:57
Myślałam nad tym trochę i mam jedno pytanie. czy Jestes jej pierwszym partnerem seksualnym? może być tak, że dziewczyna rzeczywiście na początku probowala cie zadowalac, ale stwierdziła, że jej to nie sprawia przyjemnosci. tak to już jest, że seks często idzie w parze z egoizmem. a może po prostu za mało okazywałes zadowolenie jej pieszczotami. bo słowa to jedno ale jeszcze liczą się, że tak powiem efekty wizualne:) moim zdaniem jednak skoro z nią jesteś i ci na niej zależy (co wnioskuje po próbach rozmów, rozwiązania problemow) to nie jest powód do rozstania.koro z nią jesteś i ci na niej zależy (co wnioskuje po próbach rozmów, rozwiązania problemow) to nie jest powód do rozstania.