Prawiczek i dziewica,duma czy wstyd

napisał/a: ~gość 2008-11-22 16:37
urk napisal(a):Mi sie niestety aż tak nie poszczęściło?


urk, nie możesz myśleć o tym w kategoriach "niestety", "poszczęściło". Żałujesz naprawdę, że ją poznałeś ,że jesteście razem? Ona może żałowała tego, że nie spotkała cię wcześniej i oddała się komuś innemu. Człowiek ma prawo popęłniać błędy, zwłaszcza że bezpośrednio cię to nie skrzywdziło. Takie myślenie jakie stosujesz, może okazać się dla ciebie niszczycielskie ,dla waszego związku i miłości. Duma to zły doradca i trzeba ją okiełznać ; ) Skoro cały czas jesteś w niej zakochany to znaczy że jednak jej brak dziewictwa nie wpływa demobilizująco na twoje starania i twoją miłość. Kieruj się tym.

Dyzia Nie ma sensu sie przejmować. Chcesz być doświadczona to czytaj książki ^_~ może nawet pobijesz wszystkie jego eks na głowę. On niech cię poprowadzi, nie mozesz mu mieć za złe, że kiedyś sobie szalał. Ważne, że (o ile) dojrzał i jest z tobą. Na wszystko przyjdzie czas. A gdyby miał cie porównywać ,cóż... nie byłabyś dla niego ukochaną tylko trofeum mniejszym lub większym ,a takie postępowanie świadczyło by o nim.
napisał/a: ~gość 2008-11-22 21:54
Prawiczek i dziewica,duma czy wstyd
jak dla mnie ani jedno, ani drugie... po prostu coś normalnego
napisał/a: urk 2008-11-26 23:36
Beatrix, wiem maz rację i tez staram sie tak o tym myslec. Ale niestety nie zawsze mi sie udaje. Czasem wydaje mi się że nie jestem w stanie sobie z tym poradzic by po chwili, nawet nie wiem jak, zapomniec na chwilę.
Meska duma czasem ciąży jak cholera.
A że rozmyslanie o tym niszczy .... wiem nazbyt dobrze jestem tego świadkiem, czasem mimo woli.

Ale wiem że sie kiedys uda
napisał/a: ~gość 2008-11-27 19:39
Ale ja nie wiem o co chodzi z takim myśleniem.

mimo wszystko to trochę brzmi jakby cie nie cieszyło, że masz ukochaną obok siebie, która cie kocha, dba o ciebie ,troszczy i cie wspiera - tylko przez ten jeden mały szczegół. Czy warto.

Nie traktuj jej jak przedmiot, który ,przepraszam za wyrażenie, ktoś już oblał nasieniem i ty dostajesz taki na którym nasienie już zaschło.

Zastanawiam sie czy nie boisz się porównań z jej poprzednikiem.