Seks podczas okresu? Czy was to podnieca?

napisał/a: ~gość 2010-05-28 12:38
Mhyy ja również nie za bardzo przepadam za seksem pod czas okresu...

[ Dodano: 2010-05-28, 12:39 ]
Journeyman(ka) napisal(a):wychodzi na to, że u mnie seks jeszcze go wywołał
i w moim przypadku, też ostatnio seks wywołał okres.
Ale jak kto lubi
napisał/a: Gvalch'ca 2010-05-28 17:55
owkz5 napisal(a):i w moim przypadku, też ostatnio seks wywołał okres.

Ja zauważyłam też coś takiego.
napisał/a: ~gość 2010-05-28 18:02
owkz5 napisal(a):i w moim przypadku, też ostatnio seks wywołał okres.
nie rozumiem jak.. niby okres sie skonczy, kochalyscie sie i znow pojawilo sie krwawienie? dlaczego to mialaby byc wina seksu? a nie po prostu niezakonczonego okresu.. taka koncowka z malym odstepem bez krwi.. zmyłka orgznizmu :P
napisał/a: ~gość 2010-05-29 11:32
Ale wywołał tzn przyspieszył w moim przypadku...
Zawsze mam cykle "książkowe" od jakiegoś roku. Seks przyspieszył okres.
no wiem, może to się wydać dziwne ale nie umię tego przepisowo wytłumaczyć.
napisał/a: Gvalch'ca 2010-05-29 11:49
owkz5 napisal(a):Ale wywołał tzn przyspieszył w moim przypadku...
Zawsze mam cykle "książkowe" od jakiegoś roku. Seks przyspieszył okres.
no wiem, może to się wydać dziwne ale nie umię tego przepisowo wytłumaczyć.

No dokładnie jak u mnie. Biorę tabsy więc okres z dokładnością zegara atomowego mam w poniedziałki rano, chyba że kochamy się w niedzielę rano, wtedy okres zaczyna mi się w niedzielę wieczorem (jakieś 12 godzin wcześniej).
napisał/a: Fila 2010-05-30 11:54
owkz5, to nie jest chyba możliwe... Przecież to hormony wywołują złuszczanie się nabłonka macicy...
napisał/a: ~gość 2010-05-31 00:13
Gvalch'ca napisal(a):Biorę tabsy więc okres z dokładnością zegara atomowego mam w poniedziałki rano, chyba że kochamy się w niedzielę rano, wtedy okres zaczyna mi się w niedzielę wieczorem (jakieś 12 godzin wcześniej).
mam dokładnie tak samo
napisał/a: ~gość 2010-05-31 09:34
fakt, że nie często mamy okazję tuż przed okresem, ale nie zauważyłam, żeby seks go przyspieszył :)
napisał/a: ~gość 2010-05-31 11:14
Fila, nie wiem czy jest możliwe czy nie, ale tak było u mnie i jak widać nie tylko w moim przypadku.
napisał/a: Nadiya1 2010-05-31 17:16
Izaczek napisal(a):nie rozumiem jak.. niby okres sie skonczy, kochalyscie sie i znow pojawilo sie krwawienie? dlaczego to mialaby byc wina seksu? a nie po prostu niezakonczonego okresu.. taka koncowka z malym odstepem bez krwi.. zmyłka orgznizmu

Czy ja wiem czy zmyłka? No może w moim przypadku tak, znaczy się wtedy. Ale... u mnie jak i u pozostałych co niektórych forumowiczek okres pojawił się po stosunku. Niekiedy nie od razu tylko np. następnego dnia ale zawsze często zdarzało się, że jak był seks to jakiś dzień po nim okres. Co prawda w dni, w które mniej więcej go się spodziewam ale jest. Od kiedy zaczęłam regularnie współżyć to i okres mam regularny, a nie biorę tabsów :).
napisał/a: wwakatarzyna 2010-05-31 17:38
Seks w czasie okresu dla bardziej higienicznych - pod prysznicem
i 2 grzybki w barszcu mamy
napisał/a: ~gość 2010-05-31 18:14
Marco napisal(a):Czy jestem normalny??

że nie przeszkadza Ci krew podczas stosunku - okej.
ale normalne z pewnością nie jest oglądanie zużytej gumki, i podniecanie się na widok resztek krwi na niej.