wieczór kawalerski

napisał/a: ~aguś123 2008-02-29 19:51
Najważniejsza rada - nie słuchaj piotra, który radził Ci na pierwszej stronie, no chyba, że chcesz zniszczyć sobie życie.
Dziewczyny mają rację, nie musisz zgadać się na te panienki bo to Twój wieczór kawalerski. Sam masz wątpliwości co to tego, czy to jest dobry pomysł, to wyobraź sobie jakie wątpliwości miałaby Twoja narzeczona. Nie kuś losu.
Jeżeli już musisz się pogapić na gołe panny (jeśli tak, to po co się żenisz? takie atrakcje po ślubie są niewskazane) to powiedz o tym swojej dziewczynie. Jeśli dowie się o tym po fakcie, a nie daj Boże nie od Ciebie, pomyśli, że chciałeś to ukryć przed nią i nie wiadomo co tam robiłeś.
Ja nie chciałabym, żeby mój Narzeczony miał taką 'atrakcję'. Podejrzewam, że zdecydowana większość kobiet myśli podobnie.
napisał/a: panXmXody 2008-03-01 07:16
Dziękuję Wam za rady .Postanowiłem powiedzieć swojej dziewczynie o tym , jak zareaguje opowiem później .
napisał/a: ~aguś123 2008-03-01 10:48
Podjąłeś bardzo dobrą decyzję.
Jeśli będzie zła, to nie rób tego wbrew niej. Wprawdzie to jest Twój wieczór, ale one będzie niedługo Twoją żoną i chyba nie chcesz, żebyście zaczynali swoje wspólne życie od kłótni o wieczór kawalerski, prawda?
napisał/a: piotr388 2008-03-01 13:11
Ty jesteś siusiumajtek .Może mamusi się wyżal .Masz może jedną z ostatnich szans aby się zabawić . Masz w końcu wytłumaczenie że to sprawka kolegów.
napisał/a: ~aguś123 2008-03-01 13:33
piotr, weź skończ już te swoje żałosne wypowiedzi. To, że ty jesteś egoistyczną świnią i nie liczysz się z uczuciami innych to nie znaczy, że wszyscy tacy są.
A to wytłumaczenie, że to sprawka kolegów do mnie by nie przemówiło. Przecież może odmówić. To się nazywa wolna wola, której tobie chyba brakuje. To że koledzy coś robią to nie znaczy, że i ty musisz.
napisał/a: ona38 2008-03-01 13:46
Piotrek388 działasz mi na nerwy .Mam mdłości jak czytam twoje wypociny.
napisał/a: ~falka 2008-03-01 16:24
pesymistka28 napisal(a):hehehe dobre Ciarka wlasnie przeczytalam sobie post pana Piotra niezle myslenie ma hehe w takim razie jak tez od teraz pozwalam sie kazdemu dotykac a sama nie bede dotykala oj oj super heh

ojoj Pesymistko 28!uwazaj, bo to nie jest w zgodzie z kodeksem pp(pana piotra), bo wg jego zalosnego myslenia to moze robic TYLKO facet, kobieta przeciez nie ma ZADNYCH PRAW...:D
matko, co za bamberstwo teksty tego faceta....
napisał/a: anaa82 2008-03-01 21:27
piotr388 napisal(a):Ty jesteś siusiumajtek .Może mamusi się wyżal .Masz może jedną z ostatnich szans aby się zabawić . Masz w końcu wytłumaczenie że to sprawka kolegów.



Siusiumajtek to Ty jestes, i na dodatek Twoja biedna zona musi je po Tobie prac! Cale szczescie istnieja faceci ktorzy szanuja swoje kobiety, a nie traktuja je przedmiotowo jak Ty Piotrze.
napisał/a: olza 2008-03-01 22:42
gdyby mój facet miał na swoim wieczorze taka lalkę i bym sie dowiedziała to ze ślubu by nic nie było. wtedy tamta lalkę niech se bierze za żonę.proste
napisał/a: panXmXody 2008-03-02 08:13
Witam Was .Wczoraj powiedziałem mojej dziewczynie o tym co się szykuje .Cieszę się że to zrobiłem .Byłoby jej przykro gdyby dowiedziała się po fakcie .Zmieniliśmy plany do tego wieczoru i....zrobimy je wspólnie .Kiedy będziemy razem nie wyniknie nic złego.Dzięki za dobre rady .Dobrze że jesteście .Pozdrawiam
napisał/a: ~aguś123 2008-03-02 09:02
Cieszę się, że jej powiedziałeś :)
Uważam, że wspólny wieczór jest najlepszym rozwiązaniem. Żadne z Was nie będzie miało pretensji o nic. Zachowałeś się bardzo dojrzale i pokazałeś jej, że naprawdę Ci na niej zależy oraz, że liczysz się z jej zdaniem :)
napisał/a: Ciarka 2008-03-02 10:41
WoW!!! PanieMłody! Naprawde szacuneczek :)