Tata, nasza-klasa ...
napisał/a:
on1991
2008-10-29 11:41
witam serdecznie, szybko interweniuje na forum...
Ostatnio moj 53 letni tata, czesto zaczal przesiadywac na naszej-klasie. Dzisiaj rano podpatrzylem, iz gada z jakas mloda laska... ze razem gdzies pojada do zakopanego, on to zalatwi, ze ja lubi itd... Moj tata jest summiennym, odpowiedzialnym, nie pijacym, nie palacym czlowiekiem, a tu dzisiaj niespodzianka...
Niewiem co robic, czy pokazac mamie wiadomosci, ktore pisze sobie z nia, czy tez obserwowac dalsza akcje [choc mysle ze czym wczesniej zareaguje tym lepiej]....
Moj brat pali narkotyki [marihuane] juz kilka lat, ma z tym problemy, ma zaburzenia osobowosci, omamy sluchowe, nie moze znalesc pracy, gdyz nie chce mu sie, szybko sie meczy... mama chodzi po roznych psychologach i terapeutach i robi cos w tym przypadku, tata juz jest zmeczony tym wszystkim i niewiem czy ten incydent ma z tyw zwiazek. Co robic bo czasu malo.
Czekam na odpowiedzi co robic wg WAS.
Ostatnio moj 53 letni tata, czesto zaczal przesiadywac na naszej-klasie. Dzisiaj rano podpatrzylem, iz gada z jakas mloda laska... ze razem gdzies pojada do zakopanego, on to zalatwi, ze ja lubi itd... Moj tata jest summiennym, odpowiedzialnym, nie pijacym, nie palacym czlowiekiem, a tu dzisiaj niespodzianka...
Niewiem co robic, czy pokazac mamie wiadomosci, ktore pisze sobie z nia, czy tez obserwowac dalsza akcje [choc mysle ze czym wczesniej zareaguje tym lepiej]....
Moj brat pali narkotyki [marihuane] juz kilka lat, ma z tym problemy, ma zaburzenia osobowosci, omamy sluchowe, nie moze znalesc pracy, gdyz nie chce mu sie, szybko sie meczy... mama chodzi po roznych psychologach i terapeutach i robi cos w tym przypadku, tata juz jest zmeczony tym wszystkim i niewiem czy ten incydent ma z tyw zwiazek. Co robic bo czasu malo.
Czekam na odpowiedzi co robic wg WAS.
napisał/a:
elzbietk1154
2008-10-29 11:49
Czyli sądzisz,ze Twój Tato zdradza Mamę?
Najlepiej będzie,kiedy porozmawiasz o tym z Tatem. Zapytaj Go czy warto dla młodej dziewczyny zaniedbywać swoja rodzinę,że nie powinien teraz zostawiać Twojej mamy z tym problemem(brat), tylko Ja wspierać i razem szukać dla brata pomocy,bo sam sie z tego nie wygrzebie.
Mamy lepiej na razie nie stresuj dodatkowo,tylko tak, jak napisałam, porozmawiaj z Tatem, zobaczysz jaka będzie jego reakcja,kiedy dowie sie, ze Ty juz wiesz.
Najlepiej będzie,kiedy porozmawiasz o tym z Tatem. Zapytaj Go czy warto dla młodej dziewczyny zaniedbywać swoja rodzinę,że nie powinien teraz zostawiać Twojej mamy z tym problemem(brat), tylko Ja wspierać i razem szukać dla brata pomocy,bo sam sie z tego nie wygrzebie.
Mamy lepiej na razie nie stresuj dodatkowo,tylko tak, jak napisałam, porozmawiaj z Tatem, zobaczysz jaka będzie jego reakcja,kiedy dowie sie, ze Ty juz wiesz.
napisał/a:
ale
2008-10-29 12:08
Ja na Twoim miejscu nie robiłabym nieczego. To sprawa Twojego ojca, a nie Twoja. Może łączą go z tą kobietą sprawy zawodowe, może to po prostu znajoma, a może coś ich łączy - a jeśli tak jest w rzeczywistości, to niestety Ty tutaj nic poradzisz. Nawet jeśli twój tata mialby romans i Ty powidomisz go, że masz takie podejrzenia, to zapewne potem zaznie uważać, nie będzie używał przy Tobie komputera, odwróci kota ogenem i tyle, albo się wkurzy, że zaglądasz mu przez ramię.
Ja bym nie robiła niczego i poczekała, ale oczywiście wybór należy do Ciebie. Możesz, jak napisano wyżej porozmawiać z tatą, albo jak mówię ja nie robić nic. Zastanów się dobrze i zdecycuj sam.
