prosba o pomoc

napisał/a: MonikaDaria 2008-12-20 13:34
Patrząc na mnie, zaszłam w ciążę biorąc Stediril o bardzo dużej ilości hormonów to raczej nie ma to większego znaczenia. Tabletka antykoncepcyjna ma zabezpieczać a ilość hormonów w każdych powinna być taka aby spełniać to zadanie i zapewne tak jest, a skuteczność zawsze jest jakiś margines
napisał/a: jadźka49 2008-12-20 13:54
A Ty zaszlas przy prawidlowym stosowaniu? Moj ginekolog mowi ze przy prawidlowym to ciaza niemozliwa!
napisał/a: MonikaDaria 2008-12-20 14:06
Ja stosowałam prawidłowo codziennie o tej samej godzinie, ale wcześniej miałam zapalenie płuc i 3 razy zmieniany antybiotyk, poza tym troche stresów.

Tak było u mnie, ale bez tego tez są przypadki zajścia w ciążę
napisał/a: Misiaq 2008-12-20 19:29
Ja zażywam yasminell od mniej więcej roku i w ciąży nie jestem
Jeśli chodzi o yasminelle to maja one mniejszą dawkę hormonów, ponieważ, w porównaniu do innych tabletek, lepiej się wchłaniają.

[ Dodano: 2008-12-20, 19:30 ]
Moniś, a w jakim czasie po odstawieniu antybiotyków zaszłaś w ciążę??
napisał/a: MonikaDaria 2008-12-20 20:41
misiaq napisal(a):Moniś, a w jakim czasie po odstawieniu antybiotyków zaszłaś w ciążę??

Około miesiąca
misiaq napisal(a):Ja zażywam yasminell od mniej więcej roku i w ciąży nie jestem

Ja sześć lat zażywałam i tez nie byłam aż w końcu zaszłam ;)
napisał/a: Monicysko 2008-12-21 11:28
Mnie się wydaje, że słabsze tabletki wcale nie chronią gorzej. Nawet zawartość hormonów w tych słabych jest na poziomie takim, żeby zabobiegać. Poza tym, część tych "mocnych/" tabletek, to tabletki starej generacji, jak na przykład Stediril. Nowsze tabletki mają minimalną skuteczną dawkę hormonów, bo po co łądować w siebie więcej niż potrzeba?
Ja przez ponad 5 lat, nieustannie brałam tabletki z małą ilością hormonów, bo po prostu nie mogłam brać tych silnych, nie czułam się po nich dobrze. W ciążę nie zaszłam, bo przestrzegałam zaleceń.
Moniś, chyba nie do końca stosowałaś prawdiłowo, bo zazwyczaj ostrzegają, że antybiotyki mogą obniżyć skuteczność. Ja zazwyczaj biorąc jakikolwiek antybiotyk, nawet ten nie wymieniony w ulotce, stosowałam dodatkowe metody. Ilekroć nie byłam pewna skutecznośći (biegunka, wymioty itp) to zabezpieczałam się dodatkowo.
napisał/a: MonikaDaria 2008-12-21 11:36
Monicysko, Ja nawet nie pamiętałam że chora bylam po takim czasie.

Zresztą to już niewazne bo oboje jesteśmy bardzo szczęśliwi, za miesiąc będziemy mieli wspaniałą córeczkę i dzięki temu wszystkiemu, już nie jesteśmy związkiem na odległość a rodziną
napisał/a: Misiaq 2008-12-21 13:04
Moniś, nie ma tego złego.... A wracając do tabletek, to chyba rzeczywiście, w Twoim przypadku skuteczność tabletek została obniżona przez antybiotyki, nie wiedziałam tylko, że to może działać z takim opóźnieniem, bo aż miesięcznym Chyba, że brałaś jakieś wyjątkowo silne lekarstwa
napisał/a: MonikaDaria 2008-12-21 14:37
Moze coś innego miało wpływ... Nie zastanawiałam sie nad tym dogłębnie
A moze po prostu to był ten 0,001 % prawdopodobieństwa
napisał/a: jadźka49 2008-12-21 16:12
Moniś jak czytam o Twoim przypadku to mozna stresa sie nabawic. Jutro koncze opakowanie(na 20 tabletcce) i pewnie zaczne sie denerwowac czy ja tez nie bede w tym 0,001% Matko az strach teraz! Wszystkie tabletki przyjelam o stalej porze nie mialam problemow zoladkowych, lekow innych nie stosowalam ale Ty tez przyjmowalas o stalej porze i ciaza jest! Rany zaczynam juz schizowac
napisał/a: Apple 2008-12-21 16:43
jadźka49 nie masz co się stresować :)
ja brałam Novynette przez 5 lat i nic się nie wydarzyło :)
napisał/a: MonikaDaria 2008-12-21 17:08
napisal(a):Moniś jak czytam o Twoim przypadku to mozna stresa sie nabawic


Bez przesady to jest strasznie małe prawdopodobieństwo ;)