Seks podczas okresu? Czy was to podnieca?

dla mnie niehigieniczne. a hm nie wiem czy nie było już takiego tematu :)

vanilla napisal(a):

dla mnie niehigieniczne. a hm nie wiem czy nie było już takiego tematu

Jest więc radzę tam poczytac kasia10, , poszukaj sobie w wyszukiwarce.

A tamten nie był przypadkiem o seksie oralnym podczas okresu ??????? Bo jeśli tak to są to dwie różne sprawy :D

http://forum.we-dwoje.pl/topics29/seks-podczas-okresu-czy-was-to-podnieca-vt10213.htm
To jest o zwykłym seksie, nie - oralnym.

a no to dzięki , bo jestem tu nowa i nie czytałam wszystkiego ;]

Natalina1989, dzięki ;)
tematy scaliłam :)

vanilla napisal(a):

to wiadomo jak to jest, że jak nie można to się bardziej chce i trudno wytrzymać do końća ;)

jak to nie mozna? alez mozna :)

my nie widzimy zadnego problemu.. i.. bez gumeczek.. oo..
i ten jego tekst pozniej jak go wyjmie "aaaa .. ja krwawię.." zawsze się z tego oboje smiejemy.. :P

ja widzę problem i sądzę, że mój też widzi problem :P bo to nie jest taka zwykła sama krew przecież, dla mnie fuj.

Ja kiedyś usłyszałam od Pani ginekolog, że seks podczas okresu pomaga łagodzić ból z nim związany...A po drugie organizm kobiety podczas stosunku w czasie okresu, zatrzymuje krwawienie na ten czas... A potem dopiero wszystko spływa...
Ale każdy ma różne upodobania, różne podejście...Ja nie uważam tego za coś złego, czy za jakąś dewiacje...

czarnamamba napisal(a):

Ja kiedyś usłyszałam od Pani ginekolog, że seks podczas okresu pomaga łagodzić ból z nim związany.

tak tak tak.. :)
wczoraj sprawdzilismy.. zawsze pierwszy dzien to był dla mnie koszmar i seksu wtedy nie było w trosce o mnie zeby mnie bardziej nie bolało.. a wczoraj się jednak zdecydowalismy.. i cudownie... sto razy lepsze niz termofor, niz przeciwbolowe, niz masaz brzucha... prawie mnie nie bolało.. a zwykle wiję się z bólu..

a dla mnie nie fuj... tylko że przy każdym okresie się zwijam z bólu i nie da się o przyjemnościach myśleć ;)

czarnamamba napisal(a):

A po drugie organizm kobiety podczas stosunku w czasie okresu, zatrzymuje krwawienie na ten czas... A potem dopiero wszystko spływa...

O tym nie słyszałam i bym polemizowała gdyż raz z G. próbowaliśmy podczas okresu, a raczej ja myślałam, że już się skończył bo ani kropelki już nie było, a tu okazało się po wszystkim, że jednak jeszcze był czyli wychodzi na to, że u mnie seks jeszcze go wywołał . Ale teraz staram się w te dni unikać seksu choć G. wcale nie ma nic przeciwko ale ja czuję się wtedy taka nieczysta :P