Seks podczas okresu? Czy was to podnieca?

znam dziewczyny, ktore mówią, że wtedy mają wieksza ochote na sex, myślałam wtedy, że ze mną coś nie tak, bo u mnie jest wrećz odwrotnie, czuje się jakoś niezręcznie, nie jest to dla mnie przyjemne, ale nie mówie, że sie czasem nie kochamy w tym okresie

zuzaz89 napisal(a):

znam dziewczyny, ktore mówią, że wtedy mają wieksza ochote na sex, myślałam wtedy, że ze mną coś nie tak, bo u mnie jest wrećz odwrotnie, czuje się jakoś niezręcznie, nie jest to dla mnie przyjemne,

wiesz mieć ochotę na seks a go uprawiać to co innego :P ja mam zawsze ochotę i to mocniejszą, a jednocześnie tak jak Ty czuję się 'niezręcznie' i jakaś taka mało higieniczna :P

Marco, o matko to co napisales to zwalilo mnie z nog....
dla mnie seks podczas okresu jest mega krepujacy i szczerze mowiac nie chcialam go ze wzgledu na narzeczonego. ale jemu sie to mega spodobalo i sama sie zastanawiam co wy w tym widzicie...

nie przeszkadza mi, że ktoś to robi, ale sama nie mogłabym sie kochać podczas okresu. Czuję się wtedy osłabiona, zamiast seksu potrzebuje przytulańca pod koniec mam zazwyczaj większa ochotę, ale zawsze czekam, aż mi się skończy okres.

Marzę o tym, żeby kochać się z moją żoną podczas okresu.Nie wiem tylko czy to może być jakoś szkodliwe albo trudne dla niej. Obawiam się też jej to zaproponować, bo to się jakieś takie tabu zrobiło wśród kobiet, od których oddziela się facetów.

hanskloss007 napisal(a):

to się jakieś takie tabu zrobiło wśród kobiet, od których oddziela się facetów.

ale co? okres, seks, seks podczas okresu? :P ja tam nigdy nie miałam problemów z mówieniem o tym ;) spokojnie zaproponuj, próba nie strzelba, ale nic nie narzucaj, bo jeśli Twoja kobieta ma tak jak niektóre z nas, że czuje się wtedy niehigieniczna, brudna czy cos, to może się nie zgodzić i lepiej dla was będzie jeśli nie odczuje tego jako nakaz :)

Wiecie co ja z moją żoną jestem w małżeństwie od 2 lat i jeszcze nie widziałem jak krwawi. Marzę, żeby to zobaczyć. Czy wypada poprosic kobietę, żeby to pokazała, albo jeszcze zeby przede mną zmieniła sobie tampon. Seks podczas okresu mógłby być fajny tak na maksa z zakrwawieniem pościeli. Tylko ten zapaszek taki specyficzny.

Ja tam też czuję się niekomfortowo podczas seksu jak mam okres tylkoproblem w tym że wtedy mi się też najbardziej chce i często się zdaża tak że jak mam już małe krwawienie to się kochamy, ale oczywiście przed i po muszę się dokładnie umyć.

hanskloss007, co w tym miłego zobaczyć krwawienie?????????
Nie wydaje mi się to podniecające, wręcz przeciwnie. Nie wyobrażam sobie zmiany tamponów przy kimś, bo jak dla mnie są pewne granice intymności, których się nie przekracza. Ale może twoja partnerka bedzie chetna...

Seks jak seks a że trochę krewki się pojawi to takie raczej bardziej życiowe w końcu to naturalne. Dla mnie seks z kobietą podczas okresu wydaje się bardziej bliski oczywiście w granicach normy bo są różne kobiety różne okresy i różne krwawienia. Także różnie to może być, ale jak się kogoś mocno kocha to takie coś nie przeszkadza przynajmniej mi i mojej kobiecie. Można to trochę porównać do tego, ze mężczyzna miałby się wstydzić i krępować tego, że ma wytrysk..
Naturalna naturalność.

Loczek, cos pieknego i pisze to facet! SZOK! ja rowniez kochalam sie kiedys podczas okresu oczywiscie bywalo rownie bo nei przewidzi czlowiek jak tym razem bedzie sie czul ale szczerze mowiac wole cuzc lekki dyskomfort i nie miec sexu ;) no coz to tyle ;P a i uwazam jak przedmowca ze to naturalne :)

co wy myślicie o seksie podczas okresuu ??? bo niektórzy mówią ,ze to jest niehigieniczne i wogóle a inni to tolerują ...