Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Stagnacja w zwiazku

napisał/a: ~gość 2008-08-19 11:15
dość możliwe, że jesteś dla niej za dobry, tzn. z mojej perpsktywy ujmę to tak, że mam ewień no nie za fajny, utarty stereotyp faceta i jeśli tylko jakiś, w tym mój, zachowuje się inaczej (czyt. lepiej), to zamiast się cieszyć, węszę w tym podstęp i coś mi 'śmierdzi' :/ wiem, że to głupie, powoli to zmieniam w sobie, ale to takie silniejsze, może u Twojej kobiety też tak jest? Z drugiej zaś strony, co do tej dobroci, to patrząc na moją kumpelę dochodzę do wniosku, że za dobrym być nie można, ona jest traktowana jak księżniczka (jak to sama określiła), chłopak ją bardzo rozpieszcza i sama przyznała, że się rozleniwia. Ja podejrzewam, że po jakimś czasie ona może mieć go za nic, będzie jej służącym, będzie go poniewierać i zero szacunku...
napisał/a: Yoshi 2008-08-19 22:34
Rozmowy nic nie dają, zawsze jest moja wina, przyznaję, że bardzo naciskam, lubię seks i mimo wszystko nie ma mowy, żebym się zdecydował na skok w bok, chcę tylko jej. Może to przez to ciągłe parcie z mojej strony, kiedyś lubiłem pożartować nawet dosyć ostro, jakieś świństwa o seksie ale niestety już nie mogę bo się obrazi i kilka dni nie gadamy. Ten temat w naszym domu jest zabroniony. Może to wina jej byłego męża bo nie wspominałem ale jest rozwódką i to niestety rozczarowaną facetami, czasem mam wrażenie, że nas wszystkich nie nawidzi. Jak ją wyleczyć? Nieraz sama mówi, że czuje się winna, bo widzi jak się bardzo staram i może musimy iść do specjalisty który pomoże i nic, na drugi dzień jakby nie pamiętała co mówiła, jest po staremu. Jak wspomnę o seksie, złości się, że tylko na tym mi zależ i tak dzień po dniu, już mi się chce coraz mniej, tylko zjeść, spać rano do pracy, wieczorem jedzenie, telewizja i spanie i tak w kółko, takie życie.

No to się wyżaliłem, ale chyba jakoś było mi tego trzeba. Teraz co wieczór walnę piwko, parę lampek wina albo kilka drinków, rozluźniam się i nawet już mi się nie chce dupczyć za specjalnie.
napisał/a: Arwen1 2008-08-19 22:40
Yoshi, współczuję ci , naprawdę.
Ja sama bardzo lubię też seks, więc też byłabym zła, gdyby mój partner, z którym bym sypiała nagle przestał mieć ochotę na seks.
Być może jest tak, jak mówisz-być możeona ma jakieś uprzedzenia, albo problem. Nie sądzę by było spowodowane to tobą, skoro już wcześniej się kochaliście tyle czasu i było dobrze. Być może coś w niej się głęboko zakorzeniło, dlatego może faktycznie udać się do psychologa?

Mnie to w sumie dziwi- jesli nie ma nikogo na boku, ty jestes wierny, nie zmieniła tabletek, dobrze jej było przez te poprzednie miesiace i ni z tego ni z owego przestało ją to kręcić, coś jest nei taK!