Ja bym nie robiła niczego i poczekała, ale oczywiście wybór należy do Ciebie. Możesz, jak napisano wyżej porozmawiać z tatą, albo jak mówię ja nie robić nic. Zastanów się dobrze i zdecycuj sam.
napisał/a:
on1991
2008-10-29 12:34
Mysle ze to sie bardzo powoli zaczyna, a ja jestem bysty i chcialbym temu zapobiedz
napisał/a:
on1991
2008-10-29 12:36
2 strony wiadomosci spisane, a tresci wiadomosci:
Będę czekał z niepokojem na Twój wyznaczony termin przyjazdu...O masaż się nie martw wymasuję Cię dokładnie.
Moj tata ma poczucie humoru, ale tutaj mi to nie pasuje... i to bardzo.[/QUOTE]
Będę czekał z niepokojem na Twój wyznaczony termin przyjazdu...O masaż się nie martw wymasuję Cię dokładnie.
Moj tata ma poczucie humoru, ale tutaj mi to nie pasuje... i to bardzo.[/QUOTE]
napisał/a:
deedee86
2008-10-29 12:46
ta to czysto zawodowa znajomosc- zart
powiedz mu lepiej dzialac niz czekac az sie stanie a potem plakac nad rozlanym mlekiem
powiedz mu lepiej dzialac niz czekac az sie stanie a potem plakac nad rozlanym mlekiem
napisał/a:
pchelka
2008-10-29 15:02
Ja na Twoim miejscu porozmawaiłabym z tatą, ale bez wyrzutów i zarzutów... resztę pozostawiłabym jego sumieniu - jest dorosły i jeśli ma ochotę pakować się w coś takiego to siłą raczej go nie powstrzymasz.
napisał/a:
on1991
2008-10-29 15:52
wydrukuje mu wiadomosci napisane przez niego na a4, i wrecze mu jak przyjdzie z pracy.
napisał/a:
elzbietk1154
2008-10-29 15:58
Świetny pomysł. Porozmawiaj z nim na spokojnie,bez nerwów (jeśli tak się da).Może Tato się opamięta??
napisał/a:
Frotka
2008-10-29 17:11
Też uważam, że powinieneś porozmawiać z tatą. Ale nie nie zaczynaj od pretensji, bo Ci powie, że to nie Twoja sprawa :mad: i dalej będzie robił swoje (tylko będzie bardziej uważał). Powiedz mu dokładnie to co czujesz w związku z tą sytuacją. Powiedz mu o swoim niepokoju, przerażeniu itd, że boisz się, że to rozbije Waszą rodzinę -jeśli tak właśnie czujesz. Mamie może na razie nie mów. Jest szansa, ze tata się opamięta.
Bardzo mi przyko, że tak się dzieje. Być może Twojego tatę przerosły problemy, które są w domu i szuka odskoczni.
Trzymaj się...
Bardzo mi przyko, że tak się dzieje. Być może Twojego tatę przerosły problemy, które są w domu i szuka odskoczni.
Trzymaj się...
napisał/a:
kropcia5
2008-10-29 17:42
Współczuję Ci,ze takie coś Cię spotkało i,że tak sie tym martwisz.
Jedyne racjonalne wyjście,to rozmowa z Tatą. Później będziesz wiedział coś więcej i zadecydujesz,czy powiedzieć Mamie.
Jedyne racjonalne wyjście,to rozmowa z Tatą. Później będziesz wiedział coś więcej i zadecydujesz,czy powiedzieć Mamie.
napisał/a:
on1991
2008-10-29 18:13
normalnie nie moge uwiezyc w to co sie stalo... jak to jest mozliwe... przyjdzie tata wieczorem to pogadam, choc niewiem czy nie zaczac z mama, gdyz z mama mam lepszy kontakt...
pomyslalem zeby ta kartke z wypowiedzami mojego taty, moja mama pokazala dzisiaj tacie, moj tata jest raczej potulny. sam niewiem. wydaje mi sie ze mam za malo odwagi aby zarzucic mu to ze zaczyna krecic z inna, choc mam na to niezbite dowody... a za kilka dni wszystkich swietych i raczej takie rodzinne swieto.
//a jutro ma sie z nia spotkac, takze musze szybko dzialac.
dziekuje za wsparcie, wiedzialem ze to swietne forum ! [ chyba tu zostane ;), mam nadzieje ze nie ze wzgledu na moj problem[lub kolejne problemy]]
pomyslalem zeby ta kartke z wypowiedzami mojego taty, moja mama pokazala dzisiaj tacie, moj tata jest raczej potulny. sam niewiem. wydaje mi sie ze mam za malo odwagi aby zarzucic mu to ze zaczyna krecic z inna, choc mam na to niezbite dowody... a za kilka dni wszystkich swietych i raczej takie rodzinne swieto.
//a jutro ma sie z nia spotkac, takze musze szybko dzialac.
dziekuje za wsparcie, wiedzialem ze to swietne forum ! [ chyba tu zostane ;), mam nadzieje ze nie ze wzgledu na moj problem[lub kolejne problemy]